Dowcipy o tacie
Jasiu ucieszony wpada do domu i krzyczy do mamy:
- Mamo, dostałem szóstkę!
Przez następne cztery dni ciągle to samo. Mama mówi do taty:
- Ostatnio Jasiu dostaje bardzo dobre oceny. Nauka nigdy nie szła mu tak dobrze.
Na to ojciec:
- Czas kupić wykrywacz kłamstw, który gdy ktoś kłamie brzęczy.
Następnego dnia Jasiu ucieszony wpada do domu i krzyczy do mamy:
- Mamo, dostałem szóstkę!
Bzz ...
- No dobra piątkę.
Bzz ...
- Czwórkę.
Bzz ...
- Trójkę.
Bzz ...
- Dwójkę.
Bzz ...
- Jedynkę.
Na to mama:
- No no ładnie. Kiedy ja byłam w Twoim wieku dostawałem same szóstki.
Bzz ...
- Yyy piątki.
Bzz ...
- Czwórki.
Na to ojciec:
- Kiedy ja chodziłem do szkoły ...
Bzz ...
- Mamo, dostałem szóstkę!
Przez następne cztery dni ciągle to samo. Mama mówi do taty:
- Ostatnio Jasiu dostaje bardzo dobre oceny. Nauka nigdy nie szła mu tak dobrze.
Na to ojciec:
- Czas kupić wykrywacz kłamstw, który gdy ktoś kłamie brzęczy.
Następnego dnia Jasiu ucieszony wpada do domu i krzyczy do mamy:
- Mamo, dostałem szóstkę!
Bzz ...
- No dobra piątkę.
Bzz ...
- Czwórkę.
Bzz ...
- Trójkę.
Bzz ...
- Dwójkę.
Bzz ...
- Jedynkę.
Na to mama:
- No no ładnie. Kiedy ja byłam w Twoim wieku dostawałem same szóstki.
Bzz ...
- Yyy piątki.
Bzz ...
- Czwórki.
Na to ojciec:
- Kiedy ja chodziłem do szkoły ...
Bzz ...
214
Dowcip #26257. Jasiu ucieszony wpada do domu i krzyczy do mamy w kategorii: „Żarty o tacie”.
Jasiu oświadcza tacie:
- Tato! Ja już umiem pisać.
- Świetnie synku! Co napisałeś?
- Skąd mam wiedzieć jak nie umiem czytać?
- Tato! Ja już umiem pisać.
- Świetnie synku! Co napisałeś?
- Skąd mam wiedzieć jak nie umiem czytać?
451
Dowcip #26289. Jasiu oświadcza tacie w kategorii: „Śmieszny humor o tacie”.
Jasiu wraca ze szkoły, a tata do niego mówi:
- Znowu zgubiłeś klucze od domu?
- Nie martw się tato, tym razem przyczepiłem kartkę z naszym adresem.
- Znowu zgubiłeś klucze od domu?
- Nie martw się tato, tym razem przyczepiłem kartkę z naszym adresem.
62438
Dowcip #26089. Jasiu wraca ze szkoły, a tata do niego mówi w kategorii: „Humor o tacie”.
Mama mówi do taty:
- Porozmawiaj z Jasiem, bo ma słabe oceny.
Ojciec woła Jasia, Jasiu przychodzi, a ojciec wyjmuje piwo:
- Może się napijesz?
- Tato, przecież wiesz, że nie piję.
- Bierz.
Jasiu bierze. Po chwili ojciec wyjmuje fajki.
- Masz, zapal se.
- Ale tato, ja nie palę.
- Bierz.
Ojciec wyjmuje Playboya:
- Masz, oglądaj.
- Ale tato.
- Bierz.
Jasiu bierze, ogląda, po kilku minutach już sam sięga po papierosa i pyta się:
- Hej, tato? No kurcze i kto to wszystko dupczy?
- Prymusi, synu. Prymusi.
- Porozmawiaj z Jasiem, bo ma słabe oceny.
Ojciec woła Jasia, Jasiu przychodzi, a ojciec wyjmuje piwo:
- Może się napijesz?
- Tato, przecież wiesz, że nie piję.
- Bierz.
Jasiu bierze. Po chwili ojciec wyjmuje fajki.
- Masz, zapal se.
- Ale tato, ja nie palę.
- Bierz.
Ojciec wyjmuje Playboya:
- Masz, oglądaj.
- Ale tato.
- Bierz.
Jasiu bierze, ogląda, po kilku minutach już sam sięga po papierosa i pyta się:
- Hej, tato? No kurcze i kto to wszystko dupczy?
- Prymusi, synu. Prymusi.
1330
Dowcip #26110. Mama mówi do taty w kategorii: „Humor o tacie”.
Matka mówi do ojca Jasia:
- Idź zrób z nim coś, bo z niego taka pierdoła ...
Ojciec zabrał Jasia do obory i pokazuje jak wydoić krowę.
- Teraz Twoja kolej. - mówi do Jasia.
Jaś próbuje i nic mu się nie udaje. Ojciec wkurzony, myśli: ”nauczę go strzelać z łuku”. Zabrał Jasia pokazuje mu jak to zrobić naciąga strzałę na cięciwę ustawia się, a tu Jasiu go trącił i strzała gdzieś poleciała.
- Ty debilu, nawet stać nie umiesz. Leć po strzałę.
Jasiu wraca bez strzały ojciec załamany mówi:
- Gdzie masz strzałę?
- Mam dwie wiadomości złą i jeszcze gorszą.
- Dawaj od tej złej.
- Przestrzeliłeś sąsiadowi oba jajka.
- To nawet dobra wiadomość bo nigdy go nie lubiłem, a ta gorsza?
- Przestrzeliłeś mamie oba policzki.
- Idź zrób z nim coś, bo z niego taka pierdoła ...
Ojciec zabrał Jasia do obory i pokazuje jak wydoić krowę.
- Teraz Twoja kolej. - mówi do Jasia.
Jaś próbuje i nic mu się nie udaje. Ojciec wkurzony, myśli: ”nauczę go strzelać z łuku”. Zabrał Jasia pokazuje mu jak to zrobić naciąga strzałę na cięciwę ustawia się, a tu Jasiu go trącił i strzała gdzieś poleciała.
- Ty debilu, nawet stać nie umiesz. Leć po strzałę.
Jasiu wraca bez strzały ojciec załamany mówi:
- Gdzie masz strzałę?
- Mam dwie wiadomości złą i jeszcze gorszą.
- Dawaj od tej złej.
- Przestrzeliłeś sąsiadowi oba jajka.
- To nawet dobra wiadomość bo nigdy go nie lubiłem, a ta gorsza?
- Przestrzeliłeś mamie oba policzki.
815
Dowcip #26071. Matka mówi do ojca Jasia w kategorii: „Śmieszne dowcipy o tacie”.
Jaś rozmawia z ojcem:
- Tato, tak bardzo chciałbym być choć raz na Twoim miejscu.
- A co byś zrobił, gdyby Twoje marzenie się spełniło synku?!
- Dałbym mojemu ukochanemu synkowi dwadzieścia złotych na ciastko i lody!
- Tato, tak bardzo chciałbym być choć raz na Twoim miejscu.
- A co byś zrobił, gdyby Twoje marzenie się spełniło synku?!
- Dałbym mojemu ukochanemu synkowi dwadzieścia złotych na ciastko i lody!
313
Dowcip #25971. Jaś rozmawia z ojcem w kategorii: „Śmieszne kawały o ojcu”.
Przychodzi synek do ojca i pyta:
- Tatusiu, kreska u kobiety na cztery litery i zaczyna się na P.
- W pionie czy w poziomie?
Synek mówi, że w poziomie.
- To pysk będzie.
- Tatusiu, kreska u kobiety na cztery litery i zaczyna się na P.
- W pionie czy w poziomie?
Synek mówi, że w poziomie.
- To pysk będzie.
512
Dowcip #25973. Przychodzi synek do ojca i pyta w kategorii: „Śmieszne żarty o tacie”.
Przychodzi Jasiu do taty i się go pyta:
- Tato lepiej się ożenić czy pójść do wojska?
Tata na to:
- Jeśli się ożenisz toś przepadł, a jak pójdziesz do wojska to masz dwa wyjścia: albo cię wyślą na front albo cię wypiszą, jak cię wypiszą toś przepadł a jak cię wyślą na front to masz dwa wyjścia: albo cię tam zabiją albo nie, jak nie toś przepadł, a jak cię zabiją to masz dwa wyjścia: albo pochowają cię pod jodliną albo pod brzeziną, jeśli pod jodliną toś przepadł, a jak pod brzeziną to masz dwa wyjścia: albo zgnijesz albo wezmą cię do tartaku, jak zgnijesz toś przepadł, a jak wezmą cię do tartaku to masz dwa wyjścia: albo przerobią cię na deski na opał albo na papier, jak na opał toś przepadł a jak na papier to masz dwa wyjścia: albo przerobią cię na papier toaletowy albo na zeszyty, jak na zeszyty toś przepadł, a jak na papier toaletowy to masz dwa wyjścia: albo dają cię do toalety publicznej albo do jakiegoś domu, jak do domu toś przepadł, a jak do ubikacji publicznej to masz dwa wyjścia: albo dają cię do męskiej albo damskiej toalety, jak do męskiej toś przepadł, a jak do damskiej to masz dwa wyjścia: albo będzie się tobą podcierać stara albo młoda, jak stara toś przepadł, a jak młoda to masz dwa wyjścia: albo ona będzie brzydka albo ładna, jak brzydka toś przepadł, a jak młoda to masz dwa wyjścia: albo się podetrze z przodu albo z tyłu, jak z tylu toś przepadł, a jak z przodu to tak jakbyś się ożenił.
- Tato lepiej się ożenić czy pójść do wojska?
Tata na to:
- Jeśli się ożenisz toś przepadł, a jak pójdziesz do wojska to masz dwa wyjścia: albo cię wyślą na front albo cię wypiszą, jak cię wypiszą toś przepadł a jak cię wyślą na front to masz dwa wyjścia: albo cię tam zabiją albo nie, jak nie toś przepadł, a jak cię zabiją to masz dwa wyjścia: albo pochowają cię pod jodliną albo pod brzeziną, jeśli pod jodliną toś przepadł, a jak pod brzeziną to masz dwa wyjścia: albo zgnijesz albo wezmą cię do tartaku, jak zgnijesz toś przepadł, a jak wezmą cię do tartaku to masz dwa wyjścia: albo przerobią cię na deski na opał albo na papier, jak na opał toś przepadł a jak na papier to masz dwa wyjścia: albo przerobią cię na papier toaletowy albo na zeszyty, jak na zeszyty toś przepadł, a jak na papier toaletowy to masz dwa wyjścia: albo dają cię do toalety publicznej albo do jakiegoś domu, jak do domu toś przepadł, a jak do ubikacji publicznej to masz dwa wyjścia: albo dają cię do męskiej albo damskiej toalety, jak do męskiej toś przepadł, a jak do damskiej to masz dwa wyjścia: albo będzie się tobą podcierać stara albo młoda, jak stara toś przepadł, a jak młoda to masz dwa wyjścia: albo ona będzie brzydka albo ładna, jak brzydka toś przepadł, a jak młoda to masz dwa wyjścia: albo się podetrze z przodu albo z tyłu, jak z tylu toś przepadł, a jak z przodu to tak jakbyś się ożenił.
414
Dowcip #25985. Przychodzi Jasiu do taty i się go pyta w kategorii: „Dowcipy o tacie”.
Jasiu pyta się taty:
- Tato, czy przeżyłeś już miesiąc miodowy z mamą?
- Pewnie, przecież tu stoję!
- Tato, czy przeżyłeś już miesiąc miodowy z mamą?
- Pewnie, przecież tu stoję!
63
Dowcip #25906. Jasiu pyta się taty w kategorii: „Śmieszny humor o tacie”.
Ojciec złości się na Julkę:
- Julia! Dlaczego nazywasz swojego brata głupkiem? Idź zaraz do niego i powiedz, że żałujesz. No już!
- Jasiu. - mówi Julka spuszczając głowę - Bardzo żałuję, że jesteś głupkiem.
- Julia! Dlaczego nazywasz swojego brata głupkiem? Idź zaraz do niego i powiedz, że żałujesz. No już!
- Jasiu. - mówi Julka spuszczając głowę - Bardzo żałuję, że jesteś głupkiem.
3267