Dowcipy o zwierzętach
Kubuś Puchatek przybiega do prosiaczka i mówi:
- Wiem co się z tobą stanie jak dorośniesz?
- A co, czytałeś mój horoskop?
- Nie, książkę kucharską.
- Wiem co się z tobą stanie jak dorośniesz?
- A co, czytałeś mój horoskop?
- Nie, książkę kucharską.
211
Dowcip #6671. Kubuś Puchatek przybiega do prosiaczka i mówi w kategorii: „Kawały o zwierzętach”.
Wchodzi koń do pubu. Wszyscy się na niego patrzą. Koń podchodzi do lady i mówi:
- Poproszę piwo.
Barman nalewa piwo, koń wypija i pyta:
- Ile płacę?
Barman odpowiada dwanaście zł.
Koń wyjmuje pieniądze i podąża do wyjścia. Barman mówi:
- Proszę zaczekać, to nie codzienna sprawa, że koń przychodzi do baru.
Koń odpowiada:
- Pan się dziwi? Dwanaście zł za piwo?
- Poproszę piwo.
Barman nalewa piwo, koń wypija i pyta:
- Ile płacę?
Barman odpowiada dwanaście zł.
Koń wyjmuje pieniądze i podąża do wyjścia. Barman mówi:
- Proszę zaczekać, to nie codzienna sprawa, że koń przychodzi do baru.
Koń odpowiada:
- Pan się dziwi? Dwanaście zł za piwo?
29
Dowcip #6673. Wchodzi koń do pubu. Wszyscy się na niego patrzą. w kategorii: „Dowcipy o zwierzętach”.
Grają dwa łabędzie w statki. Jeden mówi do drugiego:
- H5 N1.
- Trafiony zatopiony.
- H5 N1.
- Trafiony zatopiony.
26
Dowcip #6675. Grają dwa łabędzie w statki. w kategorii: „Śmieszny humor o zwierzętach”.
Rozmawiają dwie pchły, jedna pyta drugą:
- Idziesz?
Druga odpowiada:
- Nie czekam na psa.
- Idziesz?
Druga odpowiada:
- Nie czekam na psa.
25
Dowcip #6676. Rozmawiają dwie pchły, jedna pyta drugą w kategorii: „Śmieszne kawały o zwierzętach”.
Do mrówki przyszedł słoń i pyta:
- Może mógłbym pomóc?
A mrówka na to:
- Nie plącz mi się pomiędzy nogami.
- Może mógłbym pomóc?
A mrówka na to:
- Nie plącz mi się pomiędzy nogami.
27
Dowcip #6679. Do mrówki przyszedł słoń i pyta w kategorii: „Dowcipy o zwierzętach”.
Stoi kogut z kurą przy kurniku. Kura się pyta koguta:
- Ty naprawdę ze mną kręcisz czy tylko dla jaj?
- Ty naprawdę ze mną kręcisz czy tylko dla jaj?
111
Dowcip #6681. Stoi kogut z kurą przy kurniku. w kategorii: „Żarty o zwierzętach”.
Lecą dwie jaskółki i jedna mówi do drugiej:
- Wiesz co, chyba będzie padało!
Na to druga jaskółka:
- Ale dlaczego tak myślisz?
- Bo ludzie na nas tak dziwnie patrzą!
- Wiesz co, chyba będzie padało!
Na to druga jaskółka:
- Ale dlaczego tak myślisz?
- Bo ludzie na nas tak dziwnie patrzą!
211
Dowcip #6682. Lecą dwie jaskółki i jedna mówi do drugiej w kategorii: „Humor o zwierzętach”.
Przychodzi zajączek do sklepu i mówi:
- Dzień dobry, przepraszam pana bardzo po ile jest makowiec?
- Po trzy złote osiemdziesiąt groszy za kilogram, zajączku?
- Hmmmm, drogo, a po ile są okruszki?
- Okruszki są za darmo.
Na to zajączek uradowany:
- To poproszę dwa kilo okruszków
- Dzień dobry, przepraszam pana bardzo po ile jest makowiec?
- Po trzy złote osiemdziesiąt groszy za kilogram, zajączku?
- Hmmmm, drogo, a po ile są okruszki?
- Okruszki są za darmo.
Na to zajączek uradowany:
- To poproszę dwa kilo okruszków
210
Dowcip #6684. Przychodzi zajączek do sklepu i mówi w kategorii: „Kawały o zwierzętach”.
Jedzie trzech goście z papugą. Zobaczyli na drodze zdechłą krowę. Pierwszy mówi:
- Wsadź jej w dupę kija to odżyje.
Jadą dalej. Żebrak prosi o pieniądze.
- Spieprzaj żebraku.
Jadą dalej.
Trzeci mówi:
- O cholera, nie wyrobie na zakręcie.
Są w kościele. Ksiądz mówi, że zmarła kobieta, a papuga mówi:
- Wsadź jej w dupę kija to odżyje.
Ksiądz zbiera na tace, a papuga:
- Spieprzaj żebraku.
Ksiądz goni papugę z kijem, a papuga:
-O cholera, nie wyrobie na zakręcie.
- Wsadź jej w dupę kija to odżyje.
Jadą dalej. Żebrak prosi o pieniądze.
- Spieprzaj żebraku.
Jadą dalej.
Trzeci mówi:
- O cholera, nie wyrobie na zakręcie.
Są w kościele. Ksiądz mówi, że zmarła kobieta, a papuga mówi:
- Wsadź jej w dupę kija to odżyje.
Ksiądz zbiera na tace, a papuga:
- Spieprzaj żebraku.
Ksiądz goni papugę z kijem, a papuga:
-O cholera, nie wyrobie na zakręcie.
510
Dowcip #6685. Jedzie trzech goście z papugą. Zobaczyli na drodze zdechłą krowę. w kategorii: „Dowcipy o zwierzętach”.
Siedzi facet na sedesie, a z sufitu spuszcza się na nitce mały pajączek i mówi do niego:
- Cześć masz klej?
- Nie mam - odpowiada facet.
- No to cześć.- mówi pajączek i wraca na górę.
Drugiego dnia siedzi facet na sedesie, spuszcza się mały pajączek:
- Cześć masz klej? - mówi.
Facet:
- Nie.
- No to cześć.
Na trzeci dzień facet kupił klej żeby dowiedzieć się po co jest on pająkowi potrzebny. Siedzi na sedesie, spuszcza się pajączek i pyta:
- Cześć masz klej?
- Mam - odpowiada facet.
A pajączek:
- No to cześć!
- Cześć masz klej?
- Nie mam - odpowiada facet.
- No to cześć.- mówi pajączek i wraca na górę.
Drugiego dnia siedzi facet na sedesie, spuszcza się mały pajączek:
- Cześć masz klej? - mówi.
Facet:
- Nie.
- No to cześć.
Na trzeci dzień facet kupił klej żeby dowiedzieć się po co jest on pająkowi potrzebny. Siedzi na sedesie, spuszcza się pajączek i pyta:
- Cześć masz klej?
- Mam - odpowiada facet.
A pajączek:
- No to cześć!
611