Dowcipy o chłopcach
Dwóch pięciolatków ogląda telewizję. Nagle na ekranie ukazuje się w prawie całej okazałości piękna modelka reklamująca jakąś bieliznę...
- Jeśli kiedykolwiek przestanę nienawidzić dziewczyny - mówi jeden malec do drugiego - zacznę od niej.
- Jeśli kiedykolwiek przestanę nienawidzić dziewczyny - mówi jeden malec do drugiego - zacznę od niej.
17
Dowcip #32424. Dwóch pięciolatków ogląda telewizję. w kategorii: „Dowcipy o chłopcach”.
Zdenerwowana kobieta biega po plaży z synkiem, aż w końcu zwraca się do dziecka:
- Teraz przypomnij sobie, w którym miejscu byłeś, gdy zacząłeś zakopywać tatusia.
- Teraz przypomnij sobie, w którym miejscu byłeś, gdy zacząłeś zakopywać tatusia.
112
Dowcip #26170. Zdenerwowana kobieta biega po plaży z synkiem w kategorii: „Śmieszny humor o chłopcach”.
Dziecko biega sobie po bibliotece, głośno tupiąc udaje konia w galopie. Podchodzi bibliotekarka i opiernicza malucha:
- Uspokój się chłopczyku! Ludzie nie mogą czytać!
- Nie mogą? - dziwi się chłopczyk - To po jakiego tu siedzą!?
- Uspokój się chłopczyku! Ludzie nie mogą czytać!
- Nie mogą? - dziwi się chłopczyk - To po jakiego tu siedzą!?
1752
Dowcip #24519. Dziecko biega sobie po bibliotece w kategorii: „Dowcipy o chłopcach”.
Nauczycielka języka polskiego, która była w szpitalu i rodziła wchodzi do klasy. Od razu dzieci zasypują ją pytaniami:
- Chłopiec czy dziewczynka? - Pyta się ktoś.
- Rodzaj męski i liczba pojedyncza. - Mówi nauczycielka polskiego.
- Chłopiec czy dziewczynka? - Pyta się ktoś.
- Rodzaj męski i liczba pojedyncza. - Mówi nauczycielka polskiego.
14
Dowcip #25203. Nauczycielka języka polskiego w kategorii: „Śmieszne kawały o chłopcach”.
Mały Giovani, który jest synem szefa sycylijskiej mafii pisze list do św. Mikołaja:
”Mikołaju! Jak z pewnością wiesz, przez cały rok byłem grzeczny i sprawiłbyś mi wielką przyjemność przynosząc kolejkę elektryczną”.
W tym momencie koło pokoju chłopca przechodzi ojciec, więc mały Giovani zaczyna pisać list od nowa:
”Mikołaju, byłem grzeczny, więc przynieś mi dwie kolejki elektryczne”.
Ojciec chłopca wchodzi do środka z kilkoma mafiozami, więc Giovani zaczyna pisać list po raz trzeci:
-”Mikołaju, jeśli chcesz jeszcze kiedykolwiek zobaczyć swoją matkę ...”
”Mikołaju! Jak z pewnością wiesz, przez cały rok byłem grzeczny i sprawiłbyś mi wielką przyjemność przynosząc kolejkę elektryczną”.
W tym momencie koło pokoju chłopca przechodzi ojciec, więc mały Giovani zaczyna pisać list od nowa:
”Mikołaju, byłem grzeczny, więc przynieś mi dwie kolejki elektryczne”.
Ojciec chłopca wchodzi do środka z kilkoma mafiozami, więc Giovani zaczyna pisać list po raz trzeci:
-”Mikołaju, jeśli chcesz jeszcze kiedykolwiek zobaczyć swoją matkę ...”
59
Dowcip #24624. Mały Giovani w kategorii: „Dowcipy o chłopcach”.
Jadą pociągiem dwaj chłopcy. Jeden z nich wyciąga kanapkę i zaczyna jeść. Drugi szeptem napomina go:
- Nie jedz tak głośno, bo Cię konduktor usłyszy i wyrzuci z pociągu.
- Za co? - dziwi się jedzący.
- Tu jest wyraźnie napisane, że zabrania się przewożenia materiałów żrących.
- Nie jedz tak głośno, bo Cię konduktor usłyszy i wyrzuci z pociągu.
- Za co? - dziwi się jedzący.
