LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o śmierci


Syn do ojca:
- Mam dwie wiadomości...
- Pewnie dobrą i złą?
- ...tak jakby, ale dwa w jednym...
- Jak to?!
- Dziadek przestał chrapać...
135

Dowcip #33799. Syn do ojca w kategorii: „Śmieszny humor o umieraniu”.

Miliarder leży na łożu śmierci. Lekarz ze smutną miną szepce do żony:
- Droga pani... Proszę się przygotować na wszystko.
Na to żona miliardera odpowiada:
- Panie doktorze. Jestem realistką. W najlepszym przypadku liczę na połowę.
112

Dowcip #33798. Miliarder leży na łożu śmierci. w kategorii: „Śmieszne żarty o umieraniu”.

Rozmowa w pokoju lekarskim:
- Mam dziwny przypadek! Pacjent powinien już dawno zejść, a tymczasem zdrowieje!
- Hm. Jak się pacjent uprze, to i medycyna jest bezsilna!
112

Dowcip #33769. Rozmowa w pokoju lekarskim w kategorii: „Śmieszne żarty o umieraniu”.

- Twoja dziewczyna jest beznadziejnie głupia. Sprawdź to, zadając jej jedno tylko pytanie: Kapitan Cook odbył trzy wyprawy wokół ziemi i zmarł podczas jednej z nich. Która to była?
Po kilku dniach:
- Zrobiłem to. Wiesz, co odpowiedziała?! ”Ależ kochanie, ja nigdy nie byłam dobra z historii...”.
56

Dowcip #33767. - Twoja dziewczyna jest beznadziejnie głupia. w kategorii: „Śmieszny humor o śmierci”.

Mundial 2018. Finał mistrzostw świata w Rosji. Stadion w Moskwie zapełniony po brzegi, tylko jedno miejsce jest wolne. Po meczu jeden z kibiców pyta faceta, siedzącego obok tego wolnego miejsca:
- Czy to wolne miejsce należało do pana?
- Tak, miałem iść z żoną na ten mecz, ale niestety zmarła.
- Smutna historia. To dlaczego nie przyszedł pan z kimś z rodziny, albo ze znajomym?
- Wszyscy są na pogrzebie.
214

Dowcip #33756. Mundial 2018. Finał mistrzostw świata w Rosji. w kategorii: „Dowcipy o umieraniu”.

Do szpitala przychodzi Śmierć.
- Przyjdę po ciebie jutro. - pokazuje palcem na faceta.
Ten przerażony schował się na oddziale niemowlęcym za szafką, gdzie Śmierć go bez kłopotu nazajutrz znalazła.
- Co ty tu robisz? - pyta Śmierć.
Facet złapał butelkę ze smoczkiem i mówi:
- Papusiam.
- To chodź, pójdziemy ajciu. - palcem kiwa Śmierć.
2210

Dowcip #9535. Do szpitala przychodzi Śmierć. w kategorii: „Humor o umieraniu”.

Kowalski z trzema kolegami grali w golfa. Przy dziesiątym dołku Kowalski przerwał grę. Spojrzał w stronę kolejnych dołków i zaczął szlochać... Koledzy zdziwieni spojrzeli na niego i pytają:
- O co chodzi? ?
Kowalski spojrzał pod nogi, pociągnął nosem, wytarł oczy i przeprosił za ten wybuch emocji:
- Przepraszam Was, ale zawsze wzruszam się przy tym dołku. Mam z nim bardzo niemiłe wspomnienia...
Jeden z kolegów spytał:
- Ale co się stało? Co mogło Cię wprawić w taki stan?
Kowalski wlepił wzrok w dal i powiedział smutnym głosem:
- Na tym polu graliśmy zawsze z moją żoną... Dwanaście lat temu, dokładnie przy tym dołku zmarła na atak serca...
- O mój Boże. - wyrwało się pozostałym - To musiało być okropne...
- Okropne? Wy myślicie, że to było okropne? - załkał Bob - To słowo nie oddaje tego co przeszedłem!!! Całą resztę dnia, przez wszystkie dołki, całą drogę do budynku klubowego: uderzenie piłki, ciągnięcie Alicji, uderzenie piłki, ciągnięcie Alicji...
1317

Dowcip #32330. Kowalski z trzema kolegami grali w golfa. w kategorii: „Śmieszne żarty o umieraniu”.

Student zapił się na śmierć, wysiadła mu wątroba po prostu i staje przed Świętym Piotrem. Ten mówi mu:
- No student, do nieba Cię wpuścić nie mogę, ale młodo umarłeś, to dam Ci wybór: chcesz piekło zwykłe, czy studenckie?
Student na to:
- Studenckie życie mnie zabiło, pójdę jednak do zwykłego piekła.
No i jak powiedział, tak się stało. W piekle impreza na całego, alkohol, seks, muzyka. Tylko codziennie wieczorem przychodzi diabeł i każdemu wbija gwoździa w tyłek. Minęło sto lat, aż student pomyślał sobie, że studenci to zawsze mieli lepiej, zniżki i poszedł do Świętego Piotra poprosić o przeniesienie do piekła studenckiego.Święty Piotr dał się jakoś przekonać. Następne sto lat student imprezuje, jak przedtem tylko diabła z gwoźdźmi nie ma. Po stu latach jednak przychodzi diabeł z workiem i mówi.
- No student, sesja.
1216

Dowcip #28042. Student zapił się na śmierć w kategorii: „Żarty o śmierci”.

Dzwonek do drzwi. Masztalski otwiera i widzi śmierć z kosą. Kolana się pod nim uginają, ręce zaczynają się trząść. Śmierć, która to zauważyła mówi:
- Nie pękaj, przyszłam po twojego kanarka.
1243

Dowcip #8790. Dzwonek do drzwi. Masztalski otwiera i widzi śmierć z kosą. w kategorii: „Śmieszne kawały o umieraniu”.

Na łożu śmierci leży starszy mężczyzna, wokół wianuszek najbliższej rodziny, żona, dzieci, wnuki. Starszy pan z trudem zwierza się obecnym:
- W zasadzie nie byłem zainteresowany założeniem rodziny, nie chciałem mieć dzieci. Ale wszyscy mówili: Jak będziesz umierał nie będzie miał kto podać ci szklanki wody. No i uległem. I patrzcie, co za los: umieram i w ogóle nie chce mi się pić!
618

Dowcip #22973. Na łożu śmierci leży starszy mężczyzna w kategorii: „Humor o umieraniu”.

Śmieszne kawały o śmierciKawały o umieraniuŚmieszny humor o umieraniuŻarty o śmierciKawały o śmierciŚmieszne żarty o śmierciŚmieszne żarty o umieraniuDowcipy o śmierciŚmieszne dowcipy o śmierciHumor o umieraniuŚmieszne kawały o umieraniuHumor o śmierciŚmieszny humor o śmierciŻarty o umieraniuŚmieszne dowcipy o umieraniuDowcipy o umieraniu

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator Alfabetu Morse'a

» Używane auta osobowe ogłoszenia

» Antonim

» Słownik haseł i definicji

» Opisy do krzyżówek

» Deklinacja rzeczowników

» Praca dla opiekunki do dzieci

» Rymy do słów

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków online

» Synonim

» Wyliczanki do pokazywania

» Zagadki edukacyjne dla dzieci z odpowiedziami do wydruku

» Zmiana czasu na czas zimowy

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost