LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o alkoholu


Rozmawia trzech staruszków:
- Ta dzisiejsza młodzież to taka okropna, ciągle tylko piją i palą!
- Panie, to nic! Narkotyki biorą i ćpają!
- To jeszcze nic! - wtrąca trzeci. - Wczoraj wchodzę na klatkę schodową i słyszę głosy z piwnicy: ”Józek, zbij żarówkę, to wezmę do buzi.”, no Panie, toż to oni nawet szkło jedzą!
613

Dowcip #7437. Rozmawia trzech staruszków w kategorii: „Kawały o alkoholu”.

Trafia facet do piekła. Diabeł wzywa go do siebie i pyta:
- Witam drogiego kolegę, czy koledze zdarzyło się kiedykolwiek pić?
- No kilka razy.
- No to kochany, w poniedziałek chlejemy od samego rana, do bólu, whisky, wóda, co tylko chcesz! A czy kiedykolwiek paliłeś?
- Ano paliłem.
- Ślicznie, we wtorek palimy fajki, papierochy, cygara, co tylko chcesz, ćmimy na maxa! A czy jakieś prochy?
- Ze dwa razy próbowałem.
- To w środę dajemy sobie w żyłę, marycha, kompocik, heroinka, odlot, że ho, ho!
- A z chłopcami próbowałeś może ... No wiesz ...?
- Co to, to nie!
- Uuu, to czwartek masz przerypany!
217

Dowcip #7558. Trafia facet do piekła. w kategorii: „Dowcipy o alkoholu”.

Idzie gej przez pustynię i widzi bar, wchodzi do niego i mówi:
- Poproszę szklankę piwa.
- Gejów nie przyjmujemy.
Idzie dalej widzi kolejny bar, wchodzi i mówi:
- Poproszę szklankę piwa.
- Gejów nie przyjmujemy.
Idzie dalej widzi kolejny bar, wchodzi i mówi:
- Dawaj browara!
- Szefie jakiś brutal.
314

Dowcip #1398. Idzie gej przez pustynię i widzi bar, wchodzi do niego i mówi w kategorii: „Dowcipy o alkoholu”.

Jaś po pracy poszedł na piwko. Kiedy lekko podchmielony wrócił do domu, zastał w przedpokoju żonę w masce i stroju sado - maso, którą od tyłu ostro zapinał sąsiad. Przywalił sąsiadowi, żonę wyrzucił na klatkę schodową, a sam wyciągnął piwko z lodówki i zasiadł przed telewizorem. Pstrykając kanałami zastanawiał się co zrobić z tą dziwną sytuacją. W końcu rozejrzał się po pokoju, wstał, przeprosił sąsiada, wpuścił sąsiadkę z powrotem do środka i poszedł do swojego mieszkania.
318

Dowcip #1850. Jaś po pracy poszedł na piwko. w kategorii: „Dowcipy o alkoholu”.

Żona woła męża i mówi do niego:
- Mężu kupiłam pół litra wódki, wkładam ją do lodówki i ma tam być do Bożego Narodzenia. Zrozumiano?
Mąż:
- No tak.
Po chwili opuszcza spodnie do kolan i mówi do żony:
- Widzisz? Wisi i będzie wisieć do ósmego marca!
816

Dowcip #1945. Żona woła męża i mówi do niego w kategorii: „Śmieszny humor o alkoholu”.

Giertych się pyta Jarka Kaczyńskiego:
- Zapalisz?
- Nie.
- Napijesz się?
- Nie.
- Dlaczego?
- Bo ja nie pije,nie pale tylko konia wale.
2135

Dowcip #2004. Giertych się pyta Jarka Kaczyńskiego w kategorii: „Śmieszne żarty o alkoholu”.

Rusek, Amerykanin, Niemiec i Polak siedzą w klubie. Rusek wyciąga wino:
- Ja mam wino, wy wznoście toasty.
Amerykanin:
- Pijmy za naszą demokrację!
Niemiec:
- Pijmy za współpracę niemiecko - polską!
Polak na to:
- Pijmy za to, że mnie wylali wczoraj z roboty.
59

Dowcip #2663. Rusek, Amerykanin, Niemiec i Polak siedzą w klubie. w kategorii: „Żarty o alkoholu”.

