
Dowcipy o męskim przyrodzeniu
Cztery babcie siedzą przy stole w domu spokojnej starości, gdy pojawia się dziadek ... Jedna z nich oświadcza:
- Możemy Tobie dokładnie powiedzieć, ile masz lat.
Staruszek odpowiada:
- Tego to, zwariowane cipy, wiedzieć nie możecie.
Druga z nich jednak woła:
- Tak jest! Określimy dokładnie Twój wiek, musisz tylko spuścić spodnie!
Dziadek był zaciekawiony skąd babcie są takie pewne co do jego wieku, opuścił więc portki. Babcie utworzyły wokół niego krąg tańcząc i podskakując. Potem wykrzyczały chóralnie:
- Stary dziadzie masz osiemdziesiąt siedem lat!”
Z opuszczonymi spodniami dziadek pyta:
- Jak to, do diabła, odkryłyście?!
Śmiejąc się, ze łzami w oczach, babcie odpowiadają znowu w chórze:
- Byłyśmy wczoraj na Twoich urodzinach.
- Możemy Tobie dokładnie powiedzieć, ile masz lat.
Staruszek odpowiada:
- Tego to, zwariowane cipy, wiedzieć nie możecie.
Druga z nich jednak woła:
- Tak jest! Określimy dokładnie Twój wiek, musisz tylko spuścić spodnie!
Dziadek był zaciekawiony skąd babcie są takie pewne co do jego wieku, opuścił więc portki. Babcie utworzyły wokół niego krąg tańcząc i podskakując. Potem wykrzyczały chóralnie:
- Stary dziadzie masz osiemdziesiąt siedem lat!”
Z opuszczonymi spodniami dziadek pyta:
- Jak to, do diabła, odkryłyście?!
Śmiejąc się, ze łzami w oczach, babcie odpowiadają znowu w chórze:
- Byłyśmy wczoraj na Twoich urodzinach.
416
Dowcip #23585. Cztery babcie siedzą przy stole w domu spokojnej starości w kategorii: „Dowcipy o penisie”.
Mama, tata i synek wybrali się do cyrku. Gdy na arenie pojawił się słoń, tata poszedł kupić słodycze. Nagle chłopiec wstaje i wyciągając rękę, krzyczy:
- Mamo, mamo, co to jest?
Zaskoczona pytaniem mama odpowiada:
- To jest ogon słonia.
Syn jednak wykrzykuje dalej:
- Nie! Pod spodem.
Zakłopotana mama odpowiada:
- Tooo... nic takiego.
Wraca tata, ale zapomniał kupić napojów, wiec idzie po nie mama. Gdy tylko się oddaliła, synek wiesza się ojcu na ramieniu.
- Tato, tato, co to jest?
- To jest ogon, synu.
- Nie, pod spodem.
- To jest siusiak słonia.
Chłopiec chwile się zastanawia, po czym mówi:
- A mama powiedziała, że to nic takiego.
Ojciec z duma rozpiera się na fotelu:
- No cóż, synku. Tatuś trochę mamusię rozpuścił.
- Mamo, mamo, co to jest?
Zaskoczona pytaniem mama odpowiada:
- To jest ogon słonia.
Syn jednak wykrzykuje dalej:
- Nie! Pod spodem.
Zakłopotana mama odpowiada:
- Tooo... nic takiego.
Wraca tata, ale zapomniał kupić napojów, wiec idzie po nie mama. Gdy tylko się oddaliła, synek wiesza się ojcu na ramieniu.
- Tato, tato, co to jest?
- To jest ogon, synu.
- Nie, pod spodem.
- To jest siusiak słonia.
Chłopiec chwile się zastanawia, po czym mówi:
- A mama powiedziała, że to nic takiego.
Ojciec z duma rozpiera się na fotelu:
- No cóż, synku. Tatuś trochę mamusię rozpuścił.
524
Dowcip #17617. Mama, tata i synek wybrali się do cyrku. w kategorii: „Humor o męskim przyrodzeniu”.

Duży Jasiu kąpie swoją córeczkę w wannie.
- Tato kiedy ja będę miała takie coś między nogami?
- Możesz mieć zaraz, tylko nie mów nic matce!
- Tato kiedy ja będę miała takie coś między nogami?
- Możesz mieć zaraz, tylko nie mów nic matce!
4310
Dowcip #28534. Duży Jasiu kąpie swoją córeczkę w wannie. w kategorii: „Żarty o penisie”.
Jak się nazywo Baca, którymu urwało przyrodzynie?
- Łościpka.
- Łościpka.
122
Dowcip #17353. Jak się nazywo Baca, którymu urwało przyrodzynie? w kategorii: „Kawały o penisie”.