- Tu jest wyraźnie napisane, że zabrania się przewożenia materiałów żrących.
18
Dowcip #27418. Jadą pociągiem dwaj chłopcy. w kategorii: „Kawały o chłopcach”.
Raz w kościele przy konfesjonale staruszek sobie siedzi i słucha spowiedzi. Przychodziły tam mężatki, panny, wdówki, aż przyszedł chłopiec malutki.
- Nie jadłem, nie piłem, lecz mam wielką winę bo całowałem dziewczynę.
- Całowałeś pannę w czoło?
- Niżej ...
- Straszny Twój los, całowałeś pannę w nos?
- Niżej ...
- Wielka Twa rozpusta całowałeś pannę w usta?
- Niżej.
Ksiądz:
- Ja tego nie przeżyję, całowałeś pannę w szyję?
- Niżej.
- Wielki Twój występek, całowałeś pannę w pępek?
- Trochę niżej proszę księdza.
- No to weźmy wszystko w kupę, całowałeś pannę w dupę?
- Niechaj będę potępiony całowałem z drugiej strony!
- Mały jak Cię gwizdnę, całowałeś pannę w pi*dę. Nie dostaniesz rozgrzeszenia, spadaj stąd, do widzenia.
- Nie jadłem, nie piłem, lecz mam wielką winę bo całowałem dziewczynę.
- Całowałeś pannę w czoło?
- Niżej ...
- Straszny Twój los, całowałeś pannę w nos?
- Niżej ...
- Wielka Twa rozpusta całowałeś pannę w usta?
- Niżej.
Ksiądz:
- Ja tego nie przeżyję, całowałeś pannę w szyję?
- Niżej.
- Wielki Twój występek, całowałeś pannę w pępek?
- Trochę niżej proszę księdza.
- No to weźmy wszystko w kupę, całowałeś pannę w dupę?
- Niechaj będę potępiony całowałem z drugiej strony!
- Mały jak Cię gwizdnę, całowałeś pannę w pi*dę. Nie dostaniesz rozgrzeszenia, spadaj stąd, do widzenia.
1019
Dowcip #27934. Raz w kościele przy konfesjonale staruszek sobie siedzi i słucha w kategorii: „Śmieszny humor o chłopcach”.
Podczas burzy śnieżnej w górach zagubiony turysta dostrzega mały drewniany domek. Podchodzi i puka do drzwi.
- Jest tam kto?
- Tak. - odpowiada małe dziecko.
- A czy jest twój tatuś?
- Nie, wyszedł, zanim ja wszedłem.
- A mama?
- Nie, wyszła, kiedy wszedł tatuś.
- Dziwna z was rodzina! Nigdy nie jesteście razem?
- Owszem, ale nie tutaj, proszę pana. Tu jest ubikacja!
- Jest tam kto?
- Tak. - odpowiada małe dziecko.
- A czy jest twój tatuś?
- Nie, wyszedł, zanim ja wszedłem.
- A mama?
- Nie, wyszła, kiedy wszedł tatuś.
- Dziwna z was rodzina! Nigdy nie jesteście razem?
- Owszem, ale nie tutaj, proszę pana. Tu jest ubikacja!
18
Dowcip #24705. Podczas burzy śnieżnej w górach zagubiony turysta dostrzega mały w kategorii: „Kawały o chłopcach”.
Do autobusu weszła stara babcia i stanęła obok siedzącego chłopca stukając laską. Chłopiec widząc to mówi:
- Babciu, nie stukaj tą laseczką, bo to denerwuje. Albo załóż sobie na koniec gumę.
- Synku, jakby twój tata założył sobie gumę, to ja bym miała gdzie teraz usiąść!
- Babciu, nie stukaj tą laseczką, bo to denerwuje. Albo załóż sobie na koniec gumę.
- Synku, jakby twój tata założył sobie gumę, to ja bym miała gdzie teraz usiąść!
1017
Dowcip #26025. Do autobusu weszła stara babcia i stanęła obok siedzącego chłopca w kategorii: „Humor o chłopcach”.
Dwaj mali chłopcy stoją przed kościołem, z którego wychodzą właśnie nowożeńcy. Jeden z chłopców mówi:
- Patrz jaki teraz będzie czad!
Po czym biegnie do pana młodego i woła:
- Tato, tato!
- Patrz jaki teraz będzie czad!
Po czym biegnie do pana młodego i woła:
- Tato, tato!
15