
Dowcipy o zakupach
Wchodzi facet do drogerii:
- Czy jest szampon?
- Tylko jajeczny.
- A, to dziękuję. Chciałem się cały wykapać ...
- Czy jest szampon?
- Tylko jajeczny.
- A, to dziękuję. Chciałem się cały wykapać ...
414
Dowcip #23668. Wchodzi facet do drogerii w kategorii: „Żarty o zakupach”.
Blondynka pyta sprzedawcę:
- Co to jest?
- Termos.
- A do czego służy?
- Umieszczone w nim gorące napoje pozostają długo gorące, a zimne przez długi czas są zimne.
- Aha, to ja go poproszę.
Następnego dnia pojawia się w pracy z nowym nabytkiem.
- Co to takiego? - pyta szef.
- Termos.
- A do czego służy?
- Umieszczone w nim gorące napoje, pozostają długo gorące, a zimne przez długi czas są zimne.
- A co w nim jest?
- Gorąca kawa i mrożona herbata.
- Co to jest?
- Termos.
- A do czego służy?
- Umieszczone w nim gorące napoje pozostają długo gorące, a zimne przez długi czas są zimne.
- Aha, to ja go poproszę.
Następnego dnia pojawia się w pracy z nowym nabytkiem.
- Co to takiego? - pyta szef.
- Termos.
- A do czego służy?
- Umieszczone w nim gorące napoje, pozostają długo gorące, a zimne przez długi czas są zimne.
- A co w nim jest?
- Gorąca kawa i mrożona herbata.
15
Dowcip #21058. Blondynka pyta sprzedawcę w kategorii: „Kawały o zakupach”.

Do sklepu sportowego przychodzi facet i mówi:
- Proszę pana! Kupiłem sobie konia wierzchowego i potrzebuję teraz odpowiednich spodni.
- Dobrze. A jakiego rozmiaru jest koń?
- Proszę pana! Kupiłem sobie konia wierzchowego i potrzebuję teraz odpowiednich spodni.
- Dobrze. A jakiego rozmiaru jest koń?
621
Dowcip #18607. Do sklepu sportowego przychodzi facet i mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o zakupach”.
Blondynka poszła na targ by zakupić parę rzeczy do jedzenia. Po rozejrzeniu się podchodzi do sprzedawcy i pyta:
- A co to takie zielone i okrągłe?
- Melony. -odpowiada sprzedawca.
- A to poproszę pięć, osobno zapakować.
Po chwili blondynka znowu pyta:
- A co to takie, to okrągłe i czerwone?
- Jabłka.
- To poproszę osiem, osobno zapakować.
- A to co? - pyta blondynka
- Mak, ale nie jest na sprzedaż.
- A co to takie zielone i okrągłe?
- Melony. -odpowiada sprzedawca.
- A to poproszę pięć, osobno zapakować.
Po chwili blondynka znowu pyta:
- A co to takie, to okrągłe i czerwone?
- Jabłka.
- To poproszę osiem, osobno zapakować.
- A to co? - pyta blondynka
- Mak, ale nie jest na sprzedaż.
19
Dowcip #27152. Blondynka poszła na targ by zakupić parę rzeczy do jedzenia. w kategorii: „Humor o zakupach”.

- Czy jest szampon? - pyta policjant w drogerii.
- Tak, ale jajeczny..
- To szkoda, bo chciałem umyć głowę.
- Tak, ale jajeczny..
- To szkoda, bo chciałem umyć głowę.
25
Dowcip #17960. - Czy jest szampon? - pyta policjant w drogerii. w kategorii: „Humor o zakupach”.
Na co zwraca uwagę murzyn podczas zakupów?
- Na monitoring.
- Na monitoring.
17141
Dowcip #28746. Na co zwraca uwagę murzyn podczas zakupów? w kategorii: „Kawały o zakupach”.

W sklepie warzywnym klient prosi o jedną brukselkę.
- Jedną? - dziwi się sprzedawca.
- Tak, bo to do gołąbków z przydziałowego mięsa.
- Jedną? - dziwi się sprzedawca.
- Tak, bo to do gołąbków z przydziałowego mięsa.
30
Dowcip #26930. W sklepie warzywnym klient prosi o jedną brukselkę. w kategorii: „Kawały o zakupach”.
Mąż z żoną są na zakupach.
Żona: Kochanie, patrz, jakie fajne buty znalazłam! Tylko zapomniałam portfela...
Mąż sięga po swój, żonka już się cieszy.
- Ile te buty? - pyta.
- 700.
Mąż daje jej 50 złotych i mówi:
- To weź taksówkę i leć po portfel.
Żona: Kochanie, patrz, jakie fajne buty znalazłam! Tylko zapomniałam portfela...
Mąż sięga po swój, żonka już się cieszy.
- Ile te buty? - pyta.
- 700.
Mąż daje jej 50 złotych i mówi:
- To weź taksówkę i leć po portfel.
14193
Dowcip #33727. Mąż z żoną są na zakupach. w kategorii: „Śmieszny humor o zakupach”.

Dwie blondynki w sklepie rozglądają się za ciuchami. Podchodzi ekspedientka:
- W czym mogę pomóc?
- Szukam ciekawej sukienki na lato.
- Jakie ma pani wymiary?
- 170 cm, 50 kg, 90/60/90...
Na to koleżanka:
- No co ty Kaśka?! Nie jesteś na Gadu - Gadu!
- W czym mogę pomóc?
- Szukam ciekawej sukienki na lato.
- Jakie ma pani wymiary?
- 170 cm, 50 kg, 90/60/90...
Na to koleżanka:
- No co ty Kaśka?! Nie jesteś na Gadu - Gadu!
57
Dowcip #17425. Dwie blondynki w sklepie rozglądają się za ciuchami. w kategorii: „Humor o zakupach”.
Rozmawiają trzy żony nowych ruskich:
- Ale tragedia mnie spotkała. Mówiłam mężowi, żeby mi kupił nowe futro, tylko nie szare, a ten debil kupił mi szare, bo jemu się takie podobają. Mam trzydzieści szarych futer, wstyd się pokazać na ulicy.
- U mnie jest gorzej, mąż kupił mi piątego mercedesa i znów białego, wstyd gdziekolwiek pojechać, praktycznie cały czas siedzę w domu.
- To jeszcze nic. Mój mąż kupił czwarty zamek na wybrzeżu, wyobraźcie sobie taki piękny widok na morze, a w tym zamku połowa okien wychodzi na ląd! I jak ja mam tam mieszkać?
Chwila smutku zapanowała wśród kobiet, spuściły wzrok, po czym jedna podsumowała:
- Tak, drogie panie, jak my w gównie urodzone tak w gównie pomrzemy.
- Ale tragedia mnie spotkała. Mówiłam mężowi, żeby mi kupił nowe futro, tylko nie szare, a ten debil kupił mi szare, bo jemu się takie podobają. Mam trzydzieści szarych futer, wstyd się pokazać na ulicy.
- U mnie jest gorzej, mąż kupił mi piątego mercedesa i znów białego, wstyd gdziekolwiek pojechać, praktycznie cały czas siedzę w domu.
- To jeszcze nic. Mój mąż kupił czwarty zamek na wybrzeżu, wyobraźcie sobie taki piękny widok na morze, a w tym zamku połowa okien wychodzi na ląd! I jak ja mam tam mieszkać?
Chwila smutku zapanowała wśród kobiet, spuściły wzrok, po czym jedna podsumowała:
- Tak, drogie panie, jak my w gównie urodzone tak w gównie pomrzemy.
315
Dowcip #33481. Rozmawiają trzy żony nowych ruskich w kategorii: „Śmieszne dowcipy o zakupach”.
