Dowcipy o chłopcach
Do małego chłopczyka stojącego na rogu ulicy podchodzi policjant i ze zdziwieniem widzi, że chłopiec pali, więc pyta go:
- Chłopczyku, od kiedy palisz?
- Od pierwszego stosunku - odpowiada chłopak.
Zdziwienie policjanta przeszło najśmielsze oczekiwania i postanawia jeszcze raz zapytać:
- A kiedy miałeś ten pierwszy stosunek?
Chłopak ze stoickim spokojem odpowiada:
- Nie pamiętam, byłem zalany.
- Chłopczyku, od kiedy palisz?
- Od pierwszego stosunku - odpowiada chłopak.
Zdziwienie policjanta przeszło najśmielsze oczekiwania i postanawia jeszcze raz zapytać:
- A kiedy miałeś ten pierwszy stosunek?
Chłopak ze stoickim spokojem odpowiada:
- Nie pamiętam, byłem zalany.
1018
Dowcip #12357. Do małego chłopczyka stojącego na rogu ulicy podchodzi policjant i ze w kategorii: „Śmieszne kawały o chłopcach”.
Facet awanturuje się w aptece.
- Jakie wy prezerwatywy sprzedajecie?! Nie dość, że dziurawe, to jeszcze pękają!
- Mało tego, - dodaje stojący za nim w kolejce mały chłopczyk - one jeszcze spadywują!
- Jakie wy prezerwatywy sprzedajecie?! Nie dość, że dziurawe, to jeszcze pękają!
- Mało tego, - dodaje stojący za nim w kolejce mały chłopczyk - one jeszcze spadywują!
311
Dowcip #15956. Facet awanturuje się w aptece. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o chłopcach”.
Wraca mama z pracy do domu. Otwiera drzwi i widzi jak jej synek trzyma swoje przyrodzenie w szklance z mlekiem. Pyta się go więc, co to ma znaczyć, a on odpowiada:
- Pij mleko, będziesz wielki.
- Pij mleko, będziesz wielki.
1013
Dowcip #26351. Wraca mama z pracy do domu. w kategorii: „Śmieszne żarty o chłopcach”.
Mały chłopak bawi się w piaskownicy przed blokiem. Nagle dobiega do niego okrzyk:
- Wowa, do domu!
- Zaraz, mamo!
- Nie mama woła, a tata!
- A kto by tam was, pedałów, rozróżnił ...
- Wowa, do domu!
- Zaraz, mamo!
- Nie mama woła, a tata!
- A kto by tam was, pedałów, rozróżnił ...
1615
Dowcip #24622. Mały chłopak bawi się w piaskownicy przed blokiem. w kategorii: „Śmieszne kawały o chłopcach”.
Byliśmy bardzo biedni, gdy byłem dzieckiem ... Gdybym nie był chłopcem doprawdy, nie miałbym się czym bawić.
510
Dowcip #30442. Byliśmy bardzo biedni, gdy byłem dzieckiem ... w kategorii: „Żarty o chłopcach”.
Spadki na giełdach, szalejący kryzys ekonomiczny, przychodzi ośmioletni synek do tatusia i mówi, że chce rowerek. Tatuś na to:
- Nie mogę Ci kupić rowerka, bo zaciągnęliśmy duży kredyt na dom, a na dodatek mama w zeszłym tygodniu straciła pracę.
Następnego dnia tatuś wstaje i widzi, że synek się spakował i chce się wyprowadzać, więc go pyta dlaczego? Synek na to:
- Wczoraj wieczorem przechodziłem obok waszej sypialni i słyszałem, jak mama powiedziała, że już odlatuje, a ty za chwilę powiedziałeś, że też zaraz dojdziesz. Musiałbym być zdrowo walnięty, żeby zostać tu sam, z takim wielkim kredytem i bez rowerka.
- Nie mogę Ci kupić rowerka, bo zaciągnęliśmy duży kredyt na dom, a na dodatek mama w zeszłym tygodniu straciła pracę.
Następnego dnia tatuś wstaje i widzi, że synek się spakował i chce się wyprowadzać, więc go pyta dlaczego? Synek na to:
- Wczoraj wieczorem przechodziłem obok waszej sypialni i słyszałem, jak mama powiedziała, że już odlatuje, a ty za chwilę powiedziałeś, że też zaraz dojdziesz. Musiałbym być zdrowo walnięty, żeby zostać tu sam, z takim wielkim kredytem i bez rowerka.
211
Dowcip #24221. Spadki na giełdach, szalejący kryzys ekonomiczny w kategorii: „Żarty o chłopcach”.
Żydowski chłopiec wraca ze szkoły do domu i chwali się mamie:
- Mamo dostałem rolę w szkolnym przedstawieniu!
- A co to za rola?
- Będę grał żydowskiego męża pewnej Żydówki.
- Wracaj do szkoły i powiedz, że chcesz rolę z tekstem.
- Mamo dostałem rolę w szkolnym przedstawieniu!
- A co to za rola?
- Będę grał żydowskiego męża pewnej Żydówki.
- Wracaj do szkoły i powiedz, że chcesz rolę z tekstem.
627
Dowcip #33489. Żydowski chłopiec wraca ze szkoły do domu i chwali się mamie w kategorii: „Śmieszne żarty o chłopcach”.
Dwóch pięciolatków sika w WC. Pierwszy mówi:
- Ej! Ty masz innego siusiaka...
- Tak. Zostałem obrzezany.
- A co to znaczy?
- Biorą i ucinają Ci skórę na końcu...
- A ile miałeś lat jak Ci to zrobili?
- Moja mama mówi, że miałem wtedy dwa dni...
- I co bolało?
- Żebyś wiedział! Przez rok chodzić nie mogłem!
- Ej! Ty masz innego siusiaka...
- Tak. Zostałem obrzezany.
- A co to znaczy?
- Biorą i ucinają Ci skórę na końcu...
- A ile miałeś lat jak Ci to zrobili?
- Moja mama mówi, że miałem wtedy dwa dni...
- I co bolało?
- Żebyś wiedział! Przez rok chodzić nie mogłem!
913
Dowcip #33212. Dwóch pięciolatków sika w WC. w kategorii: „Śmieszne żarty o chłopcach”.
Ojciec z synem są w sklepie, a syn zobaczył kondomy i pyta się, co to jest. Ojciec na to:
- No, to są kondomy i używa się ich dla ochrony przy stosunku.
Syn podnosi jedno opakowanie i pyta, czemu w środku są trzy kondomy.
- To dla chłopców z liceum. Jeden na piątek, jeden na sobotę, jeden na niedzielę.
Syn podnosi paczkę z sześcioma kondomami i pyta:
- Dlaczego tu jest sześć?
- To jest dla studentów, dwa na piątek, dwa na sobotę i dwa na niedzielę.
Syn spostrzega paczkę z dwunastoma kondomami i zadaje to samo pytanie. Ojciec na to:
- Synu, te są dla żonatych. Jeden na styczeń, drugi na luty, trzeci na marzec ...
- No, to są kondomy i używa się ich dla ochrony przy stosunku.
Syn podnosi jedno opakowanie i pyta, czemu w środku są trzy kondomy.
- To dla chłopców z liceum. Jeden na piątek, jeden na sobotę, jeden na niedzielę.
Syn podnosi paczkę z sześcioma kondomami i pyta:
- Dlaczego tu jest sześć?
- To jest dla studentów, dwa na piątek, dwa na sobotę i dwa na niedzielę.
Syn spostrzega paczkę z dwunastoma kondomami i zadaje to samo pytanie. Ojciec na to:
- Synu, te są dla żonatych. Jeden na styczeń, drugi na luty, trzeci na marzec ...
07
Dowcip #27707. Ojciec z synem są w sklepie, a syn zobaczył kondomy i pyta się w kategorii: „Śmieszny humor o chłopcach”.
Do małego chłopczyka stojącego na rogu ulicy podchodzi policjant i ze zdziwieniem widzi, że chłopiec pali, więc pyta go:
- Chłopczyku, od kiedy ty palisz?
- Od pierwszego stosunku. - odpowiada chłopak.
Zdziwienie policjanta przeszło najśmielsze oczekiwania i postanawia jeszcze raz zapytać:
- A kiedy miałeś ten pierwszy stosunek?
Chłopak ze stoickim spokojem odpowiada:
- Nie pamiętam, byłem zalany.
- Chłopczyku, od kiedy ty palisz?
- Od pierwszego stosunku. - odpowiada chłopak.
Zdziwienie policjanta przeszło najśmielsze oczekiwania i postanawia jeszcze raz zapytać:
- A kiedy miałeś ten pierwszy stosunek?
Chłopak ze stoickim spokojem odpowiada:
- Nie pamiętam, byłem zalany.
59