Dowcipy o złotej rybce
Pewien informatyk poszedł na ryby. Złapał złotą rybkę, która obiecała spełnić tradycyjnie trzy życzenia. Informatyk mówi:
- Żeby był pokój na świecie.
Rybka mówi:
- Za trudne.
- No to, żeby Windows był darmowy i dobrze chodził!
Ryba na to:
- To już niech będzie ten pokój na świecie.
- Żeby był pokój na świecie.
Rybka mówi:
- Za trudne.
- No to, żeby Windows był darmowy i dobrze chodził!
Ryba na to:
- To już niech będzie ten pokój na świecie.
58
Dowcip #8846. Pewien informatyk poszedł na ryby. w kategorii: „Śmieszne kawały o złotej rybce”.
Rybak złowił złota rybkę i wypowiedział już dwa życzenia. Rybka prosi, by wypowiedział trzecie.
- No to mi powiedz, kiedy umrę. - mówi rybak.
- Nie mogę, - odpowiada rybka - ale mogę Ci powiedzieć kim będziesz w następnym wcieleniu.
- No to mów.
- Będziesz grał w golfa.
- Jak to, ja nie umiem grać w golfa.
- To się szykuj, bo za dwa tygodnie masz pierwszy mecz.
- No to mi powiedz, kiedy umrę. - mówi rybak.
- Nie mogę, - odpowiada rybka - ale mogę Ci powiedzieć kim będziesz w następnym wcieleniu.
- No to mów.
- Będziesz grał w golfa.
- Jak to, ja nie umiem grać w golfa.
- To się szykuj, bo za dwa tygodnie masz pierwszy mecz.
34
Dowcip #9643. Rybak złowił złota rybkę i wypowiedział już dwa życzenia. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o złotej rybce”.
Przychodzi facet ze złotą rybką do onkologa. Wchodzi. Milczy. Onkolog również milczy. Patrzą na siebie pytająco.
- Kicha. - wydusza z siebie wreszcie facet.
- Słucham?
- Kicha.
- Jaka znowu kicha?
- Rybka kicha. Chora jest znaczy się.
- Panie, coś pan! Jak rybka może panu kichać? A w ogóle ja jestem onkologiem, czemu przynosi pan do mnie chorą rybkę?
- Kolega pana zareklamował. Podobno raka pan wyleczył.
- Kicha. - wydusza z siebie wreszcie facet.
- Słucham?
- Kicha.
- Jaka znowu kicha?
- Rybka kicha. Chora jest znaczy się.
- Panie, coś pan! Jak rybka może panu kichać? A w ogóle ja jestem onkologiem, czemu przynosi pan do mnie chorą rybkę?
- Kolega pana zareklamował. Podobno raka pan wyleczył.
29
Dowcip #11583. Przychodzi facet ze złotą rybką do onkologa. Wchodzi. Milczy. w kategorii: „Humor o złotej rybce”.
Dwóch kajakarzy płynie środkiem oceanu. Żar leje się z nieba, a oni nie mają ani wody pitnej, ani jedzenia. Jeden z nich, próbuje coś złowić. Po wielu staraniach udaje się cos złapać. Wyciąga wędkę z wody, patrzy a tam złota rybka.
- Wypuść mnie, a spełnię twoje życzenie - rzekła rybka.
- OK, spraw, aby ta woda wokół zamieniła się w dobrze schłodzone piwo.
Błysnęło, huknęło i rzeczywiście - już po chwili unosili się na falach złocistego trunku. Wodniak dumny z siebie, spogląda na kompana, czekając na słowa pochwały. Koleś który do tej pory obserwował milcząco całe zajście, odzywa się wreszcie z niezbyt zadowoloną miną.
- Aleś kurcze wymyślił! Teraz musimy sikać do kajaka!
- Wypuść mnie, a spełnię twoje życzenie - rzekła rybka.
- OK, spraw, aby ta woda wokół zamieniła się w dobrze schłodzone piwo.
Błysnęło, huknęło i rzeczywiście - już po chwili unosili się na falach złocistego trunku. Wodniak dumny z siebie, spogląda na kompana, czekając na słowa pochwały. Koleś który do tej pory obserwował milcząco całe zajście, odzywa się wreszcie z niezbyt zadowoloną miną.
- Aleś kurcze wymyślił! Teraz musimy sikać do kajaka!
19
Dowcip #4018. Dwóch kajakarzy płynie środkiem oceanu. w kategorii: „Śmieszne żarty o złotej rybce”.
Pewnego dnia żona rybaka poszła nad morze, by sama złowić rybę. Gdy w końcu złowiła, ku wielkiemu zdumieniu ujrzała, iż jest to złota rybka. Jednak rybka, chcąc odzyskać wolność mówi:
- Powiedz trzy życzenia, a ja spełnię je w zamian za zwrócenie mi wolności. Lecz musisz pamiętać, że wszystkie te życzenia będą trzy razy większe dla Twojego męża.
Na to żona rybaka:
- Chcę być najbogatsza na świecie.
- Pamiętaj, że twój mąż rybak, będzie trzy razy bogatszy. - odpowiada rybka.
- Chcę być najpiękniejsza na świecie. - kontynuuje żona rybaka.
- Pamiętaj, że mąż Twój będzie piękniejszy. - przypomina rybka.
- Tak, tak pamiętam. - odpowiada kobieta.
Po długiej chwili zastanowienia, żona rybaka rzekła:
- I chcę dostać lekkiego zawału serca!
- Powiedz trzy życzenia, a ja spełnię je w zamian za zwrócenie mi wolności. Lecz musisz pamiętać, że wszystkie te życzenia będą trzy razy większe dla Twojego męża.
Na to żona rybaka:
- Chcę być najbogatsza na świecie.
- Pamiętaj, że twój mąż rybak, będzie trzy razy bogatszy. - odpowiada rybka.
- Chcę być najpiękniejsza na świecie. - kontynuuje żona rybaka.
- Pamiętaj, że mąż Twój będzie piękniejszy. - przypomina rybka.
- Tak, tak pamiętam. - odpowiada kobieta.
Po długiej chwili zastanowienia, żona rybaka rzekła:
- I chcę dostać lekkiego zawału serca!
311
Dowcip #6721. Pewnego dnia żona rybaka poszła nad morze, by sama złowić rybę. w kategorii: „Dowcipy o złotej rybce”.
Płynął Niemiec, Rusku i Polak przez ocean łódeczką. Spotykają złotą rybkę, która mówi że spełni ich życzenia, jedno dla każdego.
Niemiec mówi:
- To ja bym chciał wrócić do swojego domu.
Po chwili Niemiec zniknął.
Kolej Ruska:
- To ja chcę być na plaży gdzie jest dużo kobiet no wiesz topless itd.
Francuz zniknął.
Kolej Polaka:
- To ja chce kiełbasę i tamtych dwóch z powrotem!.
Niemiec mówi:
- To ja bym chciał wrócić do swojego domu.
Po chwili Niemiec zniknął.
Kolej Ruska:
- To ja chcę być na plaży gdzie jest dużo kobiet no wiesz topless itd.
Francuz zniknął.
Kolej Polaka:
- To ja chce kiełbasę i tamtych dwóch z powrotem!.
325
Dowcip #438. Płynął Niemiec, Rusku i Polak przez ocean łódeczką. w kategorii: „Żarty o złotej rybce”.
Wędkarz złowił złotą rybkę. Rybka prosi aby ją wypuści,ł a ona spełni jego jedno życzenie. Po namyśle wędkarz zgadza się i mówi, że chce mieć najnowszy model mercedesa.
- Dobrze.- mówi rybka. A jak chcesz, za gotówkę czy na raty?
- A ty jak chcesz, na oleju czy na masełku?
- Dobrze.- mówi rybka. A jak chcesz, za gotówkę czy na raty?
- A ty jak chcesz, na oleju czy na masełku?
011
Dowcip #1118. Wędkarz złowił złotą rybkę. w kategorii: „Humor o złotej rybce”.
Polak, Niemiec i Rusek rozbili się na bezludnej wyspie. Nagle Rusek złowił złota rybkę, a ona w zamian za wypuszczenie spełni po jednym życzeniu.
Rusek.
- Ja chciałbym wrócić do domu.
Niemiec.
- Ja też chciałbym wrócić do domu.
Na to Polak.
- A ja chciałbym mieć tu ich oboje.
Rusek.
- Ja chciałbym wrócić do domu.
Niemiec.
- Ja też chciałbym wrócić do domu.
Na to Polak.
- A ja chciałbym mieć tu ich oboje.
324
Dowcip #1971. Polak, Niemiec i Rusek rozbili się na bezludnej wyspie. w kategorii: „Śmieszne kawały o złotej rybce”.
Siedzi rybak nad morzem i łowi ryby. Nagle patrzy, a tu na wędce trzepoce się mu złota rybka. Wyciągnął ją czym prędzej i się pyta:
- Czy ty rybko jesteś ze złota?
- Nie, - odpowiedziała rybka - ja jestem z Platformy.
Zafrasował się stary rybak i zapytał:
- No to ty nie spełniasz życzeń?
- Nie! - odpowiedziała rybka - Ja tylko obiecuję.
- Czy ty rybko jesteś ze złota?
- Nie, - odpowiedziała rybka - ja jestem z Platformy.
Zafrasował się stary rybak i zapytał:
- No to ty nie spełniasz życzeń?
- Nie! - odpowiedziała rybka - Ja tylko obiecuję.
987
Dowcip #2353. Siedzi rybak nad morzem i łowi ryby. w kategorii: „Żarty o złotej rybce”.
Idzie pustynią trzech murzynów i na swej drodze napotkali studnię. Wyłowili z niej złotą rybkę. Ona powiedziała:
- Spełnię trzy wasze życzenia.
Pierwszy murzyn:
- To ja chce być biały.
Drugi murzyn:
- Ja też chce być biały!
Trzeci murzyn:
- A ja chce żeby oni znowu byli czarni!
- Spełnię trzy wasze życzenia.
Pierwszy murzyn:
- To ja chce być biały.
Drugi murzyn:
- Ja też chce być biały!
Trzeci murzyn:
- A ja chce żeby oni znowu byli czarni!
413