LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o facetach


Patrzy facet do lustra i mu odbiło.
98

Dowcip #25283. Patrzy facet do lustra i mu odbiło. w kategorii: „Śmieszny humor o mężczyznach”.

- Słuchaj, jak nazywa się zupa z wielu kur?
- Nie mam pojęcia.
- Rosół, z kur wielu.
- Dobre! Dobre! Musze opowiedzieć szefowi.
Facet idzie do pracy, spotyka szefa i mówi:
- Szefie, jak się nazywa zupa z wielu kur?
- Nie wiem.
- Rosół, Ty ch*ju.
625

Dowcip #27107. - Słuchaj, jak nazywa się zupa z wielu kur? w kategorii: „Kawały o mężczyznach”.

- Chłopaki, co wy tam robicie z tym niewypałem?
- Piłujemy.
- Przecież on wam wybuchnie!
- Nie szkodzi. Mamy drugi.
715

Dowcip #22675. - Chłopaki, co wy tam robicie z tym niewypałem? w kategorii: „Dowcipy o mężczyznach”.

Dlaczego Bóg stworzył najpierw faceta?
- Bo musiał zacząć od zera.
1624

Dowcip #21842. Dlaczego Bóg stworzył najpierw faceta? w kategorii: „Dowcipy o facetach”.

W moim życiu jest wielu mężczyzn. Jem Grześka i Pawełka, piję Kubisia, a na dodatek śpię z Jaśkiem!
521

Dowcip #30531. W moim życiu jest wielu mężczyzn. w kategorii: „Śmieszne kawały o facetach”.

Pewien wielbiciel boksu na godzinę przed transmisją walki o tytuł zawodowego mistrza świata wszech wag ucieka z pracy. Zahacza o market, kupuje czteropak piwa, bułeczki, boczek, musztardę, ogóreczki ... Do walki jeszcze czterdzieści minut! Pędzi do domu, otwiera drzwi, rzuca szybkie ”dzień dobry” żonie, wkłada piwko do zamrażalnika, patrzy na zegarek ... Do walki jeszcze piętnaście minut! Szybko kroi bułki i szykuje ulubione kanapki do piwa ... Do walki jeszcze dziesięć minut! Kanapki kładzie na talerzu, wyjmuje z lodówki piwo i ze wszystkim udaje się do pokoju, kładzie piwo i kanapki na stole, rozbiera się w biegu, wskakuje w najwygodniejsze spodnie i lekką bawełnianą koszulkę, patrzy na zegarek. Do walki pozostała minuta! Uff! Siada wygodnie przed telewizorem w chwili, gdy rozlega się pierwszy gong. W lewej ręce trzyma otwarte piwko, prawą ręką podnosi do ust ulubioną kanapkę. Bokserzy już w ringu, pierwsza runda ... pierwszy cios ... nokaut!
Facet zamiera z kanapką przy ustach i piwem w ręce. Nie może wykrztusić słowa, mruga z niedowierzaniem powiekami, patrzy żałośnie na obserwującą go żonę. Ona przygląda mu się z politowaniem, a po dłuższej chwili mówi:
- No i co? Teraz już powinieneś wiedzieć, jak ja czuję się w sypialni ...
914

Dowcip #16402. Pewien wielbiciel boksu na godzinę przed transmisją walki o tytuł w kategorii: „Dowcipy o mężczyznach”.

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze chyba jestem bardzo chory bo zjadłem kurczaka, a odbiło mi się jajami.
Na to lekarz:
- Rzeczywiście coś z panem nie bardzo bo powinno się panu odbić gardłem.
616

Dowcip #30536. Przychodzi facet do lekarza i mówi w kategorii: „Kawały o mężczyznach”.

Modlitwa wieczorna kobiety:
- Ojcze nasz, który jesteś w niebie.
Mam taką prośbę wielką dziś do Ciebie.
Daj mi faceta i ma być bogaty.
Ma mieć Ferrari - za cash nie na raty.
Duże mieszkanie, a najlepiej willę.
Ma mnie wciąż słuchać, nie tylko przez w chwilę.
Ma mnie zadowalać kiedy mam ochotę.
Śniadanie mi robić, nie tylko w sobotę.
Oglądać romansy, biżuterię kupić.
W życiu mym nie będzie mógł się nigdy upić.
Nie chce nigdy widzieć jego własnej matki.
Ja wydaję kasę, on płaci podatki.
On nie ma kolegów, ja mam koleżanki.
Kont ma mieć on wiele, okoliczne banki.
Złotych kart bez liku, czeków co nie miara.
Jak mi to załatwisz wzrośnie moja wiara.
Modlitwa wieczorna faceta:
- Panie mój daj mi głuchoniemą nimfomankę z dużym kontem w banku. Ma być właścicielką sklepu monopolowego i mieć własny jacht i napalone koleżanki nimfomanki. Wiem, że to się nie rymuje, ale tu nie o rym chodzi.
1016

Dowcip #24034. Modlitwa wieczorna kobiety w kategorii: „Śmieszne dowcipy o facetach”.

Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon Morskiego Oka. Dotarliśmy pod ścianę. Nasz instruktor, jako że byliśmy przygotowani na wyprawę pod każdym względem, zaproponował, żebyśmy sobie strzelili po jednym ”żeby nam się ściana trochę, położyła - będzie się lepiej wchodzić”. Towarzystwo nie namyślało się długo i zaczęli ”kłaść ściany” dosyć intensywnie, z czasem flaszki zaczęły topnieć jedna po drugiej. I skończyło się na kompletnym upoju. Gdy grupa ocknęła się równo ze świtem zauważyli, że brakuje wśród nich prowodyra libacji - Instruktora. I tutaj następuje wersja GOPR - owców:
- Zapieprzamy gazikiem, wyjeżdżamy zza zakrętu, a tu jakiś facet na środku drogi idzie na czworaka, wbija haki w asfalt i asekuruje się liną.
518

Dowcip #15453. Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon w kategorii: „Śmieszne kawały o mężczyznach”.

Przychodzi kucharz do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, ostatnio zauważyłem, że nie słyszę na jedno ucho.
- A na drugie?
- Kotlet schabowy, frytki i sałatka z ogórków.
1119

Dowcip #22495. Przychodzi kucharz do lekarza i mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o facetach”.

Śmieszne żarty o mężczyznachHumor o mężczyznachŚmieszne kawały o facetachŚmieszne żarty o facetachDowcipy o mężczyznachKawały o mężczyznachŚmieszny humor o mężczyznachŻarty o mężczyznachŻarty o facetachKawały o facetachHumor o facetachŚmieszne dowcipy o mężczyznachŚmieszny humor o facetachDowcipy o facetachŚmieszne kawały o mężczyznachŚmieszne dowcipy o facetach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a

» Nowe samochody osobowe

» Słownik antonimów

» Słownik definicji i haseł

» Definicje do krzyżówek

» Odmiana przez przypadki imion

» Opiekun do seniora

» Słownik rymów

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników online

» Słownik synonimów

» Wyliczanki do pokazywania

» Zagadki edukacyjne dla dzieci z odpowiedziami do drukowania

» Następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost