
Dowcipy o Masztalskim
Ecik pyta Masztalskiego:
- Wiesz, jaka jest różnica między kaczką, a kobietą?
- No jaka?
- Kaczka może ci zafajdać całe podwórko, a kobieta całe życie.
- Wiesz, jaka jest różnica między kaczką, a kobietą?
- No jaka?
- Kaczka może ci zafajdać całe podwórko, a kobieta całe życie.
113
Dowcip #15904. Ecik pyta Masztalskiego w kategorii: „Humor o Masztalskim”.
Szeregowy Masztalski zgłasza się do lekarza:
- Coś cię boli?
- Tak ucho środkowe.
- Bzdury gadasz Masztalski! Ucho jest albo lewe albo prawe.
- Coś cię boli?
- Tak ucho środkowe.
- Bzdury gadasz Masztalski! Ucho jest albo lewe albo prawe.
1613
Dowcip #18611. Szeregowy Masztalski zgłasza się do lekarza w kategorii: „Kawały o Masztalskim”.

Masztalski spotyka na ulicy kolegę i mówi:
- Ładny garnitur! Nieźle wyglądasz!
- Prowadzę sporą agencję towarzyską.
- To pewnie nieźle Ci się powodzi?
- Tak ale początki były ciężkie. Zaczynaliśmy bardzo skromnie: moja żona, moje dwie córki i teściowa.
- Ładny garnitur! Nieźle wyglądasz!
- Prowadzę sporą agencję towarzyską.
- To pewnie nieźle Ci się powodzi?
- Tak ale początki były ciężkie. Zaczynaliśmy bardzo skromnie: moja żona, moje dwie córki i teściowa.
35
Dowcip #18619. Masztalski spotyka na ulicy kolegę i mówi w kategorii: „Śmieszny humor o Masztalskim”.
Sąsiad pyta Masztalskiego, który lubi podróże i alkohol:
- Gdzie ostatnio byłeś na wycieczce?
- Nie wiem, jeszcze nie wywołałem filmów.
- Gdzie ostatnio byłeś na wycieczce?
- Nie wiem, jeszcze nie wywołałem filmów.
29
Dowcip #18621. Sąsiad pyta Masztalskiego, który lubi podróże i alkohol w kategorii: „Śmieszny humor o Masztalskim”.

Masztalski wraca do domu pijany. Żona wrzeszczy:
- Codziennie wieczorem wracasz pijany!
- Jesteś niesprawiedliwa! Ciągle ganisz mnie za to, że przychodzę do domu pijany, a jeszcze nigdy nie pochwaliłaś mnie za to że wychodzę trzeźwy!
- Codziennie wieczorem wracasz pijany!
- Jesteś niesprawiedliwa! Ciągle ganisz mnie za to, że przychodzę do domu pijany, a jeszcze nigdy nie pochwaliłaś mnie za to że wychodzę trzeźwy!
37
Dowcip #8788. Masztalski wraca do domu pijany. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Masztalskim”.
Policjant sporządził protokół z wypadku drogowego:
”Poszkodowany Masztalski stanął na krawężniku, rozejrzał się dokładnie i stwierdziwszy, że nic nie jedzie, wpadł pod fiata 126p”
”Poszkodowany Masztalski stanął na krawężniku, rozejrzał się dokładnie i stwierdziwszy, że nic nie jedzie, wpadł pod fiata 126p”
37
Dowcip #8789. Policjant sporządził protokół z wypadku drogowego w kategorii: „Śmieszny humor o Masztalskim”.

Po urlopie Masztalski pyta Ecika:
- Kaj żeś był na wczasach?
- Nad morzem.
- A kaj żeś mieszkoł?
- Bardzo blisko Belwederu.
- Ale przeca Belweder jest w Warszawie!
- No i teroski mnie już nie dziwi, że taki kawał drogi my mieli do plaży!
- Kaj żeś był na wczasach?
- Nad morzem.
- A kaj żeś mieszkoł?
- Bardzo blisko Belwederu.
- Ale przeca Belweder jest w Warszawie!
- No i teroski mnie już nie dziwi, że taki kawał drogi my mieli do plaży!
520
Dowcip #9784. Po urlopie Masztalski pyta Ecika w kategorii: „Żarty o Masztalskim”.
Ecik spotyka Masztalskiego:
- Kaj terozki robisz?
- W urzędzie.
- A co robisz?
- Nic.
- To mosz pierwszorzędne zajęcie!
- No toć, ale jako konkurencja!
- Kaj terozki robisz?
- W urzędzie.
- A co robisz?
- Nic.
- To mosz pierwszorzędne zajęcie!
- No toć, ale jako konkurencja!
015
Dowcip #9917. Ecik spotyka Masztalskiego w kategorii: „Żarty o Masztalskim”.

Maryjka szyje sukienkę na maszynie, a Masztalski stoi nad nią i co chwilę krzyczy:
- Uważaj!... Terozki w lewo! Bardziej w lewo! Co ty to robisz!... Pierona, ty szyć nie potrafisz...
- Czyś ty ogłupioł? - nie wytrzymuje Maryjka. - Idiotę z siebie robisz i zaroz jeszcze w pychol dostaniesz.
- No widzisz! A jo ino chcioł ci pokozać, co czuję, jak jadymy samochodem.
- Uważaj!... Terozki w lewo! Bardziej w lewo! Co ty to robisz!... Pierona, ty szyć nie potrafisz...
- Czyś ty ogłupioł? - nie wytrzymuje Maryjka. - Idiotę z siebie robisz i zaroz jeszcze w pychol dostaniesz.
- No widzisz! A jo ino chcioł ci pokozać, co czuję, jak jadymy samochodem.
18
Dowcip #6329. Maryjka szyje sukienkę na maszynie w kategorii: „Humor o Masztalskim”.
Pani Masztalska mówi do koleżanki:
- Wczoraj mój mąż był u lekarza i ten zalecił mu palić najwyżej pięć papierosów dziennie.
- I co pali mniej niż wcześniej?
- Ależ skąd on wcześniej w ogóle nie palił!
- Wczoraj mój mąż był u lekarza i ten zalecił mu palić najwyżej pięć papierosów dziennie.
- I co pali mniej niż wcześniej?
- Ależ skąd on wcześniej w ogóle nie palił!
17
Dowcip #6330. Pani Masztalska mówi do koleżanki w kategorii: „Śmieszne żarty o Masztalskim”.