Do salonu wbiega kowboj i krzyczy:
- Słuchajcie! Za chwilę do salonu przyjedzie czarny rycerz! Ten, który zabija dla przyjemności i każdego, który mu się sprzeciwi.
Salon opustoszał i został tylko jeden drobny kowboj, który pomyślał sobie: ”Nic mu nie zrobiłem, więc on chyba też mi nic nie zrobi”.
Nagle do salonu wchodzi dwumetrowy murzyn szeroki na półtora metra i mówi:
- Ty, kup mi drinka, a potem zrób mi loda.
Przestraszony kowboj zrobił co miał zrobić. Nagle murzyn wstał i powiedział:
- Dobra, to ja spadam, bo czarny rycerz za chwilę tu wpadnie.
1124

Dowcip #3104. Do salonu wbiega kowboj i krzyczy w kategorii: „Śmieszne dowcipy o alkoholu”.

Ma lisica dwadzieścia zł i mówi:
- Kupie sobie Bolsa.
Upiła się i poszła sapać. Idzie niedźwiedź i mówi:
- O okazja pobzykam sobie, żeby nie było głupio to rzucę dwadzieścia zł.
Budzi się lisica i mówi:
- Sen był piękny, ale skąd dwie dyszki?- powiedziała.- A nieważne. Idę się napić.
Kupiła sobie Bolsa i znowu się upiła. Niedźwiedź kiedy wracał patrzy, a lisica znowu leży więc sytuacja się powtarza.
Lisica się budzi i mówi:
- Sen był piękny, dwadzieścia złł jest, ale Bolsa więcej nie pije bo strasznie dupa boli.
111

Dowcip #4300. Ma lisica dwadzieścia zł i mówi w kategorii: „Kawały o alkoholu”.

Przychodzi facet do baru i mówi do barmana:
- Flaszkę wódki proszę. Musze się dziś koniecznie upić.
- Co się stało? - pyta barman.
- Właśnie dowiedziałem się, że mój brat jest pedałem.
- No tak to dobry powód, żeby się upić. Współczuje panu.
Tydzień później ten sam gość wpada do tego samego baru i prosi tego samego barmana o flaszkę wódki, mówiąc że musi się upić.
- Co się tym razem stało? - pyta zaciekawiony barman.
- Właśnie dowiedziałem się, że mój ojciec jest pedałem - odpowiada gościu.
- Bardzo mi przykro z tego powodu - odpowiada barman i stawia na ladzie flaszkę.
Minął kolejny tydzień i znów ten sam gość wpada do tego samego baru i u tego samego barmana zamawia kolejną flaszkę znów mówiąc, że musi się dziś zalać.
- Przepraszam pana bardzo, że się wtrącam w nieswoje sprawy ale czy jest ktoś w pana rodzinie kto sypia z kobietami? - pyta barman
- Tak, moja żona. Właśnie się o tym dowiedziałem. - odpowiada gościu.
1036

Dowcip #317. Przychodzi facet do baru i mówi do barmana w kategorii: „Śmieszne dowcipy o alkoholu”.

Śmieszne żarty o alkoholuŚmieszne dowcipy o alkoholuŚmieszne kawały o alkoholuHumor o alkoholuDowcipy o alkoholuŻarty o alkoholuKawały o alkoholuŚmieszny humor o alkoholu

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator Alfabetu Morse'a

» Nowe motocykle ogłoszenia

» Słownik wyrazów przeciwstawnych i antonimów

» Słownik definicji

» Odpowiedzi krzyżówkowe

» Odmiana

» Oferty pracy na cały etat dla opiekunki

» Słownik rymów do rzeczowników

» Stopniowanie

» Słownik wyrazów bliskoznacznych i synonimów

» Wyliczanki

» Zagadki dla dzieci z odpowiedziami do druku

» Kiedy następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost