LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o Żydach


Pyta się żyd barmana:
- Panie , co będzie w lecie...
- Co ma być? Upał. Zastój w interesach. Rodzina pojedzie na wczasy. Ceny trochę wzrosną.
- Ale ja pana pytam, co będzie w lecie...
- A co jeszcze ma być? Sąsiad zbankrutuje.
- Pan mnie nie przerywa! Ja się pytam, co będzie w lecie, kiedy panu już teraz tak nogi śmierdzą?
1522

Dowcip #33504. Pyta się żyd barmana w kategorii: „Śmieszne kawały o Żydach”.

Żydowski chłopiec wraca ze szkoły do domu i chwali się mamie:
- Mamo dostałem rolę w szkolnym przedstawieniu!
- A co to za rola?
- Będę grał żydowskiego męża pewnej Żydówki.
- Wracaj do szkoły i powiedz, że chcesz rolę z tekstem.
730

Dowcip #33489. Żydowski chłopiec wraca ze szkoły do domu i chwali się mamie w kategorii: „Dowcipy o Żydach”.

Pogrzeb starego Rotszylda. W orszaku pogrzebowym skromnie ubrana Żydówka zalewa się łzami i głośno lamentuje.
- Czy nieboszczyk był pani krewnym?
- Nie, nie był krewnym. - odpowiada łkając kobieta. - I właśnie dlatego płaczę!
1026

Dowcip #33458. Pogrzeb starego Rotszylda. w kategorii: „Śmieszne kawały o Żydach”.

Przychodzi Żyd do rabina i mówi:
- Rebe, moja żona próbuje mnie otruć!
- Nie może być. - mówi rebe - Tobie na pewno tak się tylko wydaje.
- Ależ Rebe, to prawda, ona naprawdę chce mnie otruć!
- Słuchaj... - mówi rebe - Ja z nią porozmawiam i zobaczymy, co jest grane.
Po tygodniu znów wraca do rabina:
- No i co, Rebe?
- Słuchaj, Mojsze, ja do niej telefonowałem i rozmawialiśmy trzy godziny...
- No i co, rebe?
- Wiesz co, Mojsze, Ty wypij tę truciznę...
326

Dowcip #33444. Przychodzi Żyd do rabina i mówi w kategorii: „Dowcipy o Żydach”.

Żyd Jakub patrzy na syna przygotowującego się do wyjścia:
- Podobno spotykasz się z Salcie?
- No tak, a co w tym złego? - odpowiada syn
- z Salcie Goldman?
- Tak z Salcie Goldman.
- Nie, nic. - mówi Jakub - Kiedy byłem w Twoim wieku, też się z nią spotykałem.
1027

Dowcip #33312. Żyd Jakub patrzy na syna przygotowującego się do wyjścia w kategorii: „Śmieszne żarty o Żydach”.

W pewnym miasteczku w Stanach mieszkał sobie mały Icek. Koledzy z podwórka cały czas się z niego naśmiewali, wyzywali go od półgłówków i co jakiś czas, żeby udowodnić, że brak mu piątej klepki dawali mu do wyboru dwie monety, pięcio i dziesięciocentówkę. Icek zawsze wybierał pięciocentówkę, jak mówili robiący sobie z niego żarty, ponieważ jest większa. Pewnego dnia właściciel miejscowego sklepiku, który miał już dość tych ciągłych naśmiewań się z małego Icka, wziął go do siebie i powiedział:
- Słuchaj Icek, Ci chłopcy robią Cię w balona. Przecież musisz wiedzieć, że dziesięciocentówka jest więcej warta niż pięciocentówka. Powiedz mi czemu zawsze wybierasz pięciocentówkę?
Icek z uśmiechem na twarzy odpowiedział:
- Jakbym choć raz wziął dziesięciocentówkę, to przestali by to robić, a tak już zarobiłem ponad dwadzieścia dolarów...
337

Dowcip #33277. W pewnym miasteczku w Stanach mieszkał sobie mały Icek. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Żydach”.

Żyd wpada do komnaty rabina z krzykiem i płaczem.
- Rabbi! - woła - Pomóżcie! Syn mój zwariował!
- Uspokój się człowieku - mityguje rabin - Dlaczego miałby zwariować?
- Wy sobie rabbi wyobraźcie, wchodzę ja do niego, a tam, tfu, szynka, na psa urok, leży na talerzu, a chrześcijańska dziewczyna w łóżku!
- I Ty sądzisz, że on zwariował? - uśmiecha się rabbi - Gdyby szynka leżała w łóżku, a dziewczyna na talerzu, powiedziałbym, że masz rację. A tak możesz być zupełnie spokojny, syn Twój jest całkiem normalny.
635

Dowcip #33220. Żyd wpada do komnaty rabina z krzykiem i płaczem. w kategorii: „Żarty o Żydach”.

Mosze zszedł z Synaju, stoi przed Żydami trzymając Tablice w ręku, wszyscy czekają, co teraz powie.
- Żydzi... - mówi Mosze - Mam dla Was dwie nowiny, jedna dobra, a druga zła. Od której zacząć?
- Od dobrej. - jednogłośnie odparł lud.
- Dobra to ta, że udało mi się sporo utargować tam na górze. Miało być trzydzieści, zostało tylko dziesięć! -
- A jaka jest ta zła wiadomość?
- Niestety, cudzołóstwo zostało!
327

Dowcip #33197. Mosze zszedł z Synaju, stoi przed Żydami trzymając Tablice w ręku w kategorii: „Śmieszne kawały o Żydach”.

Z cyrku w Charkowie uciekł niedźwiedź. Całe miasto poruszone. Policjanci uganiają się po ulicach z gotowymi do strzału karabinami.
Chodnikiem biegnie wystraszony Żyd. Kupiec z przeciwka zastępuje mu drogę.
- Dokąd tak śpieszysz?
- Niedźwiedź!.. Cyrk!.. Policja!... Strzelby!
- Więc dlaczego uciekasz? ? - dziwi się kupiec -Przecież nie jesteś niedźwiedziem!
- To prawda... Ale zanim ktoś się zorientuje, zastrzelą Żyda... A potem idź i udowadniaj, że to nie ty jesteś niedźwiedziem.
416

Dowcip #33144. Z cyrku w Charkowie uciekł niedźwiedź. Całe miasto poruszone. w kategorii: „Dowcipy o Żydach”.

Icek idzie ze swatem do ewentualnej narzeczonej. Już od początku wizyty widać, że nie jest przekonany do małżeństwa, ale nie bardzo wie, jak się wykręcić. W końcu mówi:
- Niech się rozbierze.
Potencjalna panna młoda, choć zawstydzona, godzi się wszakże. Kiedy już stoi tak, jak ją Pan Bóg stworzył, Icek kręci głową:
- Nos mnie się nie podoba...
223

Dowcip #33151. Icek idzie ze swatem do ewentualnej narzeczonej. w kategorii: „Żarty o Żydach”.

Humor o ŻydachŚmieszne dowcipy o ŻydachDowcipy o ŻydachŻarty o ŻydachŚmieszne kawały o ŻydachKawały o ŻydachŚmieszny humor o ŻydachŚmieszne żarty o Żydach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a OnLine

» Auta osobowe

» Wyrazy przeciwstawne

» Słownik definicji i haseł

» Hasła do krzyżówek

» Odmiana imion żeńskich przez przypadki

» Oferty pracy dla opiekunek do dzieci

» Słownik rymów do wyrazów

» Stopniowanie przysłówków online

» Wyrazy bliskoznaczne

» Śmieszne wyliczanki

» Zagadki z odpowiedziami do wydruku dla dzieci

» Zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost