Dowcipy o pijakach
Pijak do pijaka:
- Ty, która może być godzina?
- Na pewno nie ma dziesiątej!
- A skąd wiesz?
- Aaa bo o dziesiątej miałem być w domu, a jeszcze nie jestem!
- Ty, która może być godzina?
- Na pewno nie ma dziesiątej!
- A skąd wiesz?
- Aaa bo o dziesiątej miałem być w domu, a jeszcze nie jestem!
814
Dowcip #6952. Pijak do pijaka w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pijakach”.
Przychodzi facet z kotem do weterynarza i się żali:
- Panie doktorze. Mój kot jest chyba alkoholikiem.
- Dlaczego - pyta doktor.
- Wychodzi wieczorami, wraca rano, narzyga, opije się wody i idzie spać.
- Panie doktorze. Mój kot jest chyba alkoholikiem.
- Dlaczego - pyta doktor.
- Wychodzi wieczorami, wraca rano, narzyga, opije się wody i idzie spać.
317
Dowcip #33905. Przychodzi facet z kotem do weterynarza i się żali w kategorii: „Kawały o pijakach”.
Wraca pijany późną nocą i nagle poczuł pragnienie. Stuka do zamkniętej już gospody. Po dłuższym stukaniu i nawoływaniu otwierają się drzwi:
- Proszę dwa ciemne.
Gospodarz wali gościa pod oczy mówiąc:
- Ma pan dwa ciemne.
Po przebudzeniu gości znowu nawala po drzwiach. Wkrótce ukazuje się gospodarz, a gościu bach go dwa razy i mówi.
- Oddaje kufle.
- Proszę dwa ciemne.
Gospodarz wali gościa pod oczy mówiąc:
- Ma pan dwa ciemne.
Po przebudzeniu gości znowu nawala po drzwiach. Wkrótce ukazuje się gospodarz, a gościu bach go dwa razy i mówi.
- Oddaje kufle.
118
Dowcip #15156. Wraca pijany późną nocą i nagle poczuł pragnienie. w kategorii: „Śmieszne żarty o pijakach”.
Dwóch facetów wnosi trzeciego zupełnie nawalonego tak, że nie może się on utrzymać na nogach. Siadają przy barze i jeden mówi do barmana:
- Dwa piwa!
- A ten w środku nie pije? - pyta barman.
- Nie, to kierowca.
- Dwa piwa!
- A ten w środku nie pije? - pyta barman.
- Nie, to kierowca.
1214
Dowcip #14071. Dwóch facetów wnosi trzeciego zupełnie nawalonego tak w kategorii: „Śmieszny humor o pijakach”.
- Patrycja, po litrze to z Ciebie nawet niezła laska.
- Roman, ocipiałeś?
- To ja, Bronek!
- Roman, ocipiałeś?
- To ja, Bronek!
611
Dowcip #18534. - Patrycja, po litrze to z Ciebie nawet niezła laska. w kategorii: „Żarty o pijakach”.
Policjant zatrzymuje pijanego kierowcę.
- Do poloneza proszę - mówi policjant.
- Panie władzo, ja nie potrafię tańczyć! - odpowiada kierowca.
- Do poloneza proszę - mówi policjant.
- Panie władzo, ja nie potrafię tańczyć! - odpowiada kierowca.
411
Dowcip #12363. Policjant zatrzymuje pijanego kierowcę. w kategorii: „Kawały o pijakach”.
Kowalski mówi do Fąfary:
- Stary! Ależ się wczoraj napiłem!
- No co Ty? Przecież masz łeb do picia jak mało kto!
- Coś się zmieniło, bo jak przyszła moja stara po mnie do knajpy to ja chciałem od niej numer telefonu!
- Stary! Ależ się wczoraj napiłem!
- No co Ty? Przecież masz łeb do picia jak mało kto!
- Coś się zmieniło, bo jak przyszła moja stara po mnie do knajpy to ja chciałem od niej numer telefonu!
821
Dowcip #32485. Kowalski mówi do Fąfary w kategorii: „Śmieszne kawały o pijakach”.
Kolega dzwoni do kolegi.
- Słuchaj, wybieram się na dziewczyny, chodź ze mną.
- Ładne?
- Wypijemy i będzie ok.
Przybyli na miejsce i ten drugi mówi do pierwszego:
- Stary, aż tyle, to ja nie dam rady wypić! Wracamy do domu...
- Słuchaj, wybieram się na dziewczyny, chodź ze mną.
- Ładne?
- Wypijemy i będzie ok.
Przybyli na miejsce i ten drugi mówi do pierwszego:
- Stary, aż tyle, to ja nie dam rady wypić! Wracamy do domu...
212
Dowcip #33882. Kolega dzwoni do kolegi. w kategorii: „Dowcipy o pijakach”.
Sobota. Późna noc. Nawalony mąż wraca do domu. W myśl zasady wejście smoka z hukiem otwiera drzwi i slalomem gigantem wtarabania się do środka. Już w przedpokoju czeka szanowna żonka uzbrojona w wałek, ale mąż nie odzywa się do niej ani słowem, tylko zaczyna biegać po całym mieszkaniu zawzięcie przeszukując wszystkie domowe zakamarki. Żona zaskoczona jakże nietypową reakcją męża pyta w końcu:
- Czego szukasz pijaczyno?
Na to mąż opiera się o ścianę i ze zbolałą miną odpowiada:
- Odrobiny zrozumienia...
- Czego szukasz pijaczyno?
Na to mąż opiera się o ścianę i ze zbolałą miną odpowiada:
- Odrobiny zrozumienia...
27
Dowcip #33432. Sobota. Późna noc. Nawalony mąż wraca do domu. w kategorii: „Żarty o pijakach”.
Pijany góral wraca z wesela i krzyczy do żony:
- Stara, pomóż mi ściągnąć koszulę, jakoś nie mogę sobie poradzić.
- No, nie łatwo samemu z ciupagą w plecach.
- Stara, pomóż mi ściągnąć koszulę, jakoś nie mogę sobie poradzić.
- No, nie łatwo samemu z ciupagą w plecach.
1024