Dowcipy o wojsku
Kobieca kompania sanitarna. Apel poranny.
- Sprawdzałem dzisiaj w nocy sprawność wartowniczą. - mówi sierżant - Szeregowa Marcinkiewicz, zapamiętajcie sobie raz na zawsze, że wartownik woła ”stój, bo strzelam”, a nie: ”nie podchodź, bo będę krzyczeć”.
- Sprawdzałem dzisiaj w nocy sprawność wartowniczą. - mówi sierżant - Szeregowa Marcinkiewicz, zapamiętajcie sobie raz na zawsze, że wartownik woła ”stój, bo strzelam”, a nie: ”nie podchodź, bo będę krzyczeć”.
07
Dowcip #32812. Kobieca kompania sanitarna. Apel poranny. w kategorii: „Dowcipy o wojsku”.
Na którymś wykładzie na środku sali, w sposób tajemniczy i niewyjaśniony, znalazl sie pet. Do sali wchodzi pan major, zauważa peta i się pyta:
- Czyj to pet?!
Odpowiada mu grobowa cisza, wiec pyta się znowu:
- Czyj to pet?!
Znowu odpowiada mu grobowa cisza, pan major nie daje za wygrana i pyta się po raz trzeci:
- Po raz ostatni pytam się, czyj to pet?!
Tym razem otrzymuje odpowiedz:
- Niczyj, można wziąć!
- Czyj to pet?!
Odpowiada mu grobowa cisza, wiec pyta się znowu:
- Czyj to pet?!
Znowu odpowiada mu grobowa cisza, pan major nie daje za wygrana i pyta się po raz trzeci:
- Po raz ostatni pytam się, czyj to pet?!
Tym razem otrzymuje odpowiedz:
- Niczyj, można wziąć!
319
Dowcip #2905. Na którymś wykładzie na środku sali w kategorii: „Humor o wojsku”.
Car Mikołaj II dokonuje przeglądu jednego z pułków.
- Twoje nazwisko?
- Stojkow.
- Kochasz cara?
- Tak jest, Wasza Cesarska Mość.
- Mógłbyś mnie zabić?
- Nie, Wasza Cesarska Mość.
Podchodzi do dobosza:
- Twoje nazwisko?
- Srulek Żółtkiewicz.
- Kochasz cara?
- Dlaczego nie?
- Mógłbyś mnie zabić?
- Czym? Bębnem?
- Twoje nazwisko?
- Stojkow.
- Kochasz cara?
- Tak jest, Wasza Cesarska Mość.
- Mógłbyś mnie zabić?
- Nie, Wasza Cesarska Mość.
Podchodzi do dobosza:
- Twoje nazwisko?
- Srulek Żółtkiewicz.
- Kochasz cara?
- Dlaczego nie?
- Mógłbyś mnie zabić?
- Czym? Bębnem?
38
Dowcip #4199. Car Mikołaj II dokonuje przeglądu jednego z pułków. w kategorii: „Śmieszne żarty o wojsku”.
Pułk francuskiego wojska odbywa manewry. Będzie przeprawiał się przez rzekę. Generał wysyła zwiadowcę, a ten po powrocie melduje:
- Samoloty przelecą, czołgi przejadą, tylko muszą zamknąć włazy.
- A piechota? - dopytuje generał.
- Piechota nie przejdzie - melduje posłusznie zwiadowca - Przy brzegu stoi duży pies i warczy.
- Samoloty przelecą, czołgi przejadą, tylko muszą zamknąć włazy.
- A piechota? - dopytuje generał.
- Piechota nie przejdzie - melduje posłusznie zwiadowca - Przy brzegu stoi duży pies i warczy.
17
Dowcip #31403. Pułk francuskiego wojska odbywa manewry. w kategorii: „Śmieszne kawały o wojsku”.
Całemu oddziałowi wojska złożono najserdeczniejsze życzenia ekshumacji.
64
Dowcip #29157. Całemu oddziałowi wojska złożono najserdeczniejsze życzenia w kategorii: „Śmieszne żarty o wojsku”.
Z czego się składa przeddzidzie dzidy krótkiej bojowej ogólnowojskowej?
- Z przeddzidzia przeddzidzia, sroddzidzia przeddzidzia i zadzidzia przeddzidzia.
- Z przeddzidzia przeddzidzia, sroddzidzia przeddzidzia i zadzidzia przeddzidzia.
31
Dowcip #30452. Z czego się składa przeddzidzie dzidy krótkiej bojowej w kategorii: „Żarty o wojsku”.
Spadający jak kamień spadochroniarz krzyczy do mijanego w powietrzu kolegi:
- Mój się nie otworzył! Szczęście, że to tylko ćwiczenia!
- Mój się nie otworzył! Szczęście, że to tylko ćwiczenia!
39
Dowcip #19018. Spadający jak kamień spadochroniarz krzyczy do mijanego w powietrzu w kategorii: „Humor o wojsku”.
Na zajęciach z balistyki major oblicza wartość sinusa kąta nachylenia działa, otrzymując dwa i pół. Zaintrygowany szeregowy protestuje. Major po krótkim namyśle odpowiada:
- Sinus kąta w warunkach bojowych osiąga wyższe wartości!
- Sinus kąta w warunkach bojowych osiąga wyższe wartości!
46
Dowcip #19019. Na zajęciach z balistyki major oblicza wartość sinusa kąta nachylenia w kategorii: „Żarty o wojsku”.
Chłopak z wojska pisze do dziewczyny: ”Jak będę mógł to przyjadę w sobotę.”
W piątek otrzymuje telegram: ”Będziesz mógł - przyjeżdżaj!”
W piątek otrzymuje telegram: ”Będziesz mógł - przyjeżdżaj!”
34
Dowcip #14294. Chłopak z wojska pisze do dziewczyny w kategorii: „Śmieszny humor o wojsku”.
Po kilku latach od przejścia do rezerwy spotyka się trzech kolegów z wojska: Ślązak, Warszawiak i Poznaniak.
- To ja skoczę po wódkę. - proponuje Warszawiak.
- Ja po zagrychę. - mówi Ślązak.
- A ja po szwagra. - ożywia się Poznaniak.
- To ja skoczę po wódkę. - proponuje Warszawiak.
- Ja po zagrychę. - mówi Ślązak.
- A ja po szwagra. - ożywia się Poznaniak.
28