LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o agencji towarzyskiej


Idzie dwóch staruszków do domu publicznego:
- Kaziu, a co będzie jak nas nie wpuszczą?
- Ty się lepiej zastanów, co będzie jak nas wpuszczą.
29

Dowcip #14198. Idzie dwóch staruszków do domu publicznego w kategorii: „Żarty o agencji towarzyskiej”.

Przychodzi facet do burdelu:
- Poproszę dziewczynkę, która daje się bić.
- A jak długo chcesz bić? - pyta puffmuter.
- Tak długo, aż mi odda pieniądze.
46

Dowcip #9206. Przychodzi facet do burdelu w kategorii: „Kawały o burdelu”.

Przychodzi Apacz do burdelu:
- Apacz chce się dupcyć.
- A Apacz umie dupcyć?
- Apacz nie umie.
- To niech Apacz idzie do lasu, znajdzie budke i przyjdzie potem. Za tydzień Apacz wraca do burdelu i mówi:
- Apacz chce dupcyć.
- Apacz umie dupcyć?
- Apacz umie.
- To niech idzie pod dziewiątkę.
Apacz poszedł. Po dziesięciu min. słychać krzyki i jęki prostytutki. Inni klienci zbiegają się pod dziewiątkę, wchodzą i pytają się Apacza:
- Apaczu co robicie?! - Apacz trzymając kij w dłoni mówi:
- Apacz mądry, najpierw trzeba wypędzić pszczoły.
522

Dowcip #9982. Przychodzi Apacz do burdelu w kategorii: „Żarty o agencji towarzyskiej”.

Gdy Jasia jeszcze nie było w szkole pani mówi do dziewczynek:
- Dziewczynki jak Jasiu przyjdzie i będzie brzydko mówił wychodzimy.
Jasiu wpada do klasy taki zdyszany i mówi:
- Proszę pani, proszę pani po drugiej stronie burdel budują.
Pani:
- Dziewczynki wychodzimy.
Jasiu:
- Gdzie, dopiero fundamenty stawiają.
210

Dowcip #5376. Gdy Jasia jeszcze nie było w szkole pani mówi do dziewczynek w kategorii: „Dowcipy o agencji towarzyskiej”.

Przychodzi zajączek do burdelu i pyta:
- Niedźwiedzica jest?
- Nie ma.
- A wilczyca jest?
- Nie ma.
- To może chociaż lisica jest?
- Nie ma.
- A która jest?
- Jest pytonica.
- No dobra, może być.
Poszedł zając na górę, ale gdy tylko wszedł do pokoju pytonica go połknęła. Ale zaczyna się zastanawiać:
- Zaraz ... Śniadanie jadłam, obiad tez już był, a do kolacji jeszcze trzy godziny, wiec to pewnie klient.
I wypluła zająca. Na to zając, doprowadzając futerko do ładu:
- Jak bierzesz do buzi, to mogłabyś uważać!
37

Dowcip #6761. Przychodzi zajączek do burdelu i pyta w kategorii: „Kawały o agencji towarzyskiej”.

Mroźny zimowy wieczór. Wpada Rżewski do burdelu. Chwyta pierwszą z brzegu panienkę.
- Szybko!
- Co? - odskakuje dziewczyna.
- Szybko dawaj dupy, idiotko!
- Ależ, Pan mnie obraża! Idę się poskarżyć! Chciałam zgłosić, że jeden z klientów powiedział na mnie ”idiotko” - melduje dziewczyna burdelmamie.
- A cóż to za palant tak śmiał?
- Porucznik Rżewski.
- Wracaj! I szybko daj mu dupy idiotko! - krzyczy oburzona i czerwona ze wściekłości burdelmama - Bo, znowu będziemy musiały zmieniać tapety w salonie!
221

Dowcip #7328. Mroźny zimowy wieczór. Wpada Rżewski do burdelu. w kategorii: „Dowcipy o burdelu”.

Bankier z Cypru, aby nie zbankrutować otworzył burdel. Wchodzi pierwszy klient:
- Ile?
- W dupę trzysta, w usta dwieście euro.
- A tradycyjnie?
- Nie da rady. Na razie jestem sam.
15

Dowcip #7732. Bankier z Cypru, aby nie zbankrutować otworzył burdel. w kategorii: „Śmieszne kawały o agencji towarzyskiej”.

Dwóch facetów wychodzi z burdelu. Jeden, zdegustowany, pluje na chodnik i mówi:
- Moja żona jest lepsza.
Drugi też pluje, klepie pierwszego po ramieniu i mówi.
- Wiesz co, twoja żona naprawdę jest lepsza.
314

Dowcip #2198. Dwóch facetów wychodzi z burdelu. w kategorii: „Śmieszne żarty o agencji towarzyskiej”.

W mieście otworzono agencję towarzyską. Dwunastoletni synek, pyta się ojca:
- Tato, a co właściwie robi się w takiej agencji?
Ojciec mocno zakłopotany odpowiada:
- Synku, ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć, ze robi się tam człowiekowi dobrze.
Synek jest ciekawy. Raz dostaje od ojca pieniądze na kino, ale zamiast na film biegnie do owej agencji i dzwoni do drzwi. Otwiera mu zdziwiona pani:
- A co ty chłopczyku chciałeś?
- No, chciałem, żeby mi zrobić dobrze, mam nawet pieniądze!
Pani zaprosiła chłopca do środka, następnie zaprowadziła go do
kuchni, ukroiła trzy duże pajdy świeżego chleba, posmarowała masłem i miodem i podała chłopcu.
Chłopiec wpada do domu i krzyczy:
- Mamo, tato, byłem w agencji towarzyskiej.
Ojciec mało nie spadł z krzesła, mamie oczy nas wierzch wyszły.
- I co?! - pytają nieśmiało rodzice.
- Dwie zmogłem, ale trzecia już tylko wylizałem.
518

Dowcip #1114. W mieście otworzono agencję towarzyską. w kategorii: „Żarty o agencji towarzyskiej”.

Kowalska pisze w swoim testamencie, że jej zwłoki mają być spalone, a popiół rozsiany z samolotu ponad największym burdelem w mieście.
Na to sąsiadka:
- Co ty Kowalska, a dlaczego to tak?
- W ten sposób będę miała pewność, że mój stary po mojej śmierci przynajmniej 2 razy w tygodniu mnie będzie odwiedzał.
1027

Dowcip #544. Kowalska pisze w swoim testamencie, że jej zwłoki mają być spalone w kategorii: „Śmieszne kawały o agencji towarzyskiej”.

Śmieszne żarty o agencji towarzyskiejŚmieszny humor o agencji towarzyskiejŚmieszne kawały o burdeluŚmieszne żarty o burdeluŚmieszne dowcipy o burdeluDowcipy o burdeluDowcipy o agencji towarzyskiejHumor o agencji towarzyskiejŚmieszne dowcipy o agencji towarzyskiejŻarty o burdeluŻarty o agencji towarzyskiejŚmieszny humor o burdeluKawały o agencji towarzyskiejŚmieszne kawały o agencji towarzyskiejKawały o burdeluHumor o burdelu

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator alfabetu Morse'a OnLine

» Auta osobowe ogłoszenia

» Wyrazy przeciwstawne

» Słownik definicji

» Wyszukiwarka haseł

» Odmiana imion męskich przez przypadki

» Praca dla opiekunek do dzieci

» Słownik rymów do wyrażeń

» Stopniowanie przysłówków

» Wyrazy bliskoznaczne

» Wyliczanki do skakanki

» Zagadki edukacyjne z odpowiedziami do druku dla dzieci

» Zmiana czasu - informacje

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost