Dowcipy o zegarku
W sklepie:
- Chciałbym kupić zegar do naszego urzędu.
- A jaki pan chce, naścienny czy może budzik?
- Chciałbym kupić zegar do naszego urzędu.
- A jaki pan chce, naścienny czy może budzik?
25
Dowcip #14441. W sklepie w kategorii: „Dowcipy o zegarku”.
W sądzie.
- Niech oskarżony powie jak doszło do tego, że wszedł pan w posiadanie złotego zegarka.
- To przez moje zamiłowanie do towarzystwa. Idę sobie ulicą, zegarek też idzie ... No to dalej poszliśmy już razem!
- Niech oskarżony powie jak doszło do tego, że wszedł pan w posiadanie złotego zegarka.
- To przez moje zamiłowanie do towarzystwa. Idę sobie ulicą, zegarek też idzie ... No to dalej poszliśmy już razem!
29
Dowcip #9521. W sądzie. w kategorii: „Śmieszne kawały o zegarku”.
Reklama TV
Facet kładzie zegarek na ziemi, przejeżdża po nim rower. Facet podnosi zegarek, pokazuje - zegarek jest w stanie idealnym. Głos zza kadru: ”To jest zegarek firmy Sony”.
Facet kładzie zegarek na szosę, przejeżdża po nim ciężarówka, facet podnosi zegarek - nie ma na nim nawet drobnej rysy. Głos zza kadru: ”To jest zegarek firmy Sony”.
Facet kładzie zegarek na torze kolejowym, przejeżdża po nim pociąg, facet go podnosi - zegarek jak nowy. Głos zza kadru: ”To jest zegarek firmy Sony”.
Facet kładzie zegarek na kamieniu i wali młotkiem. Zegarek rozsypuje się w drobny mak. Głos zza kadru: ”To jest młotek firmy Bosch”
Facet kładzie zegarek na ziemi, przejeżdża po nim rower. Facet podnosi zegarek, pokazuje - zegarek jest w stanie idealnym. Głos zza kadru: ”To jest zegarek firmy Sony”.
Facet kładzie zegarek na szosę, przejeżdża po nim ciężarówka, facet podnosi zegarek - nie ma na nim nawet drobnej rysy. Głos zza kadru: ”To jest zegarek firmy Sony”.
Facet kładzie zegarek na torze kolejowym, przejeżdża po nim pociąg, facet go podnosi - zegarek jak nowy. Głos zza kadru: ”To jest zegarek firmy Sony”.
Facet kładzie zegarek na kamieniu i wali młotkiem. Zegarek rozsypuje się w drobny mak. Głos zza kadru: ”To jest młotek firmy Bosch”
39
Dowcip #7334. Reklama w kategorii: „Kawały o zegarku”.
Bond podrywa agentkę rosyjskiego wywiadu i mówi:
- Mój niezawodny zegarek podpowiada mi, że nie ma pani majtek.
- Mylisz się Bond, mam.
- O przepraszam, spieszy się o pół godziny.
- Mój niezawodny zegarek podpowiada mi, że nie ma pani majtek.
- Mylisz się Bond, mam.
- O przepraszam, spieszy się o pół godziny.
023
Dowcip #23806. Bond podrywa agentkę rosyjskiego wywiadu i mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o zegarku”.
Idzie Czerwony Kapturek przez las. Zza krzaków wyskakuje wilk i krzyczy:
- Ściągaj!
- Ale wilku, ja jestem bardzo małą dziewczynką.
- Ściągaj!
- Ale wilku, ja mam dopiero jedenaście lat.
- Ściągaj mówię!
Kapturek ze łzami w oczach podciągnął sukienkę i zaczął ściągać majteczki.
- Co, srała będziesz? Zegarek ściągaj!
- Ściągaj!
- Ale wilku, ja jestem bardzo małą dziewczynką.
- Ściągaj!
- Ale wilku, ja mam dopiero jedenaście lat.
- Ściągaj mówię!
Kapturek ze łzami w oczach podciągnął sukienkę i zaczął ściągać majteczki.
- Co, srała będziesz? Zegarek ściągaj!
314
Dowcip #24543. Idzie Czerwony Kapturek przez las. w kategorii: „Dowcipy o zegarku”.
Baca przywiązał sznurek do zegara i go ciągnie. Nagle napotyka gazdę, a gazda na to:
- Baco po co ty ten zegar ciągniesz?
A baca:
- Już ja go nauczę chodzić!
- Baco po co ty ten zegar ciągniesz?
A baca:
- Już ja go nauczę chodzić!
15
Dowcip #18707. Baca przywiązał sznurek do zegara i go ciągnie. w kategorii: „Kawały o zegarku”.
Z baru wychodzi dwóch złodziejaszków. Jeden mówi do drugiego:
- Widziałeś jaki fajny zegarek miał tamten facet?
- Nie!
- To patrz.
- Widziałeś jaki fajny zegarek miał tamten facet?
- Nie!
- To patrz.
34
Dowcip #22381. Z baru wychodzi dwóch złodziejaszków. w kategorii: „Śmieszny humor o zegarku”.
Klientka do zegarmistrza:
- Proszę pana, tak Pan naprawił mój zegar z kukułką, że teraz kukułka wychodzi co chwilę i pyta o godzinę!
- Proszę pana, tak Pan naprawił mój zegar z kukułką, że teraz kukułka wychodzi co chwilę i pyta o godzinę!
26
Dowcip #16088. Klientka do zegarmistrza w kategorii: „Humor o zegarku”.
Dwóch kolegów pije wódeczkę u jednego z nich w domu. Nagle jeden się pyta:
- Ty, Kaziu, po co wisi ta blaszana miska na ścianie?
- To zegar z kukułką. - odpowiada Kaziu.
- Jak to zegar? - dziwi się kolega.
- Zaraz ci pokarzę - Kaziu rzucił pustą butelką w miskę, która zaczęła strasznie brzęczeć na ścianie ... Po chwili zza ściany odzywa się sąsiad:
- Cholera! Jest czwarta rano!
- Ty, Kaziu, po co wisi ta blaszana miska na ścianie?
- To zegar z kukułką. - odpowiada Kaziu.
- Jak to zegar? - dziwi się kolega.
- Zaraz ci pokarzę - Kaziu rzucił pustą butelką w miskę, która zaczęła strasznie brzęczeć na ścianie ... Po chwili zza ściany odzywa się sąsiad:
- Cholera! Jest czwarta rano!
27
Dowcip #14421. Dwóch kolegów pije wódeczkę u jednego z nich w domu. w kategorii: „Żarty o zegarku”.
Siedzi Mietek u Janka i sobie popijają. Nagle Mietek mówi do Janka:
- U ciebie na ścianie wisi metalowa miska?
- Nie, to zegar z kukułką.
- Zegar z kukułką? Jak to?
- Sam zobacz.
Janek wziął pustą flaszkę po wódce,zamachnął się i rzucił w ścianę,a tu głos zza ściany:
- Cicho tam! Jest czwarta rano!
- U ciebie na ścianie wisi metalowa miska?
- Nie, to zegar z kukułką.
- Zegar z kukułką? Jak to?
- Sam zobacz.
Janek wziął pustą flaszkę po wódce,zamachnął się i rzucił w ścianę,a tu głos zza ściany:
- Cicho tam! Jest czwarta rano!
510