LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o sprzedawcach


Na bazarze Gruzin handluje winem:
- Zapraszam!!! Najlepsze wina w okolicy!!!
Podchodzi mężczyzna:
- Ma Pan Khvanchkara?
- Mam.
- To proszę butelkę.
Gruzin bierze butelkę, ogromną chochlą nalewa wino z wielkiej kadzi, przykleja etykietkę i wręcza butelkę mężczyźnie.
- Proszę... Prawdziwa Khvanchkara.
- A Kindzmarauli też pan ma, może?
- Oczywiście!
- To też jedną butelkę poproszę.
Gruzin bierze butelkę, ogromną chochlą nalewa wino z tej samej kanki, przykleja nalepkę i wręcza butelkę mężczyźnie.
- Proszę... Prawdziwa Kindzmarauli.
- To jeszcze poproszę Chateau malabut - decyduje się mężczyzna.
- Ma pan?
- Oczywiście! Wino mam, ale etykietek zabrakło...
522

Dowcip #33271. Na bazarze Gruzin handluje winem w kategorii: „Śmieszne dowcipy o sprzedawcach”.

Przychodzi facio do sklepu i pyta się:
- Macie jakieś bardzo trudne puzzle?
- Mamy. Może być pustynia pięćset części?
- Nie! To na pięć minut. Może coś cięższego!
- No, a ocean tysiąc pięćset części?
- Eee, dziesięć minut!
- No to najtrudniejszy zestaw, niebo nocą dwa tysiące pięćset części!
- Nie!!! Nie macie naprawdę nic trudniejszego? Może być trójwymiar...
- Niech pan idzie do piekarni po bułkę tartą i poskłada sobie z niej rogalik...
13

Dowcip #33177. Przychodzi facio do sklepu i pyta się w kategorii: „Humor o sprzedawcach”.

Ekskluzywny salon z zegarkami:
- Proszę mi pokazać ten zegarek.
- Świetny wybór, trzysta czterdzieści tysięcy dolarów.
- A ten?
- Też świetny, siedemdziesiąt pięć tysięcy dolarów.
- Dziękuję, ja chciałbym coś szwajcarskiego i nie tak drogiego. Znajdzie pan coś takiego?
- Oczywiście! Polecam ser.
05

Dowcip #33145. Ekskluzywny salon z zegarkami w kategorii: „Dowcipy o sprzedawcach”.

Klient, pieniąc się z wściekłości, wpada do sklepu:
- Co za materiał mi pan sprzedał? Krawiec powiada, że to najgorsza tandeta!
- Co tu gadać? - uspokaja kupiec - Pan jest po prostu szczęściarzem. Pan ma tylko trzy metry tej tandety, a ja pełen magazyn..
411

Dowcip #33082. Klient, pieniąc się z wściekłości, wpada do sklepu w kategorii: „Śmieszne żarty o sprzedawcach”.

Nabywca pewnego domu dzwoni zdenerwowany do firmy budowlanej i mówi, że w jego domu są szczury. Wkrótce do jego domu przychodzi szef firmy aby sprawdzić na miejscu czy rzeczywiście są szczury.
- Niech pan zobaczy. - mówi właściciel i rzuca kawałek sera na podłogę.
Szczur przebiega i zabiera ser.
- Widział pan?
- Coś tam widziałem.
- Niech pan uważnie się przyjrzy.
Ponownie rzuca ser i ponownie zabiera go szczur.
- Mówiłem panu, że są szczury.
I jeszcze raz rzuca ser. Tym razem zjawia się ryba. Szef firmy na to:
- To nie szczur to ryba!
- O wilgoci porozmawiamy później.
614

Dowcip #32911. Nabywca pewnego domu dzwoni zdenerwowany do firmy budowlanej i mówi w kategorii: „Żarty o sprzedawcach”.

Właściciel sklepu tekstylnego zauważył, że elegancka dama po krótkiej rozmowie ze sprzedawcą odeszła z niczym.
- Aj, dlaczego wypuściłeś tak dobra klientkę?
- Powiedziała, że jedwab jest za drogi. - usprawiedliwia się subiekt.
- No i co z tego? Trzeba jej było wytłumaczyć, że kalkulowane przez nas ceny są bardzo niskie. No, na przykład trzeba jej było powiedzieć: Łaskawa pani, to jest jedwab naturalny, a w śród jedwabników wybuchła ostatnio zaraza. Następne partie tego towaru będą znacznie droższe.
Sprzedawca przyrzekł zastosować się w przyszłości do wskazówek szefa.
Nazajutrz z rana wchodzi do sklepu młoda osoba i prosi o dziesięć metrów tasiemki. I tej klientce także cena wydaje się wygórowana.
- Ależ, łaskawa panienko... - przekonuje ja gorliwie subiekt - Kalkulowane przez nas ceny są bardzo niskie. Czy paniusia wie, że ostatnio wśród tasiemców wybuchła zaraza?
14

Dowcip #32853. Właściciel sklepu tekstylnego zauważył w kategorii: „Żarty o sprzedawcach”.

Mały kościółek na przedmieściach pewnego miasta nagle przestał robić wszelkie zakupy u swojego dotychczasowego stałego dostawcy artykułów biurowych. Dostawca oczywiście zadzwonił do proboszcza z pytaniem o powód.
- Powiem panu dlaczego. - krzyknął do słuchawki proboszcz - Nasz kościół zamówił ostatnio u was długopisy, które miały być rozdane wiernym...
- Czyżbyśmy ich nie dostarczyli? - przerwał zdziwiony dostawca.
- Dostarczyliście, a jakże... W kształcie kija golfowego z napisem ”Zagraj w golfa w następną niedzielę”.
03

Dowcip #32721. Mały kościółek na przedmieściach pewnego miasta nagle przestał robić w kategorii: „Śmieszne żarty o sprzedawcach”.

Facet wszedł do sklepu z bielizną, podszedł do sprzedawczyni i nieśmiało powiedział:
- Chciałbym kupić stanik dla żony...
- Jakiego rodzaju? ?
- Rodzaju? To są różne rodzaje?
- Proszę spojrzeć. - powiedziała sprzedawczyni i pokazała mu całe mnóstwo staników we wszystkich możliwych kolorach, rozmiarach, kształtach i materiałach.
Gościu wyglądał na strasznie zakłopotanego... Sprzedawczyni uśmiechnęła się i powiedziała:
- Tak naprawdę, pomimo tej różnorodności, są tylko cztery typy staników: Katolicki, Armii Zbawienia, Prezbiteriański i Baptystyczny... Jaki pan sobie życzy?
Facet, jeszcze bardziej zaskoczony poprosił o wytłumaczenie różnicy między tymi typami...
- To proste. - rzekła sprzedawczyni - Katolicki wspiera masy, Armii Zbawienia podnosi upadłych, Prezbiteriański pozwala im stać prosto, a Baptystyczny robi góry z malutkich pagórków...
39

Dowcip #32368. Facet wszedł do sklepu z bielizną w kategorii: „Śmieszny humor o sprzedawcach”.

Przychodzi zajączek do sklepu i pyta:
- Czy są zgniłe marchewki?
Sprzedawca odpowiada:
- Nie ma.
Następnego dnia zajączek znów przychodzi do sklepu i pyta:
- Czy są zgniłe marchewki?
- Nie ma.
Trzeciego dnia sprzedawca myśli sobie: ”Pewnie dzisiaj też przyjdzie” i przyszykował dla zajączka trochę zgniłych marchewek.
Przychodzi zajączek do sklepu i pyta:
- Czy są zgniłe marchewki?
- Są.
Na to zajączek:
- Dzień dobry, ja z sanepidu.
110

Dowcip #32297. Przychodzi zajączek do sklepu i pyta w kategorii: „Żarty o sprzedawcach”.

Wchodzi baba do drogerii:
- Co może mi pan polecić na twarz?
- Worek. - odpowiada sprzedawca.
15

Dowcip #31800. Wchodzi baba do drogerii w kategorii: „Śmieszny humor o sprzedawcach”.

Śmieszne dowcipy o sprzedawcachŻarty o sprzedawcachŚmieszne kawały o sprzedawcachŚmieszne żarty o sprzedawcachŚmieszny humor o sprzedawcachDowcipy o sprzedawcachHumor o sprzedawcachKawały o sprzedawcach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a OnLine

» Nowe auta osobowe ogłoszenia

» Internetowy słownik wyrazów przeciwstawnych

» Definicje

» Opisy krzyżówkowe

» Deklinacja wyrazów online

» Praca dla opiekunki

» Rymy do wyrażeń

» Stopniowanie przymiotników

» Internetowy słownik wyrazów bliskoznacznych

» Wyliczanki do klaskania

» Zagadki edukacyjne dla dzieci do wydruku

» Zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost