Dowcipy o złotej rybce
Siedzi sobie Rusek nad brzegiem jeziora i łowi ryby. Nagle złapał złotą rybkę, a ta oczywiście powiedziała:
- Wypuść mnie, a spełnię twoje najskrytsze życzenie.
- Ale ja tam nie wiem co bym chciał.
- Zastanów się. Mercedesa chciałbyś?
- Nie no, Mercedesa to ja mam.
- A willę z basenem chciałbyś?
- Nie no, willę to ja mam.
- A pełno wódy i dziewczyn chciałbyś?
- Nie no, wódę i dziewczyny to ja mam.
- A medal za odwagę masz?
- Medalu to ja nie mam.
- A chciałbyś?
- Medal to bym chciał.
Rybka machnęła płetwą. Nagle Rusek otwiera oczy, trzyma w każdej ręce po pięć granatów, jedzie na niego dwadzieścia czołgów i krzyczy:
-Pośmiertny mi dała!
- Wypuść mnie, a spełnię twoje najskrytsze życzenie.
- Ale ja tam nie wiem co bym chciał.
- Zastanów się. Mercedesa chciałbyś?
- Nie no, Mercedesa to ja mam.
- A willę z basenem chciałbyś?
- Nie no, willę to ja mam.
- A pełno wódy i dziewczyn chciałbyś?
- Nie no, wódę i dziewczyny to ja mam.
- A medal za odwagę masz?
- Medalu to ja nie mam.
- A chciałbyś?
- Medal to bym chciał.
Rybka machnęła płetwą. Nagle Rusek otwiera oczy, trzyma w każdej ręce po pięć granatów, jedzie na niego dwadzieścia czołgów i krzyczy:
-Pośmiertny mi dała!
212
Dowcip #2790. Siedzi sobie Rusek nad brzegiem jeziora i łowi ryby. w kategorii: „Kawały o złotej rybce”.
Pewien wędkarz wybrał się na ryby. Siedzi cały dzień nad wodą, już go tyłek boli od stołeczka, cały przemarzł i jest głodny... wciąż nic nie złowił, aż tu złapał złotą rybkę... to znaczy taką jakby złotą, bo to złoto jakby z niej oblazło... Patrzy więc z podejrzliwością... w końcu pyta:
- Rybko...?
- Co? - pyta go rybka.
Wędkarz słyszy, że rybka gada, więc może jednak złota, ale trzeba się upewnić.
- Ty jesteś rybka ze złota?
- Nie, ja jestem rybką z SLD.
- Hmmm... to pewnie nie spełniasz życzeń?
- Nie, ja tylko obiecuję...
- Rybko...?
- Co? - pyta go rybka.
Wędkarz słyszy, że rybka gada, więc może jednak złota, ale trzeba się upewnić.
- Ty jesteś rybka ze złota?
- Nie, ja jestem rybką z SLD.
- Hmmm... to pewnie nie spełniasz życzeń?
- Nie, ja tylko obiecuję...
314
Dowcip #2791. Pewien wędkarz wybrał się na ryby. w kategorii: „Kawały o złotej rybce”.
Jaka jest różnica pomiędzy złotą rybką, a polskim politykiem?
- Złota rybka spełnia swoje przyrzeczenia.
- Złota rybka spełnia swoje przyrzeczenia.
52
Dowcip #29254. Jaka jest różnica pomiędzy złotą rybką, a polskim politykiem? w kategorii: „Śmieszny humor o złotej rybce”.
Aleksander Kwaśniewski złowił złotą rybkę.
- Wypuść mnie, dobry człowieku - prosi złota rybka, a spełnię jedno Twoje życzenie.
Kwaśniewski myśli, myśli i prosi:
- Spraw, żebym nie miał nic wspólnego z Ałganowem.
- Nie ma sprawy - mówi rybka.
Pstryk! I Kulczyk zniknął.
- Wypuść mnie, dobry człowieku - prosi złota rybka, a spełnię jedno Twoje życzenie.
Kwaśniewski myśli, myśli i prosi:
- Spraw, żebym nie miał nic wspólnego z Ałganowem.
- Nie ma sprawy - mówi rybka.
Pstryk! I Kulczyk zniknął.
63
Dowcip #30961. Aleksander Kwaśniewski złowił złotą rybkę. w kategorii: „Kawały o złotej rybce”.
Do knajpy wchodzi facet ze strusiem, zamawia u kelnera setę i zapojkę.
- Płaci pan pięć złotych i trzydzieści groszy. - mówi kelner.
Facet sięga do kieszeni i wyjmuje dokładnie pięć trzydzieści. Następnego dnia sytuacja się powtarza tylko rachunek za zamówione potrawy wynosi siedemnaście sześćdziesiąt. Gość znowu sięga do kieszeni i daje kelnerowi odliczoną sumę.
- Jak pan to robi, - pyta kelner - że zawsze wyciąga pan tyle ile wynosi rachunek?
