LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o spowiedzi


Sekretarz partii podchodzi do proboszcza:
- Pożyczcie proboszczu trochę ławek na zebranie partii.
- Nie pożyczę.
- Nie pożyczycie? Dobrze, to my nie będziemy nieśli baldachimu na procesji.
- Nie będziecie nieśli? To ja nie napisze wam przemówienia na pierwszego maja.
- Nie napiszecie? To my nie będziemy chodzić do spowiedzi i gówno będziecie wiedzieli, co się dzieje w partii.
212

Dowcip #26064. Sekretarz partii podchodzi do proboszcza w kategorii: „Humor o spowiedzi”.

Przychodzi zakonnica do spowiedzi i mówi:
- Proszę księdza popełniłam bardzo ciężki grzech.
- To niech siostra powie.
- Ale się bardzo wstydzę.
- No niech siostra powie.
- No bo latałam nago po parku.
- Piekło moja droga, piekło.
- No piekło, piekło bo dupą wpadłam w pokrzywy.
110

Dowcip #26425. Przychodzi zakonnica do spowiedzi i mówi w kategorii: „Kawały o spowiedzi”.

Mama dała Jasiowi ostatnie sto zł na zakupy i mówi:
- Jasiu kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na stół!
Jasiek poszedł do sklepu, ale po drodze spodobał mu się misiek za całe sto zł. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to:
- Jasiu, coś Ty narobił? Natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce. Wchodzi do jej mieszkania, a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
- Kup pan misia!
- Spadaj chłopcze!
- Kup pan misia, bo będę krzyczał.
- Masz sto złotych i się zamknij.
Jasiu dalej do gościa:
- Oddaj misia!
Nie oddam.
- Oddaj, bo będę krzyczał.
Sytuacja powtarza się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy mnóstwo kasy. Wraca do domu z zakupami,kawior, krewetki, szynki i całą furę szmalu jeszcze przytargał. Matka do Jasia:
- Jasiek chyba Bank obrabowałeś, natychmiast do Księdza idź się wyspowiadać!
Jasiek poszedł do Kościoła, podchodzi do Konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia.
- Daj mi święty spokój, nie mam już kasy!
16

Dowcip #22341. Mama dała Jasiowi ostatnie sto zł na zakupy i mówi w kategorii: „Kawały o spowiedzi”.

Przy konfesjonale klęczy młody chłopak:
- Proszę księdza, współżyłem cieleśnie z kobietą bez ślubu.
- Ile razy? - pyta się ksiądz.
- Ja tu przyszedłem się wyspowiadać, a nie chwalić!
48

Dowcip #15748. Przy konfesjonale klęczy młody chłopak w kategorii: „Kawały o spowiedzi”.

Staruszka przy spowiedzi:
- Zgrzeszyłam. Przespałam się z żonatym żołnierzem.
- W pani wieku? - pyta ksiądz.
- Nie, osiemdziesiąt lat temu.
- Mając tyle czasu nie zdążyła się pani wcześniej z tego grzechu wyspowiadać?
- Zdążyłam, zdążyłam, co roku to sobie przy spowiedzi tak mile wspominam ...
529

Dowcip #15755. Staruszka przy spowiedzi w kategorii: „Żarty o spowiedzi”.

Dziewczyna klęka przy konfesjonale i mówi:
- Pobłogosław mnie Ojcze, gdyż zgrzeszyłam.
- Co się stało moje dziecko?
- Popełniłam grzech próżności. Dwa razy dziennie patrzę na siebie w lustrze i mówię sobie, jaka pięna jestem.
Ksiądz dobrze przyjrzał się dziewczynie i mówi:
- Mam dobre wieści dla ciebie, moje dziecko. To nie grzech, to pomyłka.
27

Dowcip #12157. Dziewczyna klęka przy konfesjonale i mówi w kategorii: „Śmieszne żarty o spowiedzi”.

Przychodzi internauta do spowiedzi i mówi:
- Proszę księdza, oglądałem bardzo nieprzyzwoite strony WWW.
- Dokładniej, mój synu. Podaj adresy.
34

Dowcip #12713. Przychodzi internauta do spowiedzi i mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o spowiedzi”.

Pewien człowiek spowiadał się następująco:
- Dużo przeklinałem, ale dużo się modliłem - to się wyrównuje. Dużo piłem, ale dużo pościłem - też się wyrównuje. Dużo kradłem, ale wiele rozdałem ludziom - znowu się wyrównuje.
W tym momencie spowiednik stracił cierpliwość i krzyknął:
- Pan Bóg cię stworzył, a diabeł zabierze do piekła - to też się wyrównuje.
38

Dowcip #14745. Pewien człowiek spowiadał się następująco w kategorii: „Dowcipy o spowiedzi”.

Przychodzi Atarowiec do spowiedzi i mówi:
- Tępiłem commodorowców, torturowałem, zabijałem.
- Ty tu przyszedłeś spowiadać się czy chwalić?
818

Dowcip #8207. Przychodzi Atarowiec do spowiedzi i mówi w kategorii: „Żarty o spowiedzi”.

Sportowiec przychodzi do spowiedzi. Po wysłuchaniu jego grzechów ksiądz mówi:
- A więc jesteś biegaczem? Pokaż mi jak biegasz!
Sportowiec niewiele myśląc rozbiera się do spodenek i zaczyna biegać po kościele. Widząc to babiny truchleją:
- Ale dziś ksiądz surowe pokuty zadaje! A Ja przyszłam bez gaci!
610

Dowcip #8777. Sportowiec przychodzi do spowiedzi. w kategorii: „Śmieszne kawały o spowiedzi”.

Śmieszne żarty o spowiedziŚmieszne dowcipy o spowiedziŚmieszny humor o spowiedziHumor o spowiedziDowcipy o spowiedziKawały o spowiedziŚmieszne kawały o spowiedziŻarty o spowiedzi

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator alfabetu Morse'a OnLine

» Nowe samochody osobowe ogłoszenia

» Wyrazy przeciwstawne

» Słownik znaczeń

» Rozwiązania do krzyżówek

» Odmiana przez przypadki online

» Opiekunka do osób starszych

» Wyszukiwarka rymów do wyrazów

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków

» Wyrazy bliskoznaczne

» Wyliczanki do klaskania

» Zagadki dla dzieci z odpowiedziami do drukowania

» Zmiana czasu - informacje

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost