LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o słoniu


Marian Mrówek wpada do łazienki, w której, w wannie kąpie się słoń i krzyczy:
- Wyłaź gnojku!
Po chwili:
- Ok, to nie ty ukradłeś mi slipki.
1326

Dowcip #14743. Marian Mrówek wpada do łazienki, w której w kategorii: „Żarty o słoniu”.

Słonie i mrówki grają w piłkę nożną nagle słoń nadeptuje mrówkę i mówi:
- Przepraszam cię mróweczko.
Na to mrówka:
- Nic nie szkodzi przecież mnie mogło zdarzyć się to samo!
826

Dowcip #14866. Słonie i mrówki grają w piłkę nożną nagle słoń nadeptuje mrówkę i w kategorii: „Dowcipy ze słoniem”.

Lew był bardzo nie dowartościowany i postanowił poprawić sobie humor więc poszedł do lasu i znalazł Żyrafę. Jednym ruchem łapy zawiązał jej szyję na supeł i pyta się:
- Kto jest królem?!
Żyrafa na to:
- Ty Lwie jesteś królem.
Tak samo postąpił z krokodylem, małpą i zebrą . Aż w końcu trafił na słonia i jego też się pyta:
- Kto jest królem zwierząt?
Na to Słoń złapał lwa trąbą zrzucił o skały. Lew po kilku minutach wstaje i oszołomiony mówi:
-Cholela, słoń, jak nie fies to się nie denelfuj.
821

Dowcip #8976. Lew był bardzo nie dowartościowany i postanowił poprawić sobie humor w kategorii: „Dowcipy o słoniu”.

Idzie słoń z mrówką przez las. Nagle zauważyli, że zbliża się leśniczy.
- I co teraz - pyta słoń, a mrówka na to:
- Ty słoń schowaj się za mnie, ja jestem mniej widoczna!
519

Dowcip #12883. Idzie słoń z mrówką przez las. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o słoniu”.

Słoń i mrówka chowają się w sadzie no i przyszła kolej na słonia wiec liczy do dwudziestu no i szuka. Mrówki szuka i szuka, i szuka, i nie może znaleźć, no i się wkurzył, i mówi:
- Mam cię w dupie!
A mrówka:
- Skąd wiedziałeś?
517

Dowcip #7302. Słoń i mrówka chowają się w sadzie no i przyszła kolej na słonia wiec w kategorii: „Śmieszne kawały ze słoniem”.

Pani kazała napisać opowiadanie. Wszystkie dzieci czytają swoje opowiadania.
W końcu przychodzi kolej na Jasia. Jasiu czyta:
- W wielkich górach Himalajach słoń powiesił się na jajach.
- Bardzo brzydko Jasiu, jeszcze raz - powiedziała pani.
- W wielkich górach Himalajach słoń powiesił się na trąbie... - mówi Jasio.
- Bardzo ładnie, Jasiu, bardzo ładnie.
- ... i jajami w skałę rąbie - skończył Jasio.
415

Dowcip #8190. Pani kazała napisać opowiadanie. w kategorii: „Dowcipy o słoniu”.

Pewnego dnia młody podróżnik idąc przez sawannę zobaczył samotnego słonia, który patrzył na niego błagająco. Ten podszedł bliżej, a słoń popatrzył na niego jak na przyjaciela. Ten podszedł do słonia i zobaczył, że słoń ma ranną łapę, opatrzył mu ją. Słoń owinął podróżnika trąbą i uściskał. Kiedy podróżnik odchodził od słonia zobaczył jak temu łezka spływa po policzku. Podróżnik zadał sobie pytanie: ”Ciekawe czy jeszcze w życiu spotkam tego słonia?” Lata mijały podróżnik się ożenił i miał dzieci. Pewnego dnia wybrał się z dziećmi do cyrku. Kiedy na arenę wprowadzono słonia ten popatrzał błagalnie na podróżnika łezka spłynęła mu po policzku. Facet był pewien, że to ten sam słoń, którego kiedyś spotkał. Po przedstawieniu podszedł do klatki gdzie był słoń. Ten popatrzał na niego jak stary przyjaciel. Facet wszedł do klatki przytulił się do słonia, ten go objął trąbą i zaczął dusić kiedy facet w końcu wykitował słoń rzucił zwłoki w kąt klatki. To nie był ten sam słoń.
716

Dowcip #7222. Pewnego dnia młody podróżnik idąc przez sawannę zobaczył samotnego w kategorii: „Śmieszny humor ze słoniem”.

Słoń do mrówