LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy szkolne


Nauczycielka od języka polskiego wchodzi do klasy i mówi:
- Zadam wam teraz do napisania wypracowanie, w którym musi występować: wątek religijny, wątek historyczny, wątek miłosny, wątek tragiczny. No to zaczynajcie pisać.
Wszyscy zaczęli pisać, a Jasiu siedzi i huśta się na krześle. Nauczycielka podchodzi do niego i pyta się go:
- A Ty Jasiu już napisałeś?
- Tak.
- A mógłbyś nam przeczytać co napisałeś?
No i Jasiu zaczął czytać: O mój Boże - wątek religijny. Westchnęła Hrabina - wątek historyczny.Zaszłam w ciążę - wątek miłosny. Ale nie wiem z kim - Wątek tragiczny.
19

Dowcip #27672. Nauczycielka od języka polskiego wchodzi do klasy i mówi w kategorii: „Kawały szkolne”.

Pani poprosiła dzieci, żeby ułożyły zdania z nazwami ptaków. Zgłasza się Jaś i mówi:
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak.
- Dobrze, a z dwoma?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i wyrżnął orła.
- Z trzema?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrżnął orła i puścił pawia.
- Z czterema?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrżnął orła, po czym puścił pawia, aż mu dwa gile z nosa wyszły.
- Z pięcioma?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i wyrżnął orla, po czym puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa i poszedł znowu pić na sępa.
535

Dowcip #27730. Pani poprosiła dzieci, żeby ułożyły zdania z nazwami ptaków. w kategorii: „Śmieszne żarty szkolne”.

Pani w szkole pyta Jasia:
- Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki i Norwid?
- Nie wiem. A czy pani wie kto to był: Zyga, Chudy i Kazek?
- Nie wiem. - odpowiada nauczycielka.
- To co mnie pani swoją bandą straszy?
217

Dowcip #27740. Pani w szkole pyta Jasia w kategorii: „Śmieszne dowcipy szkolne”.

Stoi Jasiu na holu i powtarza:
- To bez sensu, bez sensu!
Podchodzi sprzątaczka i pyta:
- O co Ci chodzi Jasiu?
Jasiu na to:
- Jak byłem w klasie puściłem bąka i pani kazała mi wyjść z klasy, a sami siedzą w tym smrodzie.
49

Dowcip #28031. Stoi Jasiu na holu i powtarza w kategorii: „Śmieszne żarty szkolne”.

Stoi Jaś przed klasą i zastanawia się:
- Gdzie tu sens, gdzie tu logika?!
Podchodzi dyrektor i pyta się:
- Co się stało, Jasiu?
- No bo wie pan: pierdnąłem w klasie, pani mnie wyprosiła, a oni siedzą w tym smrodzie.
37

Dowcip #28032. Stoi Jaś przed klasą i zastanawia się w kategorii: „Kawały szkolne”.

W szkole pani kazała napisać zdanie o jednym ptaku. Jaś się zgłasza:
- Przyszedł tatuś do domu upity jak szpak.
- No Jasiu tak nie wolno, a ułóż mi zdanie z dwoma ptakami.
- Przyszedł tatuś do domu upity jak szpak, w drzwiach wywinął orła.
- A z trzema?
- Przyszedł tatuś do domu upity jak szpak, w drzwiach wywinął orła i puścił pawia.
- A z pięcioma?
- Proszę pani ja mogę od razu ułożyć z sześcioma.
- Dobrze, ale wymyśl coś ładnego.
- Przyszedł tatuś do domu upity jak szpak, w drzwiach wywinął orła, puścił pawia aż mu poleciały dwa gile z nosa i dalej poszedł pić na sępa.
29

Dowcip #28131. W szkole pani kazała napisać zdanie o jednym ptaku. w kategorii: „Śmieszne dowcipy szkolne”.

Jasiu słucha piosenki na lekcji i pani się go pyta:
- Jasiu, ile to dwa plus dwa?
Jasiu słucha piosenek i śpiewa:
- Mniej niż zero! Mniej niż zero!
- Jasiu, bo zaraz wylecisz do dyrektora.
Jasiu wciąż słucha piosenkę i śpiewa:
- Jesteś szalona mówię Bi ...
- Jasiu do dyrektora natychmiast!
Jasiu poszedł do dyrektora. I nadal słucha muzyki. Dyrektor się go pyta:
- I co mam z Tobą zrobić Jasiu, co?
Jasiu słucha muzyki i śpiewa .:
- Ugotuj mi bigos beyby ...
Dyrektor wyrzucił Jasia za okno. Jasiu leci leci i śpiewa:
- Lecę bo chcę, lecę bo życie jest złe ...
536

Dowcip #29070. Jasiu słucha piosenki na lekcji i pani się go pyta w kategorii: „Śmieszny humor szkolny”.

Nauczycielka tłumaczyła dzieciom z pierwszej klasy:
- Ludzie są jedynymi istotami żywymi, które się jąkają.
W tym momencie mała dziewczynka podniosła dłoń do góry:
- Ale ja miałam kotka, który się jąkał. - powiedziała.
Nauczycielka spodziewając się jakiejś cennej okazji do nauczenia dzieci czegoś nowego, poprosiła dziewczynkę, by opowiedziała o kotku.
- A więc, bawiłam się z naszą kicią na podwórku, przed domem, kiedy usłyszałam jak rottweiler sąsiada przeskoczył płot i wbiegł na nasze podwórko.
- To musiał być straszne. - przyznała nauczycielka.
- Było! A mój kotek podniósł ogon, zaczął syczeć ” Kkkkkkh... Khhhh” I zanim wrzasnął ”Kurde!” rottweiler go zjadł!
64

Dowcip #24666. Nauczycielka tłumaczyła dzieciom z pierwszej klasy w kategorii: „Śmieszny humor szkolny”.

Pani na lekcji matematyki mówi do Gabrysi:
- Gabrysiu, przecież mówiłam wiele razy, że nie rysujemy mazakami.
- Ale to jest flamaster.
820

Dowcip #25321. Pani na lekcji matematyki mówi do Gabrysi w kategorii: „Śmieszne kawały szkolne”.

Jasiu na lekcji matematyki pakuje się i wychodzi. Nauczyciel pyta:
- Jasiu, gdzie idziesz? Jeszcze trwa lekcja.
- Ile razy wychodzę z domu, mama zawsze mi mówi, żebym wracał jak zacznie padać, niech pan patrzy jaka ulewa.
08

Dowcip #25655. Jasiu na lekcji matematyki pakuje się i wychodzi. w kategorii: „Żarty szkolne”.

Śmieszne kawały szkolneKawały szkolneŚmieszny humor szkolnyŚmieszne dowcipy szkolneHumor szkolnyDowcipy szkolneŚmieszne żarty szkolneŻarty szkolne

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator Alfabetu Morse'a

» Anonse motoryzacyjne

» Antonim

» Słownik definicji

» Hasła do krzyżówek

» Odmiana przez przypadki online

» Praca na cały etat dla opiekunki do dzieci

» Wyszukiwarka rymów do wyrazów

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków

» Synonim

» Wyliczanki do klaskania

» Zagadki edukacyjne z odpowiedziami do druku dla dzieci

» Zmiana czasu - informacje

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost