LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Zagubiony w górach turysta wie, że nie zdąży na wigilię do znajomych.

Zagubiony w górach turysta wie, że nie zdąży na wigilię do znajomych. Dookoła niego góry i zamieć śnieżna. Nagle dostrzega światełko, zbliża się do chaty, a drzwi otwiera mu Baca.
- Baco, czy zgodnie z tradycją macie jedno wolne miejsce przy wigilijnym stole?
- Panocku, u mnie zawsze zgodnie z tradycją jest wolne miejsce.
- Czy można z tego miejsca skorzystać?
- Nie - odpowiada stanowczo Baca.
- A dlaczego?
- Bo jak siondniecie ze mną do stołu to nie będzie wolnego miejsca.
25

Dowcip #10492. Zagubiony w górach turysta wie, że nie zdąży na wigilię do znajomych. w kategorii: Śmieszne żarty o Bacy, Śmieszny humor o turystach.

Stoi Baca nad strumykiem i dłubie w nosie, a obok przechodzi Maryś.
- Maryś, a pójdźże ku mnie?
- Nie, nie pójdę.
- Maryś, no pójdźże ku mnie...
- A po co? Co byście mnie zgwołcili?
- Niee.
- No to po co pójdę.
26

Dowcip #10493. Stoi Baca nad strumykiem i dłubie w nosie, a obok przechodzi Maryś. w kategorii: Śmieszne żarty o Bacy.

Za komuny dziennikarz dowiedział się, że w Poroninie żyje Baca, który osobiście znał Lenina. Pojechał zrobić z nim wywiad.
- No to powiedzcie Baco, co to był za człowiek ten Lenin?
Na to baca:
- Łoj zacności cłowiek był tyn Lenin. Pomnę, ze raniuśko siadoł se przed chaupom, wyciągoł takie pudełocko z pędzelkiem, lusterkiem i się golił. A kiej mie łobacył,to gadoł ”Wojtuś! Chodź tu do mnie coś ci powiem.” Miołem stracha, boć to łobcy ale ide... a łon ”Chodź jeszcze bliżej, coś ci na ucho muszę powiedzieć...” a kiej jo był bliziuśko, to łon mnie tym... pędzelkiem po twarzy!. Dobry cłowiek...
- Dlaczego dobry?
- Dyć mówię, że on ...pędzelkiem po twarzy, a przecie mógł brzytwą.
27

Dowcip #10494. Za komuny dziennikarz dowiedział się, że w Poroninie żyje Baca w kategorii: Śmieszny humor o Bacy, Kawały o Włodzimierzu Leninie, Dowcipy o dziennikarzach.

Baca siedzi na drzewie ze skrzypcami. Podchodzi do niego turysta:
- Baco, co robicie?
- Grom na sksypcach.
- Nie gra się na drzewie Baco. Spadniecie.
- A wy się panocku znacie.
Po 5 minutach turysta wraca i widzi Bacę pod drzewem:
- Mówiłem, że się nie gra na drzewie.
- Gro się gro. Ino się nie tańcy.
24

Dowcip #10495. Baca siedzi na drzewie ze skrzypcami. w kategorii: Żarty o Bacy, Kawały o turystach.

Kiedyś Baca krótkowidz z owieczki korzystał.
Dziwiąc się, że mu ona nie beczy, lecz śwista.
Dopiero na kolegium mu wytłumaczono.
Że wyryćkał świstaka, co był po ochroną.
59

Dowcip #10496. Kiedyś Baca krótkowidz z owieczki korzystał. w kategorii: Kawały o Bacy, Dowcipy rymowane, Dowcipy o świstaku.

Baca chciał się zapisać do partii. Przychodzi do komitetu i sekretarz mówi:
- Baco, najpierw musisz mi odpowiedzieć na kilka pytań.
Pokazuje mu zdjęcie Lenina i pyta:
- Baco, wiecie kto to jest?
Baca patrzy i mówi:
- Nie wiem.
Sekretarz pokazuje mu zdjęcie Marksa i pyta:
- Baco, a tego znacie?
Baca patrzy i mówi:
- Nie znom.
Na to sekretarz mówi:
- Baco, wy chcecie do partii a takich wielkich ludzi nie znacie?
Baca wyjmuje portfel, otwiera i pyta sekretarza:
- Panocku, a tych znocie?
Sekretarz patrzy na zdjęcia i mówi:
- Nie znam.
- No widzicie sekretarzu, wy mocie swoich znajomych, a jo mom swoich!
27

Dowcip #10497. Baca chciał się zapisać do partii. w kategorii: Kawały o Bacy, Dowcipy polityczne, Śmieszne żarty o Włodzimierzu Leninie.

Sędzia do bacy:
- Nazwisko?
- Ciupała.
- Imię?
- Jędrzej.
- Żonaty?
- Nie, jo tylko tak głupio wyglądam.
36

Dowcip #10498. Sędzia do bacy w kategorii: Dowcipy o Bacy.

Baca poszedł się wysikać przed chatę. Po chwili wraca cały mokry. Na to jego baba:
- Co, leje?
- Nie, halny wieje!
23

Dowcip #10499. Baca poszedł się wysikać przed chatę. Po chwili wraca cały mokry. w kategorii: Dowcipy o Bacy.

Turysta pyta Bacę:
- Macie coś do picia?
- Ni mom.
- To może wrzątek macie?
- Mom, ale już wystygł.
36

Dowcip #10500. Turysta pyta Bacę w kategorii: Dowcipy o Bacy, Kawały o turystach.

W czasach realnego socjalizmu do Poronina przyjechali radzieccy historycy zajmujący się biografią Lenina. Zebrali górali w największej sali byłego muzeum i pytają:
- Czy ktoś widział Lenina na własne oczy?
Podnosi rękę Baca i mówi:
- E, panocku, jo przeta uratowołek mu życie!
- Jak to było?
- Ano tak, siedza jo se wysoko w górach, nad przepaścią, a mimo mnie idzie Lenin. Szedł sobie, szedł i poszedł.
- No, a jak żeście mu to życie uratowali?
- Jak szedł mimo mnie, mogłek go przeta pchnąc w przepaść, a nie pchnąłem.
26

Dowcip #10501. W czasach realnego socjalizmu do Poronina przyjechali radzieccy w kategorii: Śmieszne żarty o Bacy, Kawały o Włodzimierzu Leninie.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a

» Nowe samochody osobowe

» Słownik antonimów i wyrazów przeciwstawnych

» Słownik pojęć

» Definicje do krzyżówek

» Deklinacja słów

» Opiekun do seniora

» Rymy do wyrazów

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków

» Słownik synonimów i wyrazów bliskoznacznych

» Wyliczanki dla dzieci

» Zagadki edukacyjne dla dzieci z odpowiedziami

» Następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost