Dowcipy o tacie
- Tato, - mówi Jasio - jeżeli dasz mi dychę to Ci powiem co taki pan w mundurku mówi rano do mamy.
Tata daje Jasiowi pieniądze i mówi:
- No mów.
- Dzień dobry, poczta dla pani.
Tata daje Jasiowi pieniądze i mówi:
- No mów.
- Dzień dobry, poczta dla pani.
412
Dowcip #26387. - Tato w kategorii: „Żarty o tacie”.
- Tatusiu?
- Tak córeczko?
- Wiesz kim chce zostać w przyszłości?
- No kim?
- Baletnicą!
- Daj spokój. Nie bądź śmieszna.
- Ale przecież zawsze mówiłeś, że mogę być kim chcę. Mama była baletnicą!
- Wiem, kochanie. Ale ona miała nogi.
- Tak córeczko?
- Wiesz kim chce zostać w przyszłości?
- No kim?
- Baletnicą!
- Daj spokój. Nie bądź śmieszna.
- Ale przecież zawsze mówiłeś, że mogę być kim chcę. Mama była baletnicą!
- Wiem, kochanie. Ale ona miała nogi.
96
Dowcip #28362. - Tatusiu? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o ojcu”.
Nie powiem, że moja córka jest brzydka ale wywalili mnie z ZOO gdy kupiłem jej hot-doga.
310
Dowcip #28777. Nie powiem w kategorii: „Śmieszne dowcipy o ojcu”.
Pani mówi:
- Jasiu wymień zdanie z ptakiem.
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak.
- Teraz z dwoma ptakami.
- Tata przyszedł nawalony jak szpak i wywinął orła.
- A jak wymienisz z pięcioma dostaniesz szóstkę.
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wywinął orła po czym wyleciały mu dwa gile, puścił pawia i poszedł dalej nawalać na sępa.
- Jasiu wymień zdanie z ptakiem.
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak.
- Teraz z dwoma ptakami.
- Tata przyszedł nawalony jak szpak i wywinął orła.
- A jak wymienisz z pięcioma dostaniesz szóstkę.
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wywinął orła po czym wyleciały mu dwa gile, puścił pawia i poszedł dalej nawalać na sępa.
413
Dowcip #25034. Pani mówi w kategorii: „Żarty o ojcu”.
- Tato, dasz mi pieniądze żebym mogła razem z koleżankami pojechać na studniówkę limuzyną?
- Czekaj, sprawdzę w atlasie.
- A co to ma do rzeczy?
- Chcę potwierdzić, że nadal żyjemy w Polsce.
- Czekaj, sprawdzę w atlasie.
- A co to ma do rzeczy?
- Chcę potwierdzić, że nadal żyjemy w Polsce.
15
Dowcip #28356. - Tato w kategorii: „Żarty o ojcu”.
Córka pyta:
- Tatusiu, dlaczego w moim dzienniczku podpisujesz moje oceny krzyżykiem?
- Bo nie chcę, żeby nauczyciel pomyślał, że normalny człowiek jest ojcem takiego barana!
- Tatusiu, dlaczego w moim dzienniczku podpisujesz moje oceny krzyżykiem?
- Bo nie chcę, żeby nauczyciel pomyślał, że normalny człowiek jest ojcem takiego barana!
35
Dowcip #22550. Córka pyta w kategorii: „Śmieszne żarty o tacie”.
Budka z lodami. W kolejce stoi ojciec rodziny, żona i dziecko z nieproporcjonalnie dużą głową. Kupują już lody, facet wziął lody truskawkowe, żona jakieś tam czekoladowe, więc facet pyta dziecko:
- A Ty, wielki łeb, jakie chcesz lody?
I uderza go od tyłu w głowę, że aż się dzieciak zachwiał. Wtem starsza pani z kolejki zwraca mu uwagę:
- Dlaczego pan bije tak swoje dziecko?
Gościu odpowiada:
- Widzi pani to luksusowe Volvo, które tu stoi? Chciałem je mieć. Jest moje! A widzi pani te komfortową wille z krytym basenem na tamtym wzgórzu? Chciałem ją mieć i jest moja! Chciałem też mieć kobietę z super ciasną, wąską cipką? I wie pani co? Miałbym ją! Gdyby nie ten wielki łeb!
- A Ty, wielki łeb, jakie chcesz lody?
I uderza go od tyłu w głowę, że aż się dzieciak zachwiał. Wtem starsza pani z kolejki zwraca mu uwagę:
- Dlaczego pan bije tak swoje dziecko?
Gościu odpowiada:
- Widzi pani to luksusowe Volvo, które tu stoi? Chciałem je mieć. Jest moje! A widzi pani te komfortową wille z krytym basenem na tamtym wzgórzu? Chciałem ją mieć i jest moja! Chciałem też mieć kobietę z super ciasną, wąską cipką? I wie pani co? Miałbym ją! Gdyby nie ten wielki łeb!
94
Dowcip #28395. Budka z lodami. w kategorii: „Śmieszne żarty o ojcu”.
Ojciec do syna:
- Synu, chciałem Ci powiedzieć, że zostałeś adoptowany.
- Co? Jaja sobie robisz? Serio?
- Serio. Ubieraj się, bo przyjeżdżają po Ciebie za godzinę.
- Synu, chciałem Ci powiedzieć, że zostałeś adoptowany.
- Co? Jaja sobie robisz? Serio?
- Serio. Ubieraj się, bo przyjeżdżają po Ciebie za godzinę.
410
Dowcip #28351. Ojciec do syna w kategorii: „Śmieszny humor o ojcu”.
Tata pyta Jasia:
- Poprawiłeś jedynkę z matematyki?
- Nie, bo pani miała cały czas dziennik przy sobie.
- Poprawiłeś jedynkę z matematyki?
- Nie, bo pani miała cały czas dziennik przy sobie.
214
Dowcip #26432. Tata pyta Jasia w kategorii: „Śmieszne dowcipy o ojcu”.
Podczas obiadu:
- Mamo, mamo, jestem tak silny jak tata. Też złamałem widelec!
- Cholera jasna! Następny debil rośnie.
- Mamo, mamo, jestem tak silny jak tata. Też złamałem widelec!
- Cholera jasna! Następny debil rośnie.
019