Dowcipy o pacjentach
Pewien poeta zorganizował sobie wieczorek deklamacyjny w szpitalu charytatywnie dla pacjentów i personelu. Godzinkę to trwało, wreszcie koniec. Na sali cisza. Do artysty podchodzi jeden z anestezjologów, i serdecznie ściska jego prawicę.
- Szacuneczek, mistrzu.
- Szacuneczek, mistrzu.
38
Dowcip #8244. Pewien poeta zorganizował sobie wieczorek deklamacyjny w szpitalu w kategorii: „Śmieszny humor o pacjentach”.
Z drzwi gabinetu lekarskiego wypada facet kopnięty przez zdenerwowanego lekarza.
- Następny proszę!
- Pan doktor chyba dziś nie w humorze. Może przyjdę jutro.
- Och, nie! Po prostu tamten facet, którego od dziesięciu lat leczę na żółtaczkę, dopiero dziś powiedział, że jest Chińczykiem.
- Następny proszę!
- Pan doktor chyba dziś nie w humorze. Może przyjdę jutro.
- Och, nie! Po prostu tamten facet, którego od dziesięciu lat leczę na żółtaczkę, dopiero dziś powiedział, że jest Chińczykiem.
313
Dowcip #8255. Z drzwi gabinetu lekarskiego wypada facet kopnięty przez w kategorii: „Śmieszny humor o pacjentach”.
U okulisty:
- Jaką literę pokazuję?
- A gdzie pan jest?
- Jaką literę pokazuję?
- A gdzie pan jest?
115
Dowcip #28089. U okulisty w kategorii: „Humor o pacjentach”.
Do lekarza, świeżo upieczonego docenta przyszła rodzina z podziękowaniami za wyleczenie chorego.
- Dziękujemy, panie doktorze - mówią.
- Docencie, docencie - poprawia docent.
- Doceniamy, doceniamy.
- Dziękujemy, panie doktorze - mówią.
- Docencie, docencie - poprawia docent.
- Doceniamy, doceniamy.
04
Dowcip #17776. Do lekarza w kategorii: „Humor o pacjentach”.
U lekarza:
- Pali pan?
- Nie.
- Pije pan?
- Też nie!
- Co się pan tak cieszy? I tak coś znajdę.
- Pali pan?
- Nie.
- Pije pan?
- Też nie!
- Co się pan tak cieszy? I tak coś znajdę.
47
Dowcip #11647. U lekarza w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pacjentach”.
U lekarza:
- Na co sie pan uskarża?
- W nocy tak okropnie chrapię, że budzi mnie własne chrapanie i potem nie moge usnąć. Co mi Pan radzi, Panie doktorze?
- Proszę spać w drugim pokoju.
- Na co sie pan uskarża?
- W nocy tak okropnie chrapię, że budzi mnie własne chrapanie i potem nie moge usnąć. Co mi Pan radzi, Panie doktorze?
- Proszę spać w drugim pokoju.
25
Dowcip #11750. U lekarza w kategorii: „Kawały o pacjentach”.
W nocy o 3.00 pielęgniarka budzi pacjenta:
- Panie Kowalski niechże się pan obudzi!
Mocno jeszcze zaspany pacjent pyta:
- Tak siostro, co się stało?
Pielęgniarka na to:
- Zapomniałam dać panu tabletki na sen!
- Panie Kowalski niechże się pan obudzi!
Mocno jeszcze zaspany pacjent pyta:
- Tak siostro, co się stało?
Pielęgniarka na to:
- Zapomniałam dać panu tabletki na sen!
1031
Dowcip #5808. W nocy o 3. w kategorii: „Kawały o pacjentach”.
- Palisz pan?
- Nie!
- Pijesz pan?
- Nie! - odpowiada uśmiechnięty pacjent.
- Co się pan szczerzysz?! I tak coś znajdę!
- Nie!
- Pijesz pan?
- Nie! - odpowiada uśmiechnięty pacjent.
- Co się pan szczerzysz?! I tak coś znajdę!
13
Dowcip #17757. - Palisz pan? w kategorii: „Kawały o pacjentach”.
- Szukasz końca? - pyta jeden z pensjonariuszy szpitala psychiatrycznego drugiego pacjenta, widząc jak ten rozplątuje sznurek.
- Tak!
- To nie znajdziesz, bo go uciąłem.
- Tak!
- To nie znajdziesz, bo go uciąłem.
28
Dowcip #15219. - Szukasz końca? w kategorii: „Żarty o pacjentach”.
U psychologa:
- Trochę się pogubiłem w pańskiej historii. Czy mógłby pan zacząć od początku?
- No dobrze. A więc, na początku stworzyłem Ziemię.
- Trochę się pogubiłem w pańskiej historii. Czy mógłby pan zacząć od początku?
- No dobrze. A więc, na początku stworzyłem Ziemię.
49