
Dowcipy o tacie
Przychodzi synek do tatusia informatyka:
- Tatusiu? Skąd się biorą dzieci?
- Znajdź se w Google gówniarzu!
- Tatusiu? Skąd się biorą dzieci?
- Znajdź se w Google gówniarzu!
811
Dowcip #33335. Przychodzi synek do tatusia informatyka w kategorii: „Śmieszny humor o ojcu”.
Mówi syn do ojca:
- Tato, chcę się ożenić z Basią.
- Przeproś.
- Co?
- Przeproś!
- Ale za co?
- Nieważne, przeproś.
- Ale o co Ci chodzi?
- Przeproś.
- Daj mi chociaż jakiś powód...
- Po prostu przeproś.
- No dobra. Przepraszam.
- OK. Skoro jesteś w stanie przepraszać bez żadnego powodu to faktycznie jesteś gotów ma małżeństwo.
- Tato, chcę się ożenić z Basią.
- Przeproś.
- Co?
- Przeproś!
- Ale za co?
- Nieważne, przeproś.
- Ale o co Ci chodzi?
- Przeproś.
- Daj mi chociaż jakiś powód...
- Po prostu przeproś.
- No dobra. Przepraszam.
- OK. Skoro jesteś w stanie przepraszać bez żadnego powodu to faktycznie jesteś gotów ma małżeństwo.
420
Dowcip #32015. Mówi syn do ojca w kategorii: „Żarty o tacie”.

Po rocznym pobycie syn rolnika wraca z Anglii do domu na wieś. Rankiem ojciec mówi do niego:
- Synu, idź rozrzuć gnój na pole.
A syn z angielskim akcentem i ze wzrokiem politowania:
- What?
Na to ojciec:
- No łot krów i łot świń.
- Synu, idź rozrzuć gnój na pole.
A syn z angielskim akcentem i ze wzrokiem politowania:
- What?
Na to ojciec:
- No łot krów i łot świń.
214
Dowcip #31769. Po rocznym pobycie syn rolnika wraca z Anglii do domu na wieś. w kategorii: „Humor o ojcu”.
Synek pyta się taty:
- Tato! Czemu ja jestem czarny?
- Ciesz się, że nie szczekasz. Taka impreza była!
- Tato! Czemu ja jestem czarny?
- Ciesz się, że nie szczekasz. Taka impreza była!
1442
Dowcip #31844. Synek pyta się taty w kategorii: „Śmieszny humor o tacie”.

Na środku kałuży z błotka siedzi sobie tata hipopotam, a wokół niego jeździ na rowerku mały synek hipopotam. Tata hipopotam leży na jednym boku, po czym po kilku godzinach odwraca się na drugi boczek, ochlapuje się błotkiem i tak w kółko przez cały dzień. Po dwóch tygodniach synek hipopotam podchodzi do taty i mówi smutnym głosem:
- Tatusiu, przewróciłem się bo było ślisko i zepsuł mi się rowerek. Napraw mi go proszę.
Tata hipopotam odwraca się na drugi bok i odpowiada:
-No i weź, cholera, rzuć teraz wszystko i napraw mu rowerek.
- Tatusiu, przewróciłem się bo było ślisko i zepsuł mi się rowerek. Napraw mi go proszę.
Tata hipopotam odwraca się na drugi bok i odpowiada:
-No i weź, cholera, rzuć teraz wszystko i napraw mu rowerek.
418
Dowcip #31423. Na środku kałuży z błotka siedzi sobie tata hipopotam w kategorii: „Żarty o ojcu”.
- Proszę pana, potrzebuję jakieś środki antykoncepcyjne dla mojej jedenastoletniej córki.
Gość wybałusza oczy.
- Słucham? Pana córka ma jedenaście lat i jest już aktywna seksualnie?
- W sumie to nie aż tak aktywna. Zwykle tylko leży i płacze.
Gość wybałusza oczy.
- Słucham? Pana córka ma jedenaście lat i jest już aktywna seksualnie?
- W sumie to nie aż tak aktywna. Zwykle tylko leży i płacze.
386
Dowcip #28345. - Proszę pana w kategorii: „Żarty o tacie”.

Jasiu dostaje pod choinkę ciuchcię od ojca. Ojciec ogląda telewizję i nagle słyszy:
- Wsiadać cholera, wsiadać!
Idzie szybko do pokoju i mówi:
- Jasiu jak jeszcze raz przeklniesz to inaczej pogadamy!
Nie mija minuta, a tu słychać:
-Wsiadać cholera, wsiadać!
Ojciec wchodzi do pokoju zdenerwowany i mówi:
- Jeśli w ciągu godziny usłyszę brzydkie słowo, zabiorę Ci kolejkę!
Mija trzydzieści minut, mija godzina i słychać:
-Wsiadać cholera, bo przez tego barana mamy godzinę spóźnienia!
- Wsiadać cholera, wsiadać!
Idzie szybko do pokoju i mówi:
- Jasiu jak jeszcze raz przeklniesz to inaczej pogadamy!
Nie mija minuta, a tu słychać:
-Wsiadać cholera, wsiadać!
Ojciec wchodzi do pokoju zdenerwowany i mówi:
- Jeśli w ciągu godziny usłyszę brzydkie słowo, zabiorę Ci kolejkę!
Mija trzydzieści minut, mija godzina i słychać:
-Wsiadać cholera, bo przez tego barana mamy godzinę spóźnienia!
321
Dowcip #27473. Jasiu dostaje pod choinkę ciuchcię od ojca. w kategorii: „Śmieszne żarty o ojcu”.
Jasio wraca ze szkoły i mówi do mamy:
- Wszyscy się ze mnie śmieją, że mam dużą głowę!
- To nieprawda Jasiu! Nie masz dużej głowy.
Nagle słychać łomot w przedpokoju. Wpada ojciec Jasia i krzyczy:
- Co za idiota postawił rower w przedpokoju?!
Mama:
- To nie rower, to okularki Jasia!
- Wszyscy się ze mnie śmieją, że mam dużą głowę!
- To nieprawda Jasiu! Nie masz dużej głowy.
Nagle słychać łomot w przedpokoju. Wpada ojciec Jasia i krzyczy:
- Co za idiota postawił rower w przedpokoju?!
Mama:
- To nie rower, to okularki Jasia!
1129
Dowcip #30435. Jasio wraca ze szkoły i mówi do mamy w kategorii: „Śmieszny humor o tacie”.

Do starszego skąpca przychodzi młody człowiek i mówi:
- Stawiam sprawę jasno, podoba mi się pana córka! Jak często mogę państwa odwiedzać?
- Stawiam sprawę jasno, pożycz mi trzy funty i będziesz mógł przychodzić po swój dług codziennie przez cały rok!
- Stawiam sprawę jasno, podoba mi się pana córka! Jak często mogę państwa odwiedzać?
- Stawiam sprawę jasno, pożycz mi trzy funty i będziesz mógł przychodzić po swój dług codziennie przez cały rok!
823
Dowcip #26741. Do starszego skąpca przychodzi młody człowiek i mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o tacie”.
Jasiu pyta się taty:
- Tato jak masz na imię?
- Marian.
Jasiu:
- Ile masz lat?
- Trzydzieści dziewięć.
Jasiu:
- Czemu jesteś łysy?
- Tak mnie ogolili.
Jasiu:
- Aha to dobrze bo myślałem, że jesteś Stary.
- Tato jak masz na imię?
- Marian.
Jasiu:
- Ile masz lat?
- Trzydzieści dziewięć.
Jasiu:
- Czemu jesteś łysy?
- Tak mnie ogolili.
Jasiu:
- Aha to dobrze bo myślałem, że jesteś Stary.
2015
Dowcip #25268. Jasiu pyta się taty w kategorii: „Humor o tacie”.
