Dowcipy o wojsku
Chłopak poszedł do wojska ale w cywilu zostawił dziewczynę. Pisali do siebie płomienne listy, zapewniali o własnej miłości, a on co noc, przed snem całował jej zdjęcie. Jednak pewnego dnia przyszedł list, który zakończył to wszystko.
”Drogi Michale! - pisała jego wybranka - chcę Cię poinformować, że odchodzę od Ciebie i że zdradzałam Cię przez cały czas odkąd Cię nie ma. Ponieważ byłeś i jesteś daleko myślę iż jest to naturalny bieg rzeczy, proszę Cię tylko abyś odesłał mi moje zdjęcie. Kasia”.
Chłopakowi jeszcze tak przykro nie było, ale że był mściwy, opracował odpowiednią zemstę. Poprosił kolegów aby dali mu zdjęcia swoich dziewczyn, sióstr, byłych, tak że zebrał około setki fotografii ponętnych, młodych dziewcząt, włożył je do koperty razem z zdjęciem Kasi i załączył następujący liścik.
”Szanowna Kasiu! Wybacz ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć kim jesteś, proszę, wybierz swoje zdjęcie, a resztę odeślij.”
”Drogi Michale! - pisała jego wybranka - chcę Cię poinformować, że odchodzę od Ciebie i że zdradzałam Cię przez cały czas odkąd Cię nie ma. Ponieważ byłeś i jesteś daleko myślę iż jest to naturalny bieg rzeczy, proszę Cię tylko abyś odesłał mi moje zdjęcie. Kasia”.
Chłopakowi jeszcze tak przykro nie było, ale że był mściwy, opracował odpowiednią zemstę. Poprosił kolegów aby dali mu zdjęcia swoich dziewczyn, sióstr, byłych, tak że zebrał około setki fotografii ponętnych, młodych dziewcząt, włożył je do koperty razem z zdjęciem Kasi i załączył następujący liścik.
”Szanowna Kasiu! Wybacz ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć kim jesteś, proszę, wybierz swoje zdjęcie, a resztę odeślij.”
210
Dowcip #27177. Chłopak poszedł do wojska ale w cywilu zostawił dziewczynę. w kategorii: „Kawały o wojsku”.
Zając i niedźwiedź dostali wezwanie do WKU . Wystraszeni poszli. Niedźwiedź wszedł pierwszy. Po chwili wychodzi uradowany. Zajączek się pyta:
- Co się stało?
Niedźwiedź na to:
- Kompania budowlana!
- Jak to?
- No więc. Wszedłem. Pokazali mi granat i spytali czy wiem co to jest. Powiedziałem, że po raz pierwszy to widzę. Pokazali mi karabin odpowiedziałem tak samo. No i spod biurka wyjął cegłę. Powiedziałem, że cegła i tak oto jestem w kompanii budowlanej.
Zajączek uradowany wchodzi na sale. Pokazują mu karabin, zajączek mówi, że nie wie co to jest. Pokazują mu granat, zajączek mówi, że nie wie co to jest. Przewodniczący komisji schyla się pod biurko, a zajączek krzyczy:
- Ja wiem! Cegła!
Przewodniczący z uśmiechem.
- Nie - Kontrwywiad.
- Co się stało?
Niedźwiedź na to:
- Kompania budowlana!
- Jak to?
- No więc. Wszedłem. Pokazali mi granat i spytali czy wiem co to jest. Powiedziałem, że po raz pierwszy to widzę. Pokazali mi karabin odpowiedziałem tak samo. No i spod biurka wyjął cegłę. Powiedziałem, że cegła i tak oto jestem w kompanii budowlanej.
Zajączek uradowany wchodzi na sale. Pokazują mu karabin, zajączek mówi, że nie wie co to jest. Pokazują mu granat, zajączek mówi, że nie wie co to jest. Przewodniczący komisji schyla się pod biurko, a zajączek krzyczy:
- Ja wiem! Cegła!
Przewodniczący z uśmiechem.
- Nie - Kontrwywiad.
16
Dowcip #18120. Zając i niedźwiedź dostali wezwanie do WKU . Wystraszeni poszli. w kategorii: „Humor o wojsku”.
W zaświatach rozmawiają Jaruzelski z Hitlerem.
- Gdybym ja miał Twoje wojsko, w dwa dni rozprawiłbym się z ”Solidarnością”.- mówi Jaruzelski.
- A gdybym ja miał Twoją telewizję, świat nie dowiedziałby się do dziś, że przegrałem wojnę. - odpowiada Hitler.
- Gdybym ja miał Twoje wojsko, w dwa dni rozprawiłbym się z ”Solidarnością”.- mówi Jaruzelski.
- A gdybym ja miał Twoją telewizję, świat nie dowiedziałby się do dziś, że przegrałem wojnę. - odpowiada Hitler.
640
Dowcip #26943. W zaświatach rozmawiają Jaruzelski z Hitlerem. w kategorii: „Dowcipy o wojsku”.
Jaka jest pierwsza rzecz jakiej uczą w francuskiej armii?
- Jak się poddać w przynajmniej dziesięciu językach.
- Jak się poddać w przynajmniej dziesięciu językach.
414
Dowcip #24371. Jaka jest pierwsza rzecz jakiej uczą w francuskiej armii? w kategorii: „Śmieszne żarty o wojsku”.
Co w wojsku jest niemożliwe?
