LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o agencji towarzyskiej


Komitet partyjny powołał Salomona Rabinowicza na dyrektora burdelu. Ale Rabinowicz odmówił. Na pytanie sekretarza:
- Dlaczego?
Odparł:
- Wiem, jak to będzie. Przydzielicie mi dziesięć panienek. Dwie zostaną odkomenderowane do pracy partyjnej, dwie do Konsomołu, dwie do związków zawodowych, dwie do pomocy przy żniwach i dwie na kursy szkoleniowe. Zostanę sam i wtedy powiecie: ”Rabinowicz, kładź się i wykonuj plan”.
24

Dowcip #7062. Komitet partyjny powołał Salomona Rabinowicza na dyrektora burdelu. w kategorii: „Żarty o agencji towarzyskiej”.

Do agencji towarzyskiej przychodzi jąkała.
- Słucham pana, czego pan sobie życzy?
- Ch - ch - ciałbym paa - panienkę, a - ale tu żżżaadna nie zrooobi tak, jaak jja bym ch - ch - ciaał.
- Proszę pana tu są artystki, które znają wszystkie sztuki, jakie pan tylko chce.
- Aaale tak, jak jaa bym chciał, to żaadna.- upiera się klient.
- To jak by pan chciał?
- Zaa daarmo.
26

Dowcip #15213. Do agencji towarzyskiej przychodzi jąkała. w kategorii: „Humor o agencji towarzyskiej”.

Rankiem porucznik Rżewski wychodzi z burdelu.
- A pieniądze? - krzyczy za nim dziewczyna.
- Huzarzy pieniędzy nie biorą! - dumnie odparł porucznik.
118

Dowcip #7563. Rankiem porucznik Rżewski wychodzi z burdelu. w kategorii: „Kawały o agencji towarzyskiej”.

”SIOSTRY SZARYTKI- DOM PUBLICZNY - dwadzieścia kilometrów”.
Myśli sobie - dziwne - ale jedzie dalej i widzi napis:
”SIOSTRY SZARYTKI- DOM PUBLICZNY - dziesięć kilometrów”.
Może mi się coś zdaje? - pomyślał, ale jedzie a tu:
”SIOSTRY SZARYTKI- DOM PUBLICZNY - następny zjazd tysiąc pięćset m”.
”Ciekawe, czegoś takiego jeszcze nie próbowałem, może by tam zajrzeć” myśli facet i zjeżdża z autostrady, po kilku kilometrach jazdy wąską drogą dojeżdża do bramy klasztoru. Puka. Otwiera mu zakonnica w długim habicie.
- Czytałem ogłoszenie sióstr ...
- Proszę nic nie mówić - przerwała mu zakonnica przy bramie - ja wszystko wiem ... Proszę iść za mną ...
Zakonnica doprowadziła go do ciężkich dębowych drzwi. Zapukała trzy razy, drzwi otworzyły się i stanęła w nich siostra w habicie, ale bez nakrycia głowy. W dłoni trzymała metalową puszkę.
- Wrzuć do tej puszki sto złotych i rób, co ci każe ta siostra ...
Facet wrzucił stówę do puszki i zaczął iść za drugą siostrą, na początku korytarzem, potem po schodach w górę, aż doszedł do następnych, ciemnych, dębowych drzwi. Prowadząca go zakonnica zapukała do drzwi trzy razy, drzwi otworzyły się, i oczom faceta ukazała się następna zakonnica, bez nakrycia głowy i wierzchniej części sutanny. W dłoniach, podobnie jak poprzednia, trzymała metalową puszkę.
- Wrzuć do puszki sto złotych i rób, co ci każe ta siostra ...
Facet posłusznie wrzucił sto złotych do puszki i poszedł za następną siostrą. Najpierw ciemnym korytarzem, potem po schodach w dół, aż do kolejnych ciężkich, dębowych drzwi. Zakonnica zapukała trzy razy, drzwi uchyliła inna zakonnica, już w samej bieliźnie ...
W dłoniach trzymała metalową puszkę, do której domyślny facet bez wezwania włożył kolejne sto złotych i posłusznie podążył za nią. Przez dłuższą chwilę szedł ciemnym korytarzem, aż znalazł się przed ciężkimi, okutymi żelazem dębowymi drzwiami.
- Za te drzwi wejdziesz już sam ... Ale wcześniej włóż do mojej puszki jeszcze sto złotych ...
Facet posłusznie włożył do puszki sto zotychł i otworzył drzwi. Jego zdumionym oczom ukazał się parking, na którym stało jego własne auto ... Nad ogrodzeniem wisiała duża tablica z napisem:
”ZOSTAŁEŚ WYR*CHANY. ODEJDŹ W POKOJU. SIOSTRY SZARYTKI.”
28

Dowcip #4724. ”SIOSTRY SZARYTKI- DOM PUBLICZNY - dwadzieścia kilometrów”. w kategorii: „Śmieszne żarty o burdelu”.

Kowalski zostaje wezwany przed oblicze egzekutywy.
- Okłamaliście nas. Gdy wstępowaliście do partii, to w ankiecie personalnej napisaliście, że wasz ojciec przed wojną był górnikiem. Tymczasem dowiedzieliśmy się, że był właścicielem domu publicznego.
- To prawda, ale tatuś zawsze mówił, że ten burdel to prawdziwa kopalnia złota.
212

Dowcip #3046. Kowalski zostaje wezwany przed oblicze egzekutywy. w kategorii: „Śmieszne żarty o burdelu”.

Rankiem Czapajew wychodzi z burdelu.
- A pieniądze? - krzyczy za nim dziewczyna.
- Rewolucjoniści pieniędzy nie biorą! - dumnie odparł Czapajew.
126

Dowcip #483. Rankiem Czapajew wychodzi z burdelu. w kategorii: „Śmieszne kawały o burdelu”.

Przychodzi gościu do burdelu i pyta:
- Jestem bardzo spragniony sexu ale mam dychę.
- No za dziesięć złotych to osioł na parterze, drugie drzwi po lewej!
Gość po skończonym numerze wyszedł cały szczęśliwy ... Na drugi dzień był dalej spragniony ale miał tylko pięć złotych i okazało się, że może wejść do piwnicy tam jest okno, może się przyglądać i strzelić sobie przy tym konia. Pasowało mu, a wiec poszedł ... Bije konia,bije i nagle mówi do faceta stojącego obok niego ...
- To już przesada pociskać psa!
- Panie, - odpowiada - tu wczoraj był jeden co pociskał osła!
1312

Dowcip #23513. Przychodzi gościu do burdelu i pyta w kategorii: „Śmieszny humor o burdelu”.

Na dachu domu publicznego grzmociły się dwa koty. A, że robiły to bardzo namiętnie to spadły. Zauważył to przechodzący mężczyzna i woła:
- Hej dziewczynki, reklama wam zleciała!
1425

Dowcip #17444. Na dachu domu publicznego grzmociły się dwa koty. w kategorii: „Humor o agencji towarzyskiej”.

Poszedł facet do burdelu i mówi, że chce coś nietypowego. Więc dostaje na huragan. Idzie do pokoju, a tam ładna babeczka, krótkie ”dzień dobry” i zaczynają grę wstępną. W pewnym momencie ona zaczyna sikać na niego. On oburzony pyta:
- Co Ty robisz?
- Podczas huraganu zawsze pada deszcz ... - odpowiada panna i dalej gra wstępna, gdy nagle panna pierdzi mu w twarz. Koleś znów oburzony:
- Co Ty robisz?
- Podczas huraganu zawsze wieje wiatr ... - odpowiada panna i dalej gra wstępna, kiedy to nagle panna robi kolesiowi kupsko na klatkę ... Ten mocno zdziwiony pyta:
- Co jest!?
- Podczas huraganu są zamiecie błotne ... - odpowiada panna i dalej gra wstępna, gdy nagle panna prosi go:
- Wybzykaj mnie na ostro teraz!
- No co Ty?! Zwariowałaś? W taką pogodę?
3148

Dowcip #9210. Poszedł facet do burdelu i mówi, że chce coś nietypowego. w kategorii: „Śmieszny humor o agencji towarzyskiej”.

Turysta przybywa do austriackiej wioski gdzieś w Alpach. Wynajmuje pokój w jedynym hotelu. Przychodzi pokojówka, turysta zagaduje:
- Czy jest tutaj jakiś burdelik?
- Oczywiście. Frau Marta, drugie piętro, 100 euro.
- Hm. Przepraszam za niedyskrecję, ale wolałbym, wie pani, mężczyznę.
- Oczywiście - Florian, trzecie piętro, 500 euro.
- Przepraszam, czemu Florian jest taki drogi?
- Cóż, wiesz, to wiocha. Wszyscy wiedzą wszystko. Nasz burmistrz nie lubi męskiej miłości, dajemy mu 100 euro za milczenie.
- A to Florian ma 400 euro?
- Nie, szef policji też nie lubi męskiej miłości, to zacofana wiocha, więc też dostaje 100 euro i wszystko jest w porządku.
- Więc 300 euro dla Floriana?
- Nie, jest jeszcze ksiądz, on to brzydzi się męską miłością, dostaje 100 euro na uspokojenie sumienia.
- A to Florian dostaje 200 euro?
- Nie, dzielimy 200 euro pomiędzy Hansa i Marka.
- Jak to?
- No bo oni mocno trzymają Floriana, bo Florian też nie lubi męskiej miłości.
327

Dowcip #33763. Turysta przybywa do austriackiej wioski gdzieś w Alpach. w kategorii: „Śmieszny humor o agencji towarzyskiej”.

Kawały o burdeluKawały o agencji towarzyskiejHumor o agencji towarzyskiejDowcipy o burdeluŚmieszne dowcipy o agencji towarzyskiejŻarty o burdeluŚmieszny humor o burdeluDowcipy o agencji towarzyskiejŻarty o agencji towarzyskiejŚmieszne żarty o agencji towarzyskiejŚmieszne kawały o agencji towarzyskiejŚmieszne dowcipy o burdeluŚmieszne żarty o burdeluŚmieszne kawały o burdeluŚmieszny humor o agencji towarzyskiejHumor o burdelu

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a OnLine

» Ogłoszenia motoryzacyjne

» Słownik wyrazów przeciwstawnych i antonimów

» Definicje

» Opisy krzyżówkowe

» Odmiana przez przypadki przymiotników

» Niania

» Wyszukiwarka rymów do wyrażeń

» Stopniowanie przymiotników online

» Słownik wyrazów bliskoznacznych i synonimów

» Wyliczanki dla starszych dzieci

» Zagadki z odpowiedziami dla dzieci

» Zmiana czasu na czas letni

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost