
Dowcipy o mężu
Żona od rana przymila się do męża. W końcu wyjaśnia o co chodzi:
- Franiu, dzisiaj mija 30 rocznica naszego ślubu, może by tak zarżnąć kurę?
- A co ona winna?
- Franiu, dzisiaj mija 30 rocznica naszego ślubu, może by tak zarżnąć kurę?
- A co ona winna?
111
Dowcip #5895. Żona od rana przymila się do męża. w kategorii: „Humor o mężu”.
Stoi małżeństwo na skraju przepaści:
- Miły, a jak skoczę w przepaść, to mnie uratujesz?
- Kochana, a jak powiem ”tak”, to skoczysz?
- Miły, a jak skoczę w przepaść, to mnie uratujesz?
- Kochana, a jak powiem ”tak”, to skoczysz?
19
Dowcip #5916. Stoi małżeństwo na skraju przepaści w kategorii: „Śmieszne żarty o mężu”.

Wchodzi do domu mąż o trzeciej nad ranem, a tu stoi w przedpokoju żona i zaczyna:
- No wiesz, pijany i o trzeciej nad ranem wracasz do domu...
On jej przerywa i mówi:
- A kto powiedział o wracaniu?, po gitarę przyszedłem.
- No wiesz, pijany i o trzeciej nad ranem wracasz do domu...
On jej przerywa i mówi:
- A kto powiedział o wracaniu?, po gitarę przyszedłem.
210
Dowcip #5918. Wchodzi do domu mąż o trzeciej nad ranem w kategorii: „Śmieszne dowcipy o mężu”.
Facet stoi na przystanku, a koło niego gościu i ciągle mu szepcze:
- Jeleń, rogacz, rogi.
Facet go ignorował, ale trwało to kilka dni. W końcu nie wytrzymał i mówi do żony:
- Czy ty mnie przypadkiem nie zdradzasz?
- Nie, a czemu?
- Bo gościu stoi na przystanku i ciągle mi gada: jeleń, rogacz, rogi.
- Nie przejmuj się wariatami.
Na następny dzień facet idzie na przystanek, a gościu znowu mu nadaje:
- Jeleń, rogacz, rogi, kapuś.
- Jeleń, rogacz, rogi.
Facet go ignorował, ale trwało to kilka dni. W końcu nie wytrzymał i mówi do żony:
- Czy ty mnie przypadkiem nie zdradzasz?
- Nie, a czemu?
- Bo gościu stoi na przystanku i ciągle mi gada: jeleń, rogacz, rogi.
- Nie przejmuj się wariatami.
Na następny dzień facet idzie na przystanek, a gościu znowu mu nadaje:
- Jeleń, rogacz, rogi, kapuś.
414
Dowcip #5920. Facet stoi na przystanku, a koło niego gościu i ciągle mu szepcze w kategorii: „Śmieszne kawały o mężu”.

Żona mówi do męża:
- Ale Ty jesteś pierdoła. Jesteś taki pierdoła, że większej na świecie nie ma. Wszystko, za co byś się nie wziął, zaraz chrzanisz. Gdybyś wystartował w konkursie na największej pierdoły, zająłbyś drugie miejsce!
- Dlaczego drugie?
- Bo taka jesteś pierdoła!
- Ale Ty jesteś pierdoła. Jesteś taki pierdoła, że większej na świecie nie ma. Wszystko, za co byś się nie wziął, zaraz chrzanisz. Gdybyś wystartował w konkursie na największej pierdoły, zająłbyś drugie miejsce!
- Dlaczego drugie?
- Bo taka jesteś pierdoła!
28
Dowcip #5928. Żona mówi do męża w kategorii: „Śmieszne kawały o mężu”.
Przychodzi pijany mąż do domu i puka do drzwi. Otwiera żona i mówi:
- Jesteś pijany!
Mąż na to:
- Ależ skąd, nic nie piłem.
Zdenerwowana żona trzaska drzwiami i zaraz słyszy wołanie męża:
- Orzeszku ... Orzeszku ...
Żona słysząc, jak mąż się do niej ładnie zwraca, postanawia go jednak wpuścić. Otwiera drzwi i słyszy:
- O żesz w mordę! Palce mi przycięłaś!
- Jesteś pijany!
Mąż na to:
- Ależ skąd, nic nie piłem.
Zdenerwowana żona trzaska drzwiami i zaraz słyszy wołanie męża:
- Orzeszku ... Orzeszku ...
Żona słysząc, jak mąż się do niej ładnie zwraca, postanawia go jednak wpuścić. Otwiera drzwi i słyszy:
- O żesz w mordę! Palce mi przycięłaś!
36
Dowcip #5930. Przychodzi pijany mąż do domu i puka do drzwi. w kategorii: „Śmieszne kawały o mężu”.

Między sąsiadkami:
- Nie wiesz przypadkiem, gdzie jest mój mąż? Przed godziną poszedł utopić w rzece kota.
- Skoro wiesz gdzie jest, to czemu mnie pytasz?
- Bo kot wrócił do domu.
- Nie wiesz przypadkiem, gdzie jest mój mąż? Przed godziną poszedł utopić w rzece kota.
- Skoro wiesz gdzie jest, to czemu mnie pytasz?
- Bo kot wrócił do domu.
410
Dowcip #5945. Między sąsiadkami w kategorii: „Humor o mężu”.
Wraca żona po miesiącu z sanatorium wchodzi do domu, a tam syn przy nowiutkim komputerze.
- Skąd miałeś pieniądze na komputer?!
- Ze zmywania.
- Jak to ze zmywania?
- Tata dawał mi po 100 złotych, gdy chciał, żebym się zmył z chaty.
- Skąd miałeś pieniądze na komputer?!
- Ze zmywania.
- Jak to ze zmywania?
- Tata dawał mi po 100 złotych, gdy chciał, żebym się zmył z chaty.
515
Dowcip #5959. Wraca żona po miesiącu z sanatorium wchodzi do domu w kategorii: „Humor o mężu”.

Tragedia każdej kobiety:
Wychodzisz za mąż z miłości, a ten drań okazuje się być bez grosza!
Wychodzisz za mąż z miłości, a ten drań okazuje się być bez grosza!
79
Dowcip #5963. Tragedia każdej kobiety w kategorii: „Śmieszne żarty o mężu”.
Spotykają się dwaj koledzy. Jeden mówi do drugiego:
- No i co, pokazałeś swojej żonie kto rządzi?
- No jasne. Przyszła do mnie na kolanach.
- Super! No i co powiedziała?
- Wyłaź spod łóżka ty tchórzu!
- No i co, pokazałeś swojej żonie kto rządzi?
- No jasne. Przyszła do mnie na kolanach.
- Super! No i co powiedziała?
- Wyłaź spod łóżka ty tchórzu!
36
Dowcip #5985. Spotykają się dwaj koledzy. w kategorii: „Humor o mężu”.
