
Dowcipy o kłótniach
Pływają dwie rybki w akwarium i o czymś dyskutują. Dyskusja jest coraz bardziej zażarta, w końcu dochodzi do kłótni i rybki obrażone na siebie nawzajem odpływają w przeciwległe kąty swojego akwarium. Mija jakiś czas, widać, że jedna z rybek mocno się zastanawia, po czym podpływa do drugiej i mówi:
- No dobrze, przyjmijmy, że nie ma Boga, w takim razie kto zmienia wodę w akwarium?
- No dobrze, przyjmijmy, że nie ma Boga, w takim razie kto zmienia wodę w akwarium?
36
Dowcip #13345. Pływają dwie rybki w akwarium i o czymś dyskutują. w kategorii: „Żarty o kłótniach”.
Po burzliwej kłótni młoda para dochodzi wreszcie do porozumienia. Kilka minut później mąż zwraca się do żony:
- Wiesz kochanie, twoja matka bardzo przeżyła ostatnią awanturę. Nasze sprzeczki mogą spowodować u niej poważne problemy z sercem. Nie powinniśmy się więcej kłócić na jej oczach.
Po chwili zastanowienia:
- A może jednak to powtórzymy?
- Wiesz kochanie, twoja matka bardzo przeżyła ostatnią awanturę. Nasze sprzeczki mogą spowodować u niej poważne problemy z sercem. Nie powinniśmy się więcej kłócić na jej oczach.
Po chwili zastanowienia:
- A może jednak to powtórzymy?
35
Dowcip #15673. Po burzliwej kłótni młoda para dochodzi wreszcie do porozumienia. w kategorii: „Śmieszny humor o kłótniach”.

U Kowalskich dochodzi do sceny małżeńskiej. Żona, wyczerpawszy zasób uwłaczających godności męża, epitetów i gróźb, wykrzykuje:
- Jak tylko umrzesz, wyjdę za mąż za innego!
Masztalski spokojnie:
- Moja droga! Cóż mnie może obchodzić nieszczęście człowieka, którego nie znam.
- Jak tylko umrzesz, wyjdę za mąż za innego!
Masztalski spokojnie:
- Moja droga! Cóż mnie może obchodzić nieszczęście człowieka, którego nie znam.
26
Dowcip #8353. U Kowalskich dochodzi do sceny małżeńskiej. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kłótniach”.
Kowalska się uparła, żeby ją Kowalski zabrał na dancing. Długo jej tłumaczył, że to bez sensu, że go to nie bawi, ale wreszcie ustąpił. Poszli. Wchodzą do lokalu.
- Dzień dobry, panie Kowalski! - wita ich w progu portier. Żona zdziwiona.
W sali podbiega natychmiast kelner.
- Dla pana ten stolik co zwykle?
Żona jeszcze bardziej zdziwiona. Mąż tłumaczy, że pewnie go z kimś mylą. Podchodzi kelner.
- Dla pana to co zwykle? A dla pani?
Żona zaczyna się wściekać. Zaczyna się występ. Striptizerka ma właśnie zdjąć ostatni element odzieży i pyta kto z sali pomoże jej w tym.
- Ko-wal-ski! Ko-wal-ski! - skanduje sala.
Tego już Kowalskiej było za wiele. Zerwała się i wybiegła z restauracji. Kowalski za nią. Wsiedli do taksówki i jadą do domu. Kowalska całą drogę robi Kowalskiemu wyrzuty. W końcu kierowca taksówki odwraca głowę i mówi:
- Co, Kowalski, takiej pyskatej tośmy jeszcze nie wieźli.
- Dzień dobry, panie Kowalski! - wita ich w progu portier. Żona zdziwiona.
W sali podbiega natychmiast kelner.
- Dla pana ten stolik co zwykle?
Żona jeszcze bardziej zdziwiona. Mąż tłumaczy, że pewnie go z kimś mylą. Podchodzi kelner.
- Dla pana to co zwykle? A dla pani?
Żona zaczyna się wściekać. Zaczyna się występ. Striptizerka ma właśnie zdjąć ostatni element odzieży i pyta kto z sali pomoże jej w tym.
- Ko-wal-ski! Ko-wal-ski! - skanduje sala.
Tego już Kowalskiej było za wiele. Zerwała się i wybiegła z restauracji. Kowalski za nią. Wsiedli do taksówki i jadą do domu. Kowalska całą drogę robi Kowalskiemu wyrzuty. W końcu kierowca taksówki odwraca głowę i mówi:
- Co, Kowalski, takiej pyskatej tośmy jeszcze nie wieźli.
07
Dowcip #10370. Kowalska się uparła, żeby ją Kowalski zabrał na dancing. w kategorii: „Śmieszne żarty o kłótniach”.

Do taksówki w Londynie wsiada skłócona para Polaków. Nie odzywają się. Taksówkarz próbuje zagaić rozmowę. Angielski zna tylko mężczyzna.
T: Where are you from? - pyta faceta.
M: I’m from Warsaw.
T: Oh - I know this city, I have been there last year. Wonderful city, beautiful girls. I have had there the best sex in my life!: - ).
K: Co się pytał?
M: Pytał skąd jestem. Mówi, że był w Warszawie i mu się bardzo podobało.
T: Where is she from?
M: She’s from Cracow.
T: Oh - I know this city, too. I have had the worst sex in my life
there! Terrible.
K: Co mówił?
M: Powiedział, że skądś Cię zna .
T: Where are you from? - pyta faceta.
M: I’m from Warsaw.
T: Oh - I know this city, I have been there last year. Wonderful city, beautiful girls. I have had there the best sex in my life!: - ).
K: Co się pytał?
M: Pytał skąd jestem. Mówi, że był w Warszawie i mu się bardzo podobało.
T: Where is she from?
M: She’s from Cracow.
T: Oh - I know this city, too. I have had the worst sex in my life
there! Terrible.
K: Co mówił?
M: Powiedział, że skądś Cię zna .
412
Dowcip #3812. Do taksówki w Londynie wsiada skłócona para Polaków. Nie odzywają się. w kategorii: „Żarty o kłótniach”.
Pijany mężczyzna kłóci się z żoną. Nagle zdenerwowany trzaska drzwiami i wychodzi z domu. Zatrzymuje taksówkę.
Taksówkarz:
- Dokąd pana zawieść?
Pijak:
- Co ty myślisz? Żonie nie powiedziałem to tobie powiem?
Taksówkarz:
- Dokąd pana zawieść?
Pijak:
- Co ty myślisz? Żonie nie powiedziałem to tobie powiem?
211
Dowcip #4310. Pijany mężczyzna kłóci się z żoną. w kategorii: „Dowcipy o kłótniach”.

Dwaj żołnierze fasują w kuchni śniadanie. Po skosztowaniu porcji zaczynają miedzy sobą sprzeczkę. Jeden twierdzi, że to kawa, drugi, że herbata. Kiedy się tak w najlepsze
sprzeczają, wychyla kucharz przez okienko kuchni swoją łepetynę i pyta:
- Hej! Chłopcy! Czy chce tam kiery z wos jeszce troszka kakao?
sprzeczają, wychyla kucharz przez okienko kuchni swoją łepetynę i pyta:
- Hej! Chłopcy! Czy chce tam kiery z wos jeszce troszka kakao?
25
Dowcip #6782. Dwaj żołnierze fasują w kuchni śniadanie. w kategorii: „Żarty o kłótniach”.
- Ale nasz dyrektor jest wściekły! Mówią, że zwolni pół zakładu.
- Spokojnie, nas to nie dotyczy. Pokłócił się z żoną, więc zwalnia jej krewnych.
- Spokojnie, nas to nie dotyczy. Pokłócił się z żoną, więc zwalnia jej krewnych.
14
Dowcip #16378. - Ale nasz dyrektor jest wściekły! Mówią, że zwolni pół zakładu. w kategorii: „Śmieszne żarty o kłótniach”.

Żona: Nie kłóćmy się, już dobrze? Złość piękności szkodzi ...
Mąż: A, to ty nie musisz się martwic.
Mąż: A, to ty nie musisz się martwic.
27
Dowcip #11968. Żona: Nie kłóćmy się, już dobrze? Złość piękności szkodzi ... w kategorii: „Śmieszne żarty o kłótniach”.
Poradnia małżeńska. Przed biurkiem siedzi dość nerwowa para.
- Na czym polega państwa problem? - pyta Poradnik.
- Bo żona nie daje mi... - zaczyna mąż.
- Uch, Ty jełopie zakłamany! - przerywa żona - Ja Ci nie daję, napalona fujaro złamana?! Ja, ja?! Teraz to Ci stukanie w głowie, co?!
-Nie daje mi dojść ...
- O Ty chamie! Ja Ci dojść nie daję?! Jak Ty masz niby dojść, impotencie zasrany z dziada pradziada, hipokryto Ty?
- ... Do słowa.
- Na czym polega państwa problem? - pyta Poradnik.
- Bo żona nie daje mi... - zaczyna mąż.
- Uch, Ty jełopie zakłamany! - przerywa żona - Ja Ci nie daję, napalona fujaro złamana?! Ja, ja?! Teraz to Ci stukanie w głowie, co?!
-Nie daje mi dojść ...
- O Ty chamie! Ja Ci dojść nie daję?! Jak Ty masz niby dojść, impotencie zasrany z dziada pradziada, hipokryto Ty?
- ... Do słowa.
720
Dowcip #1602. Poradnia małżeńska. Przed biurkiem siedzi dość nerwowa para. w kategorii: „Śmieszny humor o kłótniach”.
