LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o zajączku


Niedźwiedź spotyka zajączka i go pyta:
- Zajączku, dlaczego masz takie krótkie uszy?
- Bo jestem romantyczny.
- Nie rozumiem.
- Wczoraj siedziałem na łące i słuchałem śpiewu ptaków, i tak się zasiedziałem, że nie usłyszałem kosiarki ...
618

Dowcip #16010. Niedźwiedź spotyka zajączka i go pyta w kategorii: „Dowcipy o zajączku”.

Zajączek wchodzi do baru i mówi:
- Kto mi pomalował rower na zielono?!
Cisza. Wstaje niedźwiedź i mówi:
- Ja, bo co?!
A zajączek mówi:
- Chciałem się zapytać, jak długo schnie farba!
527

Dowcip #16000. Zajączek wchodzi do baru i mówi w kategorii: „Kawały o zajączku”.

Przychodzi zajączek na stację benzynową i mówi:
- Ile kosztuje jedna kropla benzyny?
- Nic. - odpowiada sprzedawca.
- To proszę mi tu dwa litry nakapać.
821

Dowcip #16001. Przychodzi zajączek na stację benzynową i mówi w kategorii: „Kawały o zajączku”.

Niedźwiedź złapał zajączka. Zajączek krzyczy, wrzeszczy:
- Jak mnie zaraz nie wypuścisz i nie przeprosisz to, to ...
- To co?!
- To trudno ...
619

Dowcip #16002. Niedźwiedź złapał zajączka. w kategorii: „Dowcipy o zajączku”.

Siedzi wilk w pociągu. Dosiada się zajączek, który zaczyna śpiewać:
- Szedł sobie wilk przez las, w krowie łajno wlazł!
I tak śpiewał trzy razy.
- Jeszcze raz to zaśpiewasz, a wyrzucę twój bagaż przez okno! - ostrzegł wilk.
Zając zaśpiewał, a wilk wyrzucił bagaż przez okno.
- Ale z wilka zbój, to nie był bagaż mój!
Zaczął śpiewać dalej.
- Przestań, bo wyrzucę cię przez okno!
Zajączek zaśpiewał. Wilk wyrzucił go przez okno, a z oddali doszedł go złośliwy śmiech:
- Ale z wilka zbój, to właśnie przystanek mój!
427

Dowcip #16008. Siedzi wilk w pociągu. w kategorii: „Śmieszne żarty o zajączku”.

W lesie spotykają się niedźwiedź i zając:
- Cześć niedźwiedź.
- Cześć zając.
- Pytał się o Ciebie Michał.
- Jaki Michał?
- Co Ci w dupę wpychał. - śmieje się zając i spada do lasu.
Następnego dnia jak się spotykają sytuacja się powtarza tak samo było jeszcze przez parę dni aż w końcu niedźwiedź nie wytrzymuje i myśli:
- Kurde głupi zając się ze mnie naśmiewa cały las już się ze mnie ryje ale ja pójdę do sowy ona jest mądra to mi dobrze doradzi.
Pół godziny później niedźwiedź wchodzi do domu sowy:
- Dzień dobry sowo.
- Witaj.
- Widzisz, mam problem bo jak się nieraz spotkam z zającem to on do mnie ....
- Stop już wiem o co chodzi, słyszałam od wiewiórki no ale cóż my temu zającowi pokażemy. Jak się spotkacie to nie czekaj tylko mów szybko:
”Cześć zając.” A on Ci odpowie: ”Cześć niedźwiedź.” Na to Ty mu powiesz: ”Masz pozdrowienia od Kazi.” I on się Ciebie zapyta: ”Jakiej Kazi?”
A Ty mu się zaśmiejesz w twarz: ”Co po śmietnikach łazi.” I w las, co Ty o tym myślisz?
- Ale sowa Ty jesteś mądra powiem mu tak.
Jeszcze tego samego dnia niedźwiedź widzi zająca i robi tak jak mu sowa radziła, szybko mówi:
- Cześć zając.
- Cześć niedźwiedź.
- Masz pozdrowienia od Kazi.
- Wiem powiedział mi Michał.
- Jaki Michał?
947

Dowcip #28105. W lesie spotykają się niedźwiedź i zając w kategorii: „Kawały o zajączku”.

Zajączek wypił za dużo, padł pod drzewem i zasnął. Na śpiącego natknęły się dwa wygłodzone wilki.
- To mój kąsek! - warknął jeden.
- A właśnie, że mój! - odwarknął drugi.
Natarły na siebie i walczyły tak długo, aż padły martwe. Rano zajączek budzi się i widzi pobojowisko.
- Ale narozrabiałem! - mówi do siebie kręcąc głową. - Nie wolno mi tyle pić.
814

Dowcip #16009. Zajączek wypił za dużo, padł pod drzewem i zasnął. w kategorii: „Śmieszne żarty o zajączku”.

Przychodzi zajączek do burdelu.
- Jest lisica?
- Nie ma.
- A wilczyca?
- Nie ma.
- A może smoczyca jest?
- Też nie ma.
- To kto jest?
- Pytonica.
- Ok, może być.
Wchodzi do pytonicy, ta gdy go tylko zobaczyła, od razu jednym kłapnięciem go połknęła. Ale leży i tak sobie myśli:
- Śniadanie już jadłam, obiad już jadłam, kolacja za trzy godziny to pewnie to był klient!
Od razu go zwróciła. A zajączek, zdejmując z siebie śluz:
- Pytonica, z tą laską to trochę przesadziłaś!
1223

Dowcip #24169. Przychodzi zajączek do burdelu. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o zajączku”.

Zajączek chciał otworzyć sklep w lesie, ale misiu był szefem lasu i mu dał ultimatum:
- Codziennie mi będziesz przynosił rzecz, o którą Cię proszę! Po trzech dniach jeżeli spełnisz me zachcianki to sobie możesz otworzyć sklep! Zgoda?
- Zgoda!
Pierwszego dnia misiu mówi:
- Przynieś mi dwa kilo marchwi!
- Ok! - powiedział zając i przyniósł mu dwa kilo marchwi.
Nazajutrz niedźwiedź prosi:
- Zajączku! Przynieś mi cztery litry miodu!
- Dobrze misiu! - powiedział i przyniósł cztery litry miodu.
Wieczorem misio myśli:
- Co by mu tu kazać przynieść? Wiem! Każe mu przynieść kilo kilo nic.
Zając na to:
- Misiu chodź ze mną! - i wziął misia za rękę.
W domu zajączek otworzył piwnicę zapalił światło i mówi:
- Widzisz tu coś?
- Tak.
- A teraz? - powiedział zając po zgaszeniu światła.
- Nie. Nic.
- No to bierz te dwa kilo i spadaj!
618

Dowcip #18160. Zajączek chciał otworzyć sklep w lesie w kategorii: „Śmieszne kawały o zajączku”.

Rankiem zajączek wychodzi z nory i idzie nad brzeg rzeki. Tam widzi odbicie swojej twarzy w wodzie, przeciąga się i mówi:
- Oooo, jak zając się wyśpi, to każdemu może dołożyć.
Patrzy jeszcze raz w wodę i widzi odbicie twarzy niedźwiedzia i pospiesznie mówi:
- Oooo, a jak się nie wyśpi, to takie głupoty opowiada.
314

Dowcip #18149. Rankiem zajączek wychodzi z nory i idzie nad brzeg rzeki. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o zajączku”.

Śmieszne kawały o zajączkuŚmieszne dowcipy o zajączkuŚmieszny humor o zajączkuDowcipy o zajączkuŚmieszne żarty o zajączkuKawały o zajączkuŻarty o zajączkuHumor o zajączku

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a

» Samochody osobowe ogłoszenia

» Słownik antonimów języka polskiego

» Definicje

» Odpowiedzi krzyżówkowe

» Deklinacja wyrazów online

» Opiekunka do osoby starszej

» Słownik rymów online

» Stopniowanie przymiotników

» Słownik synonimów języka polskiego

» Wyliczanki

» Zagadki edukacyjne dla dzieci do wydruku

» Zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost