
Dowcipy o kłótniach
- Czemu się z nią pokłóciłeś?
- Poprosiła, żebym zgadł ile ma lat.
- No i?
- Zgadłem.
- Poprosiła, żebym zgadł ile ma lat.
- No i?
- Zgadłem.
03
Dowcip #24883. - Czemu się z nią pokłóciłeś? w kategorii: „Śmieszne żarty o kłótniach”.
- Żona się do mnie nie odzywa, a wszystko dlatego, że nie otworzyłem jej drzwi od samochodu. To nie moja wina! Po prostu spanikowałem! I jak najszybciej płynąłem do powierzchni.
43
Dowcip #17258. - Żona się do mnie nie odzywa, a wszystko dlatego w kategorii: „Dowcipy o kłótniach”.

W cyrku posprzeczał się karzeł z olbrzymem.
- Jeżeli mnie jeszcze raz uderzysz, to ci nawymyślam. - denerwuje się karzeł.
- Jeżeli mi nawymyślasz, to cię schowam do kieszeni. - grozi olbrzym.
- Nie rób tego, - odciął się karzeł - gdyż będziesz miał więcej rozumu w kieszeni niż w głowie.
- Jeżeli mnie jeszcze raz uderzysz, to ci nawymyślam. - denerwuje się karzeł.
- Jeżeli mi nawymyślasz, to cię schowam do kieszeni. - grozi olbrzym.
- Nie rób tego, - odciął się karzeł - gdyż będziesz miał więcej rozumu w kieszeni niż w głowie.
611
Dowcip #14342. W cyrku posprzeczał się karzeł z olbrzymem. w kategorii: „Śmieszny humor o kłótniach”.
Dwóch górali się kłóci, który jest silniejszy.
Jeden mówi:
- Ja podniosę sto kg.
- Ja dwieście!
- Ja pięćset.
- Sześćset!
- Siedemset!
Nagle jeden góral wpada do wody i krzyczy:
- Ja tonę! Ja tonę!
A drugi:
- A ja dwie!
Jeden mówi:
- Ja podniosę sto kg.
- Ja dwieście!
- Ja pięćset.
- Sześćset!
- Siedemset!
Nagle jeden góral wpada do wody i krzyczy:
- Ja tonę! Ja tonę!
A drugi:
- A ja dwie!
25
Dowcip #14397. Dwóch górali się kłóci, który jest silniejszy. w kategorii: „Kawały o kłótniach”.

- No i jak zakończyła się twoja wczorajsza awantura z teściową?
- Przyszła do mnie na kolanach.
- Nie wierzę. A co powiedziała?
- Wyłaź spod łóżka, Ty tchórzu.
- Przyszła do mnie na kolanach.
- Nie wierzę. A co powiedziała?
- Wyłaź spod łóżka, Ty tchórzu.
13
Dowcip #15399. - No i jak zakończyła się twoja wczorajsza awantura z teściową? w kategorii: „Śmieszne kawały o kłótniach”.
- Wczoraj pokłóciliśmy się z żoną po raz pierwszy od dnia ślubu!
- A o co poszło?
- Ona chciała na obiad zrobić pieczeń, a ja wołałem befsztyki!
- No i jak ci smakowała pieczeń?
- A o co poszło?
- Ona chciała na obiad zrobić pieczeń, a ja wołałem befsztyki!
- No i jak ci smakowała pieczeń?
24
Dowcip #11960. - Wczoraj pokłóciliśmy się z żoną po raz pierwszy od dnia ślubu! w kategorii: „Kawały o kłótniach”.

- O co tak się wczoraj twoja żona awanturowała?
- To z powodu listu.
- Zapomniałeś wysłać?
- Nie, zapomniałem zniszczyć.
- To z powodu listu.
- Zapomniałeś wysłać?
- Nie, zapomniałem zniszczyć.
210
Dowcip #8369. - O co tak się wczoraj twoja żona awanturowała? w kategorii: „Dowcipy o kłótniach”.
Sprzeczka małżeńska.
- Ty nigdy nie byłeś mi wierny! - oskarża męża żona.
- A ty byłaś mi wierna?
- Och, bardzo często!
- Ty nigdy nie byłeś mi wierny! - oskarża męża żona.
- A ty byłaś mi wierna?
- Och, bardzo często!
56
Dowcip #8447. Sprzeczka małżeńska. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kłótniach”.

Co mówi poseł do posła na obradach, kiedy są skłóceni?
- Jak pana widzę, to jestem za aborcją.
- Jak pana widzę, to jestem za aborcją.
45
Dowcip #8514. Co mówi poseł do posła na obradach, kiedy są skłóceni? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kłótniach”.
Kłótnia małżeńska u Masztalskich osiąga apogeum.
- Lepiej bych zrobiła, gdybych wyszła za mąż za diobła! - wrzeszczy Maryjka.
Masztalski odpowiada jej ze stoickim spokojem:
- Małżeństwo między takimi bliskimi krewnymi jest niemożliwe, dzióbeczku.
- Lepiej bych zrobiła, gdybych wyszła za mąż za diobła! - wrzeszczy Maryjka.
Masztalski odpowiada jej ze stoickim spokojem:
- Małżeństwo między takimi bliskimi krewnymi jest niemożliwe, dzióbeczku.
29
Dowcip #8791. Kłótnia małżeńska u Masztalskich osiąga apogeum. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kłótniach”.