Dlaczego zdecydowano o zaprzestaniu obrzezywania chłopców?
- Stwierdzono, że wyrzuca się najlepszą część.
- Stwierdzono, że wyrzuca się najlepszą część.
147
Dowcip #21051. Dlaczego zdecydowano o zaprzestaniu obrzezywania chłopców? w kategorii: „Śmieszne żarty o penisie”.
Po przyjeździe do domu i wieczornym prysznicu pan Kowalski wchodzi do sypialni. Widzi tam swą żonę w wymiętym szlafroku, w papilotach, zajadającą, mlaskając głośno, jakieś czekoladki. Do tego zielona maseczka na twarzy... I wtedy pan Kowalski stwierdził coś dziwnego. Poczuł nagle, że doznaje ogromnego wzwodu. Totalnie zaskoczony spojrzał wściekle na dół i warknął cicho przez zęby:
- Ty prymitywny, wredny skrw*synu! Dzięki Tobie już wiem dlaczego ludzie wymyślili przezwisko Ty ch*ju.
- Ty prymitywny, wredny skrw*synu! Dzięki Tobie już wiem dlaczego ludzie wymyślili przezwisko Ty ch*ju.
117
Dowcip #32606. Po przyjeździe do domu i wieczornym prysznicu pan Kowalski wchodzi do w kategorii: „Śmieszny humor o penisie”.

Po zakończonym polowaniu na wilki w Bieszczadach, członkowie ekskluzywnego angielskiego koła łowieckiego postanowili trochę się zabawić. Popili, poopowiadali łowieckie przygody i wybrali się do niedalekiej Cisnej aby ”sfinalizować” wyprawę w miejscowej agencji towarzyskiej. Po trzech tygodniach, już w Londynie, prezes zwołał zebranie członków koła.
- Panowie znacie mnie nie od dzisiaj. Czy jak dwa lata temu na sawannie w RPA, szarżujący słoń nastąpił mi na klatkę piersiową i połamał mi wszystkie żebra to płakałem?
- Ależ skąd? - rozległy się głosy ze wszystkich stron sali
- A czy jak w zeszłym roku ukąsiła mnie w Indiach kobra to płakałem?
- Nie, wcale...
- No to powiedzcie mi, dlaczego teraz jak sikam to płaczę?
- Panowie znacie mnie nie od dzisiaj. Czy jak dwa lata temu na sawannie w RPA, szarżujący słoń nastąpił mi na klatkę piersiową i połamał mi wszystkie żebra to płakałem?
- Ależ skąd? - rozległy się głosy ze wszystkich stron sali
- A czy jak w zeszłym roku ukąsiła mnie w Indiach kobra to płakałem?
- Nie, wcale...
- No to powiedzcie mi, dlaczego teraz jak sikam to płaczę?
47
Dowcip #32856. Po zakończonym polowaniu na wilki w Bieszczadach w kategorii: „Humor o męskim przyrodzeniu”.
W szkole rozmawiają dwie ośmiolatki:
- Siusiak mojego taty ma czternaście centymetrów.
- Mojego ma dziesięć, ale też boli...
- Siusiak mojego taty ma czternaście centymetrów.
- Mojego ma dziesięć, ale też boli...
236
Dowcip #32251. W szkole rozmawiają dwie ośmiolatki w kategorii: „Śmieszny humor o męskim członku”.

Przychodzi murzyn do chirurga plastycznego i mówi:
- Chce żeby pan zrobił ze mnie roślinę.
- To niemożliwe. - odpowiada lekarz.
- Jak to? A umiecie zrobić z kobiety mężczyznę?
- Umiemy.
- A umiecie zrobić z mężczyzny kobietę?
- Umiemy.
- Więc ja chce być rośliną, pieniądze nie grają roli.
Lekarz zamyślił się, w końcu zabrał murzyna do gabinetu zabiegowego, kazał się mu rozebrać i położyć przyrodzenie na stole. Po czym wziął tasak i jednym cięciem uciął to co leżało na stole. Po czym rzekł:
- Proszę bardzo teraz jest Pan ”Czarny Bez”.
- Chce żeby pan zrobił ze mnie roślinę.
- To niemożliwe. - odpowiada lekarz.
- Jak to? A umiecie zrobić z kobiety mężczyznę?
- Umiemy.
- A umiecie zrobić z mężczyzny kobietę?
- Umiemy.
- Więc ja chce być rośliną, pieniądze nie grają roli.
Lekarz zamyślił się, w końcu zabrał murzyna do gabinetu zabiegowego, kazał się mu rozebrać i położyć przyrodzenie na stole. Po czym wziął tasak i jednym cięciem uciął to co leżało na stole. Po czym rzekł:
- Proszę bardzo teraz jest Pan ”Czarny Bez”.
1011
Dowcip #31951. Przychodzi murzyn do chirurga plastycznego i mówi w kategorii: „Dowcipy o męskim członku”.
Mąż i żona oglądają zagraniczny program psychologiczny o skrajnych emocjach. W pewnym momencie odzywa się mąż:
- Kochanie, to wszystko stek bzdur. Założę się, że nie jesteś w stanie powiedzieć mi czegoś, co uczyni mnie szczęśliwym i smutnym w tym samym czasie.
- Masz największego penisa wśród własnych kumpli.
- Kochanie, to wszystko stek bzdur. Założę się, że nie jesteś w stanie powiedzieć mi czegoś, co uczyni mnie szczęśliwym i smutnym w tym samym czasie.
- Masz największego penisa wśród własnych kumpli.
416
Dowcip #24635. Mąż i żona oglądają zagraniczny program psychologiczny o skrajnych w kategorii: „Dowcipy o męskim członku”.
