
Dowcipy o facetach
Gdzie czysta woda tam koniki piją,
Gdzie śliczna kobieta tam się chłopcy biją.
Gdzie śliczna kobieta tam się chłopcy biją.
811
Dowcip #26479. Gdzie czysta woda tam koniki piją w kategorii: „Humor o mężczyznach”.
Rosjanin przychodzi do teatru z piwem i rybą. Siada, patrzy, a tu dookoła tyle ludzi ... Pić jakoś tak niewygodnie i piwa nawet nie ma jak otworzyć. Nagle sąsiad z prawej do niego:
- Pan pierwszy raz w teatrze?
Ruski:
- No.
Sąsiad:
- Piwo o podłokietnik Pan otworzy.
Gostek tak zrobił i pije z uśmiechem, ale potem myśli sobie co by z tą rybą zrobić. I tu sąsiad z lewej do niego:
- Pan pierwszy raz w teatrze?
Ruski:
- No.
Sąsiad:
- Ma Pan program przedstawienia, rybę niech Pan na nim położy i już.
Gostek siedzi, piwo pije i rybę wpieprza, ale tak coś go pęcherz uwiera, a wyjść niewygodnie jakoś niby w pierwszym rzędzie ... Ale tu sąsiad z tyłu do niego:
- Pan pierwszy raz w teatrze?.
Ruski:
- No.
Sąsiad:
- Przecież my na balkonie jesteśmy, wiec wstań se Pan i lej na parter.
Gostek wstał i leje. No ale tam w dole podnosi się łysy, na którego głowę się odlewał i krzyczy do niego:
- Pan pierwszy raz w teatrze czy jak?
Ruski:
- No.
Łysy:
- No, to nie lej Pan w jedno miejsce, co?
- Pan pierwszy raz w teatrze?
Ruski:
- No.
Sąsiad:
- Piwo o podłokietnik Pan otworzy.
Gostek tak zrobił i pije z uśmiechem, ale potem myśli sobie co by z tą rybą zrobić. I tu sąsiad z lewej do niego:
- Pan pierwszy raz w teatrze?
Ruski:
- No.
Sąsiad:
- Ma Pan program przedstawienia, rybę niech Pan na nim położy i już.
Gostek siedzi, piwo pije i rybę wpieprza, ale tak coś go pęcherz uwiera, a wyjść niewygodnie jakoś niby w pierwszym rzędzie ... Ale tu sąsiad z tyłu do niego:
- Pan pierwszy raz w teatrze?.
Ruski:
- No.
Sąsiad:
- Przecież my na balkonie jesteśmy, wiec wstań se Pan i lej na parter.
Gostek wstał i leje. No ale tam w dole podnosi się łysy, na którego głowę się odlewał i krzyczy do niego:
- Pan pierwszy raz w teatrze czy jak?
Ruski:
- No.
Łysy:
- No, to nie lej Pan w jedno miejsce, co?
1029
Dowcip #23089. Rosjanin przychodzi do teatru z piwem i rybą. w kategorii: „Kawały o mężczyznach”.

Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- Ma pan rozmienić dwieście złotych, tak po pięćdziesiąt złotych?
- Nie, nie mam ...
- Aaa ... To poproszę gumę.
- Ma pan rozmienić dwieście złotych, tak po pięćdziesiąt złotych?
- Nie, nie mam ...
- Aaa ... To poproszę gumę.
1016
Dowcip #16508. Przychodzi facet do sklepu i pyta w kategorii: „Śmieszne dowcipy o mężczyznach”.
Jak facet wyobraża sobie romantyczny wieczór?
- Mecz piłki nożnej przy blasku świec.
- Mecz piłki nożnej przy blasku świec.
312
Dowcip #26814. Jak facet wyobraża sobie romantyczny wieczór? w kategorii: „Śmieszny humor o facetach”.

Moja dziewczyna, studentka dziennikarstwa postanowiła sprawdzić jak ludzie w naszym mieście zareagują na kobietę w burce. Przebrała się cała na czarno, a tam gdzie jest ten otwór na oczy umalowała się na ciemniejszą, egzotyczną karnacje. Została dwa razy opluta, zwyzywana, raz została uderzona ”z liścia” i raz kopnięta. A nie zdążyła nawet wyjść z pokoju.
108
Dowcip #28727. Moja dziewczyna w kategorii: „Dowcipy o facetach”.
Pewien mężczyzna nieco nagrzeszył. Chciałby pójść do spowiedzi, ale się trochę obawia. Koledzy w pracy namawiają:
- Idź do takiego, a takiego kościoła, w takim to, a takim konfesjonale spowiada ksiądz, który jest trochę głuchy. Nie wszystko usłyszy.
Skorzystał z rady kolegów. Idzie i rozpoczyna spowiedź. Nagle słyszy:
- Nie mamrocz, tylko się porządnie spowiadaj. Głuchy na urlop wyjechał.
- Idź do takiego, a takiego kościoła, w takim to, a takim konfesjonale spowiada ksiądz, który jest trochę głuchy. Nie wszystko usłyszy.
Skorzystał z rady kolegów. Idzie i rozpoczyna spowiedź. Nagle słyszy:
- Nie mamrocz, tylko się porządnie spowiadaj. Głuchy na urlop wyjechał.
625
Dowcip #23018. Pewien mężczyzna nieco nagrzeszył. w kategorii: „Dowcipy o facetach”.

Sprawa rozwodowa w sądzie.
- Dlaczego chce się Pan rozwieść z żoną?
- A bo moja baba to ”gnój”.
- Jak to ”gnój”?
- No normalnie ”gnój”.
- Ale może Pan to jakoś wytłumaczy?
- No Wysoki Sądzie wstaję w nocy się wylać, a tu pełny zlew naczyń.
- Dlaczego chce się Pan rozwieść z żoną?
- A bo moja baba to ”gnój”.
- Jak to ”gnój”?
- No normalnie ”gnój”.
- Ale może Pan to jakoś wytłumaczy?
- No Wysoki Sądzie wstaję w nocy się wylać, a tu pełny zlew naczyń.
1711
Dowcip #24230. Sprawa rozwodowa w sądzie. w kategorii: „Śmieszne kawały o mężczyznach”.
Para poznała się przez Internet, umawia się na pierwszą randkę. Facet pyta kobietę:
- Jak cię rozpoznam?
- No przecież wiesz, metr sześćdziesiąt pięć wzrostu, pięćdziesiąt cztery kilogramy wagi, będę w niebieskich dżinsach.
- Świetnie. Ja będę miał próbnik kolorów, miarkę i wagę.
- Jak cię rozpoznam?
- No przecież wiesz, metr sześćdziesiąt pięć wzrostu, pięćdziesiąt cztery kilogramy wagi, będę w niebieskich dżinsach.
- Świetnie. Ja będę miał próbnik kolorów, miarkę i wagę.
414
Dowcip #23589. Para poznała się przez Internet, umawia się na pierwszą randkę. w kategorii: „Śmieszne kawały o mężczyznach”.

Rozmawiają koledzy w pracy:
- Słyszałem, ze w tym roku jednak nie lecisz na Hawaje.
- To nieprawda. Na Hawaje nie leciałem w zeszłym roku, w tym roku nie lecę na Kubę.
- Słyszałem, ze w tym roku jednak nie lecisz na Hawaje.
- To nieprawda. Na Hawaje nie leciałem w zeszłym roku, w tym roku nie lecę na Kubę.
818
Dowcip #8775. Rozmawiają koledzy w pracy w kategorii: „Śmieszne żarty o facetach”.
Przychodzi facet do fryzjera:
- Niech mnie pan tak krótko opier*oli .
A fryzjer na to:
- Ty ch*ju!
- Niech mnie pan tak krótko opier*oli .
A fryzjer na to:
- Ty ch*ju!
519
Dowcip #18597. Przychodzi facet do fryzjera w kategorii: „Śmieszny humor o facetach”.
