Dowcipy o zegarku
- Dziadku, wygodnie Ci na wersalce?
- Tak.
- A możesz nawet wyprostować nogi?
- Tak, czemu pytasz?
W tym czasie wnuczek szybkim ruchem porywa dziadkowy czasomierz.
- Co Ty robisz?
- A bo mama mówiła, że jak wyciągniesz nogi, to ja dostanę zegarek!
- Tak.
- A możesz nawet wyprostować nogi?
- Tak, czemu pytasz?
W tym czasie wnuczek szybkim ruchem porywa dziadkowy czasomierz.
- Co Ty robisz?
- A bo mama mówiła, że jak wyciągniesz nogi, to ja dostanę zegarek!
47
Dowcip #28277. - Dziadku, wygodnie Ci na wersalce? w kategorii: „Humor o zegarku”.
Jontek na swoim zegarze w chałupie znalazł wskazówki do życia.
60
Dowcip #27531. Jontek na swoim zegarze w chałupie znalazł wskazówki do życia. w kategorii: „Śmieszne kawały o zegarku”.
Dlaczego Szef nie nosi zegarka?
- Bo on sam ustala, która jest godzina.
- Bo on sam ustala, która jest godzina.
35
Dowcip #26044. Dlaczego Szef nie nosi zegarka? w kategorii: „Śmieszny humor o zegarku”.
Dlaczego blondynka liże zegarek?
- Bo stanął!
- Bo stanął!
1654
Dowcip #25852. Dlaczego blondynka liże zegarek? w kategorii: „Żarty o zegarku”.
Po czym można poznać ginekologa?
- Nosi zegarek na łokciu.
- Nosi zegarek na łokciu.
415
Dowcip #24117. Po czym można poznać ginekologa? w kategorii: „Śmieszne kawały o zegarku”.
Klient reklamuje zegarek kupiony przed kilkoma miesiącami w sklepie.
- Taki drogi zegarek, a po trzech miesiącach się zepsuł. Przecież zachwalał mi go pan, że jest niezawodny i starczy mi do końca życia!
- Przepraszam bardzo, ale tak pan wtedy mizernie wyglądał.
- Taki drogi zegarek, a po trzech miesiącach się zepsuł. Przecież zachwalał mi go pan, że jest niezawodny i starczy mi do końca życia!
- Przepraszam bardzo, ale tak pan wtedy mizernie wyglądał.
38
Dowcip #22581. Klient reklamuje zegarek kupiony przed kilkoma miesiącami w sklepie. w kategorii: „Śmieszny humor o zegarku”.
Czy ruskie zegarki chodzą tak samo jak szwajcarskie?
- Tak, a nawet i szybciej.
- Tak, a nawet i szybciej.
211
Dowcip #18013. Czy ruskie zegarki chodzą tak samo jak szwajcarskie? w kategorii: „Śmieszne żarty o zegarku”.
Ekskluzywny salon z zegarkami:
- Proszę mi pokazać ten zegarek.
- Świetny wybór, trzysta czterdzieści tysięcy dolarów.
- A ten?
- Też świetny, siedemdziesiąt pięć tysięcy dolarów.
- Dziękuję, ja chciałbym coś szwajcarskiego i nie tak drogiego. Znajdzie pan coś takiego?
- Oczywiście! Polecam ser.
- Proszę mi pokazać ten zegarek.
- Świetny wybór, trzysta czterdzieści tysięcy dolarów.
- A ten?
- Też świetny, siedemdziesiąt pięć tysięcy dolarów.
- Dziękuję, ja chciałbym coś szwajcarskiego i nie tak drogiego. Znajdzie pan coś takiego?
- Oczywiście! Polecam ser.
05
Dowcip #33145. Ekskluzywny salon z zegarkami w kategorii: „Śmieszne żarty o zegarku”.
Mówi żona do Kowalskiego:
- Wiesz... Ten duży i ciężki zegar co wisi w salonie, spadł wczoraj ze ściany i o mało nie zabił mamy! Cholerny zegar...
Mąż na to:
- Tak, zawsze się spóźnia...
- Wiesz... Ten duży i ciężki zegar co wisi w salonie, spadł wczoraj ze ściany i o mało nie zabił mamy! Cholerny zegar...
Mąż na to:
- Tak, zawsze się spóźnia...
433
Dowcip #32635. Mówi żona do Kowalskiego w kategorii: „Żarty o zegarku”.
Młody student z dumą pokazuje przyjaciołom swoje nowe mieszkanie. Nagle spostrzegają ogromny, mosiężny gong z młotem.
- Co to jest? - zapytał jeden z kolegów.
- To jest zegar. - odpowiedział student.
- Jak on działa?
- Spójrzcie. - powiedział właściciel mieszkania i podszedł do urządzenia.
Nagle po całym mieszkaniu rozlega się przeszywający dźwięk.
- Ciszej idioto. Jest 2 w nocy! - dobiega głos zza ściany.
- Co to jest? - zapytał jeden z kolegów.
- To jest zegar. - odpowiedział student.
- Jak on działa?
- Spójrzcie. - powiedział właściciel mieszkania i podszedł do urządzenia.
Nagle po całym mieszkaniu rozlega się przeszywający dźwięk.
- Ciszej idioto. Jest 2 w nocy! - dobiega głos zza ściany.
06