Dowcipy o zębach
Małżeństwo z czterdziestoletnim stażem leży sobie w łóżku tyłem do siebie i nagle odzywa się żona:
- Janek, a pamiętasz, jak za młodu to mnie przed snem za rękę trzymałeś?
Wkurzony Janek się odwraca i chwyta żonę za rękę. Potrzymał chwilkę i się odwrócił, na co żona znowu:
- A pamiętasz, jak mnie przed snem w policzek całowałeś?
Janek już porządnie zdenerwowany odwraca się, cmoka żonę w policzek i z powrotem na drugi boczek.
- Jaśku, a pamiętasz, jak mnie na dobranoc zawsze w uszko kąsałeś?
Jan wkurzony na maksa wstaje z łóżka ...
- Jaśku, a ty gdzie się wybierasz?!
Jasiek warczy:
- Po zęby!
- Janek, a pamiętasz, jak za młodu to mnie przed snem za rękę trzymałeś?
Wkurzony Janek się odwraca i chwyta żonę za rękę. Potrzymał chwilkę i się odwrócił, na co żona znowu:
- A pamiętasz, jak mnie przed snem w policzek całowałeś?
Janek już porządnie zdenerwowany odwraca się, cmoka żonę w policzek i z powrotem na drugi boczek.
- Jaśku, a pamiętasz, jak mnie na dobranoc zawsze w uszko kąsałeś?
Jan wkurzony na maksa wstaje z łóżka ...
- Jaśku, a ty gdzie się wybierasz?!
Jasiek warczy:
- Po zęby!
25
Dowcip #24629. Małżeństwo z czterdziestoletnim stażem leży sobie w łóżku tyłem do w kategorii: „Śmieszne żarty o zębach”.
Jasiu siedzi na ławce w parku i płacze. Ludzie go pytają:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo mi wyleciał ząb.
- I to taki wielki powód do płaczu?
- Ale to był ostatni!
- Dlaczego płaczesz?
- Bo mi wyleciał ząb.
- I to taki wielki powód do płaczu?
- Ale to był ostatni!
311
Dowcip #27492. Jasiu siedzi na ławce w parku i płacze. w kategorii: „Kawały o zębach”.
Przychodzi Jasio do domu i płacze. Mama pyta się Jasia:
- Dlaczego płaczesz?
Jasio odpowiada:
- Bo oni mówią, że ja mam długie zęby.
- A wcale, że nie. - pociesza mama Jasia - A teraz przestań się szczerzyć bo rysujesz mi podłogę.
- Dlaczego płaczesz?
Jasio odpowiada:
- Bo oni mówią, że ja mam długie zęby.
- A wcale, że nie. - pociesza mama Jasia - A teraz przestań się szczerzyć bo rysujesz mi podłogę.
06
Dowcip #27884. Przychodzi Jasio do domu i płacze. w kategorii: „Dowcipy o zębach”.
Przyszła baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam cukrzycę, kamicę nerkową, nadciśnienie, powiększoną tarczycę, jaskrę, kamienie w pęcherzyku żółciowym, nadkwasotę, niedowład prawej ręki, grzybicę, miażdżycę, łuszczycę, niedosłuch, reumatyzm, skoliozę ...
- Mój Boże! - załamuje ręce lekarz. - A czego pani nie ma? - pyta.
- Nie mam zębów, panie doktorze.
- Panie doktorze, mam cukrzycę, kamicę nerkową, nadciśnienie, powiększoną tarczycę, jaskrę, kamienie w pęcherzyku żółciowym, nadkwasotę, niedowład prawej ręki, grzybicę, miażdżycę, łuszczycę, niedosłuch, reumatyzm, skoliozę ...
- Mój Boże! - załamuje ręce lekarz. - A czego pani nie ma? - pyta.
- Nie mam zębów, panie doktorze.
24
Dowcip #27928. Przyszła baba do lekarza i mówi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o zębach”.
Starszy pan pyta żonę:
- Kochanie, nie widziałaś mojej sztucznej szczęki?
- Jest w kuchni, patelni nie mogłam doszorować.
- Kochanie, nie widziałaś mojej sztucznej szczęki?
- Jest w kuchni, patelni nie mogłam doszorować.
811
Dowcip #26040. Starszy pan pyta żonę w kategorii: „Śmieszne kawały o zębach”.
Jasiu aby upodobać sobie dziewczynę mówi do niej:
- O jakie ty masz ładne oczy. O jakie ty masz ładne ręce. O jakie ty masz zęby.
Dziewczyna z zainteresowaniem odpowiada mu:
- Wsystkie tsy’.
- O jakie ty masz ładne oczy. O jakie ty masz ładne ręce. O jakie ty masz zęby.
Dziewczyna z zainteresowaniem odpowiada mu:
- Wsystkie tsy’.
51
Dowcip #25636. Jasiu aby upodobać sobie dziewczynę mówi do niej w kategorii: „Śmieszne żarty o zębach”.
Dentysta mówi do pacjenta:
- Proszę o wybaczenie, ale przez pomyłkę usunąłem panu zdrowy ząb, teraz muszę się zabrać za chory.
- Całe szczęście, że nie jest pan okulistą.
- Proszę o wybaczenie, ale przez pomyłkę usunąłem panu zdrowy ząb, teraz muszę się zabrać za chory.
- Całe szczęście, że nie jest pan okulistą.
17
Dowcip #24481. Dentysta mówi do pacjenta w kategorii: „Śmieszne żarty o zębach”.
Facet ogląda Discovery, spiker z ekranu:
- Pandy mają ich szesnaście, rekiny sto, a u człowieka norma to trzydzieści dwa zęby.
Facet podrywa się z fotela i wrzeszczy:
- Cholera, jestem pandą!
- Pandy mają ich szesnaście, rekiny sto, a u człowieka norma to trzydzieści dwa zęby.
Facet podrywa się z fotela i wrzeszczy:
- Cholera, jestem pandą!
015
Dowcip #24526. Facet ogląda Discovery, spiker z ekranu w kategorii: „Dowcipy o zębach”.
Dentysta do pacjenta podczas prac głębinowych:
- O przepraszam, zdaje się, że naruszyłem panu nerw.
- Nie szkodzi, nawet nie bardzo bolało. - uspokaja pacjent - Tylko niepotrzebnie pan z tego powodu wyłączył światło...
- O przepraszam, zdaje się, że naruszyłem panu nerw.
- Nie szkodzi, nawet nie bardzo bolało. - uspokaja pacjent - Tylko niepotrzebnie pan z tego powodu wyłączył światło...
13
Dowcip #32448. Dentysta do pacjenta podczas prac głębinowych w kategorii: „Kawały o zębach”.
Policjant do ofiary napadu:
- Dlaczego pan nie wołał o pomoc, gdy ten bandzior zabierał panu portfel?
- Bo bałem się otworzyć usta.
- Dlaczego?
- Bo mam złote zęby.
- Dlaczego pan nie wołał o pomoc, gdy ten bandzior zabierał panu portfel?
- Bo bałem się otworzyć usta.
- Dlaczego?
- Bo mam złote zęby.
09