
Dowcipy o tacie
- Tato, dasz mi pieniądze żebym mogła razem z koleżankami pojechać na studniówkę limuzyną?
- Czekaj, sprawdzę w atlasie.
- A co to ma do rzeczy?
- Chcę potwierdzić, że nadal żyjemy w Polsce.
- Czekaj, sprawdzę w atlasie.
- A co to ma do rzeczy?
- Chcę potwierdzić, że nadal żyjemy w Polsce.
26
Dowcip #28356. - Tato w kategorii: „Śmieszne kawały o ojcu”.
Córka pyta:
- Tatusiu, dlaczego w moim dzienniczku podpisujesz moje oceny krzyżykiem?
- Bo nie chcę, żeby nauczyciel pomyślał, że normalny człowiek jest ojcem takiego barana!
- Tatusiu, dlaczego w moim dzienniczku podpisujesz moje oceny krzyżykiem?
- Bo nie chcę, żeby nauczyciel pomyślał, że normalny człowiek jest ojcem takiego barana!
35
Dowcip #22550. Córka pyta w kategorii: „Śmieszny humor o ojcu”.

Budka z lodami. W kolejce stoi ojciec rodziny, żona i dziecko z nieproporcjonalnie dużą głową. Kupują już lody, facet wziął lody truskawkowe, żona jakieś tam czekoladowe, więc facet pyta dziecko:
- A Ty, wielki łeb, jakie chcesz lody?
I uderza go od tyłu w głowę, że aż się dzieciak zachwiał. Wtem starsza pani z kolejki zwraca mu uwagę:
- Dlaczego pan bije tak swoje dziecko?
Gościu odpowiada:
- Widzi pani to luksusowe Volvo, które tu stoi? Chciałem je mieć. Jest moje! A widzi pani te komfortową wille z krytym basenem na tamtym wzgórzu? Chciałem ją mieć i jest moja! Chciałem też mieć kobietę z super ciasną, wąską cipką? I wie pani co? Miałbym ją! Gdyby nie ten wielki łeb!
- A Ty, wielki łeb, jakie chcesz lody?
I uderza go od tyłu w głowę, że aż się dzieciak zachwiał. Wtem starsza pani z kolejki zwraca mu uwagę:
- Dlaczego pan bije tak swoje dziecko?
Gościu odpowiada:
- Widzi pani to luksusowe Volvo, które tu stoi? Chciałem je mieć. Jest moje! A widzi pani te komfortową wille z krytym basenem na tamtym wzgórzu? Chciałem ją mieć i jest moja! Chciałem też mieć kobietę z super ciasną, wąską cipką? I wie pani co? Miałbym ją! Gdyby nie ten wielki łeb!
104
Dowcip #28395. Budka z lodami. w kategorii: „Śmieszne żarty o tacie”.
Ojciec do syna:
- Synu, chciałem Ci powiedzieć, że zostałeś adoptowany.
- Co? Jaja sobie robisz? Serio?
- Serio. Ubieraj się, bo przyjeżdżają po Ciebie za godzinę.
- Synu, chciałem Ci powiedzieć, że zostałeś adoptowany.
- Co? Jaja sobie robisz? Serio?
- Serio. Ubieraj się, bo przyjeżdżają po Ciebie za godzinę.
410
Dowcip #28351. Ojciec do syna w kategorii: „Śmieszny humor o ojcu”.

Tata pyta Jasia:
- Poprawiłeś jedynkę z matematyki?
- Nie, bo pani miała cały czas dziennik przy sobie.
- Poprawiłeś jedynkę z matematyki?
- Nie, bo pani miała cały czas dziennik przy sobie.
216
Dowcip #26432. Tata pyta Jasia w kategorii: „Żarty o ojcu”.
Podczas obiadu:
- Mamo, mamo, jestem tak silny jak tata. Też złamałem widelec!
- Cholera jasna! Następny debil rośnie.
- Mamo, mamo, jestem tak silny jak tata. Też złamałem widelec!
- Cholera jasna! Następny debil rośnie.
022
Dowcip #26399. Podczas obiadu w kategorii: „Żarty o tacie”.

Syn do ojca:
- Tato, opowiedz mi jakiś dowcip.
- Cycki.
- Nie łapię.
- I nigdy nie złapiesz.
- Tato, opowiedz mi jakiś dowcip.
- Cycki.
- Nie łapię.
- I nigdy nie złapiesz.
28
Dowcip #28043. Syn do ojca w kategorii: „Śmieszny humor o ojcu”.
Jasiu pyta taty:
- Tato, pójdziemy na sanki?
- No dobrze, ale je ciągniemy!
- Dobrze.
Po godzinie w parku Jaś mówi aby wracali do domu. Tata na to:
- Dobrze idziemy, ale ciągniemy sanki.
- Ok, ale tym razem ja siedzę na nich i ty mnie ciągniesz!
- Tato, pójdziemy na sanki?
- No dobrze, ale je ciągniemy!
- Dobrze.
Po godzinie w parku Jaś mówi aby wracali do domu. Tata na to:
- Dobrze idziemy, ale ciągniemy sanki.
- Ok, ale tym razem ja siedzę na nich i ty mnie ciągniesz!
110
Dowcip #25446. Jasiu pyta taty w kategorii: „Śmieszne kawały o tacie”.

Jasio do ojca:
- Tato ja już nie chcę bawić się z Tobą na sankach.
- Milcz synu, ciągnij. - odpowiedział ojciec.
- Tato ja już nie chcę bawić się z Tobą na sankach.
- Milcz synu, ciągnij. - odpowiedział ojciec.
28
Dowcip #27446. Jasio do ojca w kategorii: „Śmieszny humor o tacie”.
Jasiu pyta tatę:
- Pójdziemy dzisiaj do cyrku?
- Jestem zmęczony, pójdziemy kiedy indziej.
- Ale tato, tam będą klauni i akrobaci.
- Nie dzisiaj.
- I jeszcze goła pani będzie jechać na tygrysie.
- To może pójdziemy mówi tata.
- Tata chyba dawno nie widział tygrysa.
- Pójdziemy dzisiaj do cyrku?
- Jestem zmęczony, pójdziemy kiedy indziej.
- Ale tato, tam będą klauni i akrobaci.
- Nie dzisiaj.
- I jeszcze goła pani będzie jechać na tygrysie.
- To może pójdziemy mówi tata.
- Tata chyba dawno nie widział tygrysa.
218
Dowcip #25694. Jasiu pyta tatę w kategorii: „Żarty o ojcu”.