- Aj panie - odpowiada gość - złowiłem złotą rybkę i ta przyrzekła mi spełnić dwa życzenia. Poprosiłem, żebym zawsze miał w kieszeni tyle pieniędzy, ile mi potrzeba. No, to teraz, czy kupuję Mercedesa, czy zapałki, zawsze mam odpowiednią ilość szmalu.
- Ale super. - woła kelner zachwycony - A jakie miał pan drugie życzenie?
Facet spogląda smętnie na strusia i mówi:
- Chciałem, żeby wszędzie towarzyszyła mi dupa z długimi nogami.
- Płaci pan pięć złotych i trzydzieści groszy. - mówi kelner.
Facet sięga do kieszeni i wyjmuje dokładnie pięć trzydzieści. Następnego dnia sytuacja się powtarza tylko rachunek za zamówione potrawy wynosi siedemnaście sześćdziesiąt. Gość znowu sięga do kieszeni i daje kelnerowi odliczoną sumę.
- Jak pan to robi, - pyta kelner - że zawsze wyciąga pan tyle ile wynosi rachunek?
- Aj panie - odpowiada gość - złowiłem złotą rybkę i ta przyrzekła mi spełnić dwa życzenia. Poprosiłem, żebym zawsze miał w kieszeni tyle pieniędzy, ile mi potrzeba. No, to teraz, czy kupuję Mercedesa, czy zapałki, zawsze mam odpowiednią ilość szmalu.
- Ale super. - woła kelner zachwycony - A jakie miał pan drugie życzenie?
Facet spogląda smętnie na strusia i mówi:
- Chciałem, żeby wszędzie towarzyszyła mi dupa z długimi nogami.
113
Dowcip #27250. Do knajpy wchodzi facet ze strusiem, zamawia u kelnera setę i zapojkę. w kategorii: „Humor o złotej rybce”.
Trzech Murzynów złapało złotą rybkę.
- Jak mnie wypuścicie, spełnię wasze trzy życzenia!
Pierwszy Murzyn mówi:
- Chcę być biały.
Drugi Murzyn mówi:
- Chcę być biały.
Trzeci:
- Chcę, żeby oni byli czarni!
- Jak mnie wypuścicie, spełnię wasze trzy życzenia!
Pierwszy Murzyn mówi:
- Chcę być biały.
Drugi Murzyn mówi:
- Chcę być biały.
Trzeci:
- Chcę, żeby oni byli czarni!
05
Dowcip #23306. Trzech Murzynów złapało złotą rybkę. w kategorii: „Kawały o złotej rybce”.
Agent Mulder Fox złowił złotą rybkę.
- Wypuść mnie, a spełnię twoje trzy życzenia - prosi rybka.
- Wystarczy, że spełnisz jedno. Powiedz, skąd ty się właściwie wzięłaś?
- Jak to skąd? Z bajki!
- Wypuść mnie, a spełnię twoje trzy życzenia - prosi rybka.
- Wystarczy, że spełnisz jedno. Powiedz, skąd ty się właściwie wzięłaś?
- Jak to skąd? Z bajki!
3124
Dowcip #18725. Agent Mulder Fox złowił złotą rybkę. w kategorii: „Śmieszny humor o złotej rybce”.
Co zrobił Engel po powrocie do kraju?
- Pojechał na morze, stanął na brzegiem i krzyczy: rybkooo! złota rybkooo!
- Pojechał na morze, stanął na brzegiem i krzyczy: rybkooo! złota rybkooo!
36
Dowcip #14889. Co zrobił Engel po powrocie do kraju? w kategorii: „Kawały o złotej rybce”.
- Dlaczego w gabinecie szefa stoi akwarium ze złotą rybką?
- Bo przynajmniej od czasu do czasu chce zobaczyć otwierające się usta, które nie proszą o podwyżkę.
- Bo przynajmniej od czasu do czasu chce zobaczyć otwierające się usta, które nie proszą o podwyżkę.
02
Dowcip #12996. - Dlaczego w gabinecie szefa stoi akwarium ze złotą rybką? w kategorii: „Dowcipy o złotej rybce”.
Pewien Rusek złowił w rzece złotą rybkę.
- Puść mnie, a spełnię twoje jedno życzenie.
- No, nie wiem. Ładną żonę mam, pieniądze mam... Nic mi nie potrzeba. Chyba że ... Już wiem! Chce zostać bohaterem Związku Radzieckiego.
W jednej chwili pojawiają się wokół czołgi, w rękach Ruska dwa kałasze, a pół metra przed nim pojawia się gąsienica Tygrysa. Rusek widzi, że to śmierć zagląda mu w oczy i krzyczy:
- Cholera, posmiertno priznajut!
- Puść mnie, a spełnię twoje jedno życzenie.
- No, nie wiem. Ładną żonę mam, pieniądze mam... Nic mi nie potrzeba. Chyba że ... Już wiem! Chce zostać bohaterem Związku Radzieckiego.
W jednej chwili pojawiają się wokół czołgi, w rękach Ruska dwa kałasze, a pół metra przed nim pojawia się gąsienica Tygrysa. Rusek widzi, że to śmierć zagląda mu w oczy i krzyczy:
- Cholera, posmiertno priznajut!
57