Dowcipy o pasażerach
Pasażer taksówki klepnął kierowcę żeby się o coś zapytać. Tamten jak oparzony podskakuje pod sufit i traci panowanie nad samochodem.
- Panie, co pan taki nerwowy? - pyta pasażer.
- Przez 25 lat byłem kierowcą karawanu...
- Panie, co pan taki nerwowy? - pyta pasażer.
- Przez 25 lat byłem kierowcą karawanu...
19
Dowcip #31379. Pasażer taksówki klepnął kierowcę żeby się o coś zapytać. w kategorii: „Śmieszne żarty o pasażerach”.
Pociągiem jechał mężczyzna. Nadeszła pora kontroli biletów. Gdy konduktor podszedł do niego, ten wręczył mu dwa bilety. Zdziwiony konduktor pyta:
- Jaki był powód zakupu przez Pana dwóch biletów?
Mężczyzna odpowiada:
- Na wszelki wypadek, gdybym jeden z nich zgubił.
- A co jeśli zgubisz obydwa? - pyta konduktor.
- W takim przypadku mam tu jeszcze bilet miesięczny. - odpowiada z zadowoleniem mężczyzna.
- Jaki był powód zakupu przez Pana dwóch biletów?
Mężczyzna odpowiada:
- Na wszelki wypadek, gdybym jeden z nich zgubił.
- A co jeśli zgubisz obydwa? - pyta konduktor.
- W takim przypadku mam tu jeszcze bilet miesięczny. - odpowiada z zadowoleniem mężczyzna.
25
Dowcip #31210. Pociągiem jechał mężczyzna. Nadeszła pora kontroli biletów. w kategorii: „Dowcipy o pasażerach”.
Jedzie pociąg po Polsce i nagle wstrząs, zjeżdża w pełnym pędzie na łąkę, przebija się przez las i staje w życie. Pasażerowie ochłonąwszy po pierwszym szoku, wyskakują z pociągu i lecą do przodu do maszynisty. Znajdują go głupawo uśmiechniętego.
- Panie, co się stało?
- No nic takiego, na torach stał ruski sołdat, ręce skrzyżował, o tak!
- Coś Pan narobił, wykoleić pociąg z takiego powodu, trzeba było go przejechać!
- Też tak zrobiłem, on uciekł na trawę, ja za nim, on w las, ja za nim, dopiero go w życie dorwałem!
- Panie, co się stało?
- No nic takiego, na torach stał ruski sołdat, ręce skrzyżował, o tak!
- Coś Pan narobił, wykoleić pociąg z takiego powodu, trzeba było go przejechać!
- Też tak zrobiłem, on uciekł na trawę, ja za nim, on w las, ja za nim, dopiero go w życie dorwałem!
07
Dowcip #24596. Jedzie pociąg po Polsce i nagle wstrząs w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pasażerach”.
Leci facet w samolocie, zaś obok niego siedzi papuga, strasznie pyskata. W pewnym momencie facet dzwoni po stewardessę. Na pytanie co podać, pasażer mówi:
- Poproszę kawę.
- A dla mnie, stara cioto, tylko pepsi. - wykrzykuje papuga do stewardessy.
Stewardessa przyniosła pepsi dla papugi lecz zapomniała o kawie dla pasażera. Więc ponownie poprosił ją o kawę. Papuga w międzyczasie wyżłopała swoją Pepsi i klasycznie dorzuciła stewardessie:
- A dla mnie, stara cioto, przynieś następną Pepsi.
Sytuacja taka powtórzyła się kilka razy, w końcu facet nie wytrzymał i przyjął taktykę papugi, zadzwonił po stewardessę i wykrzyczał do niej:
- Daj mi, stara cioto, kawę!
Tego stewardessa nie zdzierżyła, poszła po pilota i razem z nim wypieprzyli faceta z samolotu wraz z papugą. Lecą tak oboje na dół, a papuga mówi:
- No, jak na kogoś, kto nie umie fruwać, to masz tupet!
- Poproszę kawę.
- A dla mnie, stara cioto, tylko pepsi. - wykrzykuje papuga do stewardessy.
Stewardessa przyniosła pepsi dla papugi lecz zapomniała o kawie dla pasażera. Więc ponownie poprosił ją o kawę. Papuga w międzyczasie wyżłopała swoją Pepsi i klasycznie dorzuciła stewardessie:
- A dla mnie, stara cioto, przynieś następną Pepsi.
Sytuacja taka powtórzyła się kilka razy, w końcu facet nie wytrzymał i przyjął taktykę papugi, zadzwonił po stewardessę i wykrzyczał do niej:
- Daj mi, stara cioto, kawę!
Tego stewardessa nie zdzierżyła, poszła po pilota i razem z nim wypieprzyli faceta z samolotu wraz z papugą. Lecą tak oboje na dół, a papuga mówi:
- No, jak na kogoś, kto nie umie fruwać, to masz tupet!
014
Dowcip #24612. Leci facet w samolocie, zaś obok niego siedzi papuga w kategorii: „Kawały o pasażerach”.
Zdyszany mężczyzna biegnie za jadącym autobusem. Autobus jedzie coraz szybciej. Z okna wychyla się mężczyzna i mówi:
- Chyba nas już pan nie dogoni ...
I wtedy mówi biegnący facet:
- Muszę, jestem kierowcą tego autobusu!
- Chyba nas już pan nie dogoni ...
I wtedy mówi biegnący facet:
- Muszę, jestem kierowcą tego autobusu!
27
Dowcip #26391. Zdyszany mężczyzna biegnie za jadącym autobusem. w kategorii: „Śmieszny humor o pasażerach”.
W przedziale w pociągu jedzie całkiem młoda i ładna mama z kilkuletnim synkiem. Na przeciwko nich siedzi jakiś facet.
- Proszę pana, czy ma pan żonę? - pyta synek faceta.
- Nie, nie mam.
- A ma pan samochód?
- Mam.
- A dużo pan zarabia?
- Sporo.
- Mamo, o co go jeszcze miałem zapytać?
- Proszę pana, czy ma pan żonę? - pyta synek faceta.
- Nie, nie mam.
- A ma pan samochód?
- Mam.
- A dużo pan zarabia?
- Sporo.
- Mamo, o co go jeszcze miałem zapytać?
04
Dowcip #28120. W przedziale w pociągu jedzie całkiem młoda i ładna mama z w kategorii: „Śmieszny humor o pasażerach”.
Jedzie kobieta w przedziale wagonu wraz z innymi ludźmi. I puściła bąka. Wie, że to nie wypada, więc wstaje i mówi:
- Pójdę się przejść po korytarzu, bo mi noga ścierpła.
A współpasażer na to:
- No, no, aż ją czuję.
- Pójdę się przejść po korytarzu, bo mi noga ścierpła.
A współpasażer na to:
- No, no, aż ją czuję.
415
Dowcip #23150. Jedzie kobieta w przedziale wagonu wraz z innymi ludźmi. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pasażerach”.
Leci sobie samolot załogowy, leci, leci, aż tu nagle zaczyna się coś palić. Pilot postanowił uświadomić pasażerów o zagrożeniu, niestety nie mógł odejść od sterów a autopilota Czarnobyl zaatakował. Tak się złożyło, że w kabinie siedział jeszcze Jasio Jąkała, który by być w zgodzie ze swoim nazwiskiem faktycznie okropnie się jąkał. Pilot prosi Jaśka:
- Słuchaj, idź tam do ludzi i powiedz im, co się dzieje.
- Ale przecież wiesz, jak ja się jąkam, zanim coś powiem to się spalimy.
- No, ale jak śpiewasz, to się nie jąkasz, więc im to zaśpiewaj!
- No dobra - zgodził się Jasio i ruszył do kabiny pasażerskiej.
W kabinie:
- Saaamooooolooooot sieeeee paaaliiiiii... - zaczyna śpiewać Jasio.
- Siaaalaaalaaalaaa... - podchwycili pasażerowie.
- Słuchaj, idź tam do ludzi i powiedz im, co się dzieje.
- Ale przecież wiesz, jak ja się jąkam, zanim coś powiem to się spalimy.
- No, ale jak śpiewasz, to się nie jąkasz, więc im to zaśpiewaj!
- No dobra - zgodził się Jasio i ruszył do kabiny pasażerskiej.
W kabinie:
- Saaamooooolooooot sieeeee paaaliiiiii... - zaczyna śpiewać Jasio.
- Siaaalaaalaaalaaa... - podchwycili pasażerowie.
105
Dowcip #14420. Leci sobie samolot załogowy, leci, leci w kategorii: „Śmieszne żarty o pasażerach”.
Pasażer pociągu wychyla się przez okno i pyta stojącego na peronie człowieka:
- Przepraszam, jaka to stacja?
- Kolejowa.
- Przepraszam, jaka to stacja?
- Kolejowa.
25
Dowcip #9519. Pasażer pociągu wychyla się przez okno i pyta stojącego na peronie w kategorii: „Śmieszne żarty o pasażerach”.
Pijak jedzie w zatłoczonym autobusie i co chwile trąca stojącego obok mężczyznę. Ten w końcu mówi:
- Niech się pan tak nie rozpycha.
Pijak na chwile przestaje, ale po chwili beka i wymiotuje na faceta. Ten wściekły woła:
- No i co pan narobił?
- Odwal się ty zarzygańcu!
- Niech się pan tak nie rozpycha.
Pijak na chwile przestaje, ale po chwili beka i wymiotuje na faceta. Ten wściekły woła:
- No i co pan narobił?
- Odwal się ty zarzygańcu!
24