- W wojsku niemożliwe są tylko dwie rzeczy: okopać się w wodzie i przewrócić hełm na lewą stronę!
- W wojsku niemożliwe są tylko dwie rzeczy: okopać się w wodzie i przewrócić hełm na lewą stronę!
310
Dowcip #23374. Co w wojsku jest niemożliwe? w kategorii: „Śmieszne kawały o wojsku”.
Szeregowy Fąfara idzie do oficera i prosi go o przepustkę.
- Zostałem zaproszony na ślub. Moja znajoma wychodzi za mąż.
- Znajoma? A kim będzie pan młody?
- Jeśli dostanę przepustkę, to ja!
- Zostałem zaproszony na ślub. Moja znajoma wychodzi za mąż.
- Znajoma? A kim będzie pan młody?
- Jeśli dostanę przepustkę, to ja!
19
Dowcip #22956. Szeregowy Fąfara idzie do oficera i prosi go o przepustkę. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o wojsku”.
Z czego, według definicji wojskowej, składa się łyżka?
- Z trzymacza, przedłużacza i komory zupowej.
- Z trzymacza, przedłużacza i komory zupowej.
47
Dowcip #22679. Z czego, według definicji wojskowej, składa się łyżka? w kategorii: „Śmieszne żarty o wojsku”.
Baza wojskowa. Odprawa. Dowódca mówi:
- W porządku, A teraz idioci odmaszerować...
Wszyscy zrobili w tył zwrot i oddalili się w kierunku budynku koszarowego. Zostałem tylko Nowak... Dowódca podszedł do niego, zbliżył swoją twarz do na odległość kilku centymetrów i uniósł brew z wyrazem zdziwienia na twarzy... Nowak uśmiechnął się i powiedział:
- Dużo ich w naszej kompanii panie generale...
- W porządku, A teraz idioci odmaszerować...
Wszyscy zrobili w tył zwrot i oddalili się w kierunku budynku koszarowego. Zostałem tylko Nowak... Dowódca podszedł do niego, zbliżył swoją twarz do na odległość kilku centymetrów i uniósł brew z wyrazem zdziwienia na twarzy... Nowak uśmiechnął się i powiedział:
- Dużo ich w naszej kompanii panie generale...
112
Dowcip #33601. Baza wojskowa. Odprawa. w kategorii: „Kawały o wojsku”.
Żona wyprawiła Nowaka do studni po wodę. Wrócił z pustymi wiadrami, tłumacząc się, że obce wojska maszerowały przez środek wsi, a on nie chciał im przynosić szczęścia.
- Dlatego wylałem wodę.
Żona łapie się za głowę:
- Ile razy mam ci powtarzać, żebyś ty się nie mieszał do polityki!
- Dlatego wylałem wodę.
Żona łapie się za głowę:
- Ile razy mam ci powtarzać, żebyś ty się nie mieszał do polityki!
278
Dowcip #33079. Żona wyprawiła Nowaka do studni po wodę. w kategorii: „Żarty o wojsku”.
Mówi pułkownik do majora:
Jutro o godzinie dziewiątej nastąpi zaćmienie Słońca, co nie zdarza się każdego dnia. Niech wszyscy żołnierze wyjdą na plac ćwiczeń, będę im udzielał wyjaśnień. W razie deszczu, ponieważ i tak nic nie będzie widać, proszę zebrać ludzi w sali gimnastycznej.
Major do kapitana:
Na rozkaz pułkownika jutro o godzinie dziewiątej odbędzie się uroczyste zaćmienie Słońca.
Jeżeli zajdzie konieczność deszczu, pan pułkownik wyda w sali gimnastycznej oddzielny rozkaz, co nie zdarza się każdego dnia.
Kapitan do porucznika:
Na rozkaz pułkownika jutro o godzinie dziewiątej nastąpi zaćmienie Słońca.
W razie deszczu zaćmienie odbędzie się w sali gimnastycznej, co nie zdarza się każdego dnia.
Porucznik do sierżanta:
Jutro o godzinie dziewiątej pułkownik zaćmi Słońce. Jeżeli na sali gimnastycznej będzie padał deszcz, co nie zdarza się każdego dnia, zebrać wszystkich na placu ćwiczeń.
Jutro o godzinie dziewiątej nastąpi zaćmienie Słońca, co nie zdarza się każdego dnia. Niech wszyscy żołnierze wyjdą na plac ćwiczeń, będę im udzielał wyjaśnień. W razie deszczu, ponieważ i tak nic nie będzie widać, proszę zebrać ludzi w sali gimnastycznej.
Major do kapitana:
Na rozkaz pułkownika jutro o godzinie dziewiątej odbędzie się uroczyste zaćmienie Słońca.
Jeżeli zajdzie konieczność deszczu, pan pułkownik wyda w sali gimnastycznej oddzielny rozkaz, co nie zdarza się każdego dnia.
Kapitan do porucznika:
Na rozkaz pułkownika jutro o godzinie dziewiątej nastąpi zaćmienie Słońca.
W razie deszczu zaćmienie odbędzie się w sali gimnastycznej, co nie zdarza się każdego dnia.
Porucznik do sierżanta:
Jutro o godzinie dziewiątej pułkownik zaćmi Słońce. Jeżeli na sali gimnastycznej będzie padał deszcz, co nie zdarza się każdego dnia, zebrać wszystkich na placu ćwiczeń.
011