
Dowcipy o mężu
Mąż wraca wieczorem do domu:
- Kochana, już jestem!
- Cześć kochanie. Co nowego?
- Pamiętasz, jak któregoś razu poprosiłem Cię, żebyś nasmażyła mi placków ziemniaczanych, a Ty odpowiedziałaś, że nie wiesz, czy wyjdą Ci takie, jak lubię i zamówiłaś je z restauracji na wynos? I od tamtej pory wszystko stamtąd zamawiasz do jedzenia?
- Tak, pamiętam.
- A pamiętasz, jak innym razem poprosiłem Cię, żebyś uprasowała mi spodnie, a Ty powiedziałaś, że nie wiesz, czy uda Ci się zrobić równy kant i zaniosłaś je do pralni? A potem zaczęłaś nosić tam wszystko do prania i prasowania?
- Pamiętam.
- A pamiętasz może, jak poprosiłem Cię, żebyś zrobiła porządki w domu, a Ty powiedziałaś, że nie wiesz, czy zdążysz i zamówiłaś serwis sprzątający i teraz oni sprzątają u nas non stop?
- Tak.
- A pamiętasz, jak zwolniłaś się z pracy, bo powiedziałaś, że chcesz więcej czasu móc poświęcić mnie i naszemu mieszkaniu?
- Tak.
- Widzisz, kochanie, ja dziś postanowiłem uprawiać seks tak, jak lubię. Ale żeby nie męczyć Cię, żebyś nie musiała szukać fachowców... Wejdź, Ewa, poznajcie się...
- Kochana, już jestem!
- Cześć kochanie. Co nowego?
- Pamiętasz, jak któregoś razu poprosiłem Cię, żebyś nasmażyła mi placków ziemniaczanych, a Ty odpowiedziałaś, że nie wiesz, czy wyjdą Ci takie, jak lubię i zamówiłaś je z restauracji na wynos? I od tamtej pory wszystko stamtąd zamawiasz do jedzenia?
- Tak, pamiętam.
- A pamiętasz, jak innym razem poprosiłem Cię, żebyś uprasowała mi spodnie, a Ty powiedziałaś, że nie wiesz, czy uda Ci się zrobić równy kant i zaniosłaś je do pralni? A potem zaczęłaś nosić tam wszystko do prania i prasowania?
- Pamiętam.
- A pamiętasz może, jak poprosiłem Cię, żebyś zrobiła porządki w domu, a Ty powiedziałaś, że nie wiesz, czy zdążysz i zamówiłaś serwis sprzątający i teraz oni sprzątają u nas non stop?
- Tak.
- A pamiętasz, jak zwolniłaś się z pracy, bo powiedziałaś, że chcesz więcej czasu móc poświęcić mnie i naszemu mieszkaniu?
- Tak.
- Widzisz, kochanie, ja dziś postanowiłem uprawiać seks tak, jak lubię. Ale żeby nie męczyć Cię, żebyś nie musiała szukać fachowców... Wejdź, Ewa, poznajcie się...
012
Dowcip #31577. Mąż wraca wieczorem do domu w kategorii: „Dowcipy o mężu”.
Sypialnia. Żona stoi naga przed lustrem i mówi do męża:
- Czuję się okropnie. Jestem stara, gruba i brzydka. Mógłbyś chociaż powiedzieć mi jakiś komplement!
- Masz bardzo dobry wzrok.
- Czuję się okropnie. Jestem stara, gruba i brzydka. Mógłbyś chociaż powiedzieć mi jakiś komplement!
- Masz bardzo dobry wzrok.
18
Dowcip #31975. Sypialnia. w kategorii: „Śmieszne kawały o mężu”.

Ciężarna żona pyta męża:
- Kochanie, jak nazwiemy naszego synka?
- Tomasz.
- Tomasz? A dlaczego Tomasz?
- Nie chciałaś w tyłek to masz.
- Kochanie, jak nazwiemy naszego synka?
- Tomasz.
- Tomasz? A dlaczego Tomasz?
- Nie chciałaś w tyłek to masz.
16
Dowcip #31974. Ciężarna żona pyta męża w kategorii: „Kawały o mężu”.
Blondynka w łóżku z kochankiem. Nagle słyszą, że mąż dziewczyny wraca do domu.
- Szybko, wyskocz przez okno! - mówi kochankowi przerażona blondyna.
- Zwariowałaś?! Przecież to trzynaste piętro!
- Oj, już nie bądź taki przesądny...
- Szybko, wyskocz przez okno! - mówi kochankowi przerażona blondyna.
- Zwariowałaś?! Przecież to trzynaste piętro!
- Oj, już nie bądź taki przesądny...
15
Dowcip #31941. Blondynka w łóżku z kochankiem. w kategorii: „Śmieszny humor o mężu”.

Mówi mąż do żony:
- Kochanie, ja dzisiaj idę na wyścigi konne więc wrócę później.
- Nie fatyguj się. Dzwoniłam do tej klaczy. Dzisiaj nie pobiegnie.
- Kochanie, ja dzisiaj idę na wyścigi konne więc wrócę później.
- Nie fatyguj się. Dzwoniłam do tej klaczy. Dzisiaj nie pobiegnie.
06
Dowcip #31934. Mówi mąż do żony w kategorii: „Śmieszne kawały o mężu”.
Żona żali się mężowi:
- Stefan, czemu ja mam ciągle tyle roboty w mieszkaniu!?
- Śpisz w nocy to Ci się zbiera!
- Stefan, czemu ja mam ciągle tyle roboty w mieszkaniu!?
- Śpisz w nocy to Ci się zbiera!
06
Dowcip #31931. Żona żali się mężowi w kategorii: „Żarty o mężu”.

Maria, pokojówka prosi szefową o pożyczkę.
- A więc Maria, czemu uważasz, że zasługujesz na pożyczkę?
- Seniora, są trzy powody czemu chcę podwyżkę. Po pierwsze prasuję lepiej od Pani.
- A kto powiedział, że prasujesz lepiej ode mnie?
- Twój mąż Seniora.
- Och.
- Po drugie, gotuję lepiej od Pani.
- Nonsens, kto powiedział, że gotujesz lepiej ode mnie?
- Twój mąż Seniora.
- Och.
- A trzeci powód jest taki, że jestem w łóżku lepsza od Pani!
Żona jest oburzona.
- Czy mój mąż tak powiedział?!
- Nie Seniora, ogrodnik.
- A więc Maria, czemu uważasz, że zasługujesz na pożyczkę?
- Seniora, są trzy powody czemu chcę podwyżkę. Po pierwsze prasuję lepiej od Pani.
- A kto powiedział, że prasujesz lepiej ode mnie?
- Twój mąż Seniora.
- Och.
- Po drugie, gotuję lepiej od Pani.
- Nonsens, kto powiedział, że gotujesz lepiej ode mnie?
- Twój mąż Seniora.
- Och.
- A trzeci powód jest taki, że jestem w łóżku lepsza od Pani!
Żona jest oburzona.
- Czy mój mąż tak powiedział?!
- Nie Seniora, ogrodnik.
427
Dowcip #16863. Maria, pokojówka prosi szefową o pożyczkę. w kategorii: „Śmieszne kawały o mężu”.
Przychodzi mąż do domu po pracy i zastaje żonę, zmywającą naczynia, w kuchni. Żona lekko wypięta, więc ten, że miał chcice, to podbiega do niej i zaczyna ją brać od tylu. Wtedy ona oburzona odwraca się mówi:
- Ty jesteś tak samo nienormalny jak ci Twoi koledzy.
- Ty jesteś tak samo nienormalny jak ci Twoi koledzy.
13
Dowcip #24161. Przychodzi mąż do domu po pracy i zastaje żonę, zmywającą naczynia w kategorii: „Dowcipy o mężu”.

Rozmawia dwóch mężczyzn:
- Żona ma do mnie pretensje. Po pierwsze, że jej nie słucham?
- A po drugie?
- A coś tam jeszcze gadała.
- Żona ma do mnie pretensje. Po pierwsze, że jej nie słucham?
- A po drugie?
- A coś tam jeszcze gadała.
628
Dowcip #31396. Rozmawia dwóch mężczyzn w kategorii: „Dowcipy o mężu”.
Mąż drze ryja siedząc na w kiblu:
- Kochanie!!! Słyszysz mnie???
- Co się stało? - pyta żona. - Papier się skończył?
- Nie... Możesz zrestartować router?
- Kochanie!!! Słyszysz mnie???
- Co się stało? - pyta żona. - Papier się skończył?
- Nie... Możesz zrestartować router?
815
Dowcip #31896. Mąż drze ryja siedząc na w kiblu w kategorii: „Dowcipy o mężu”.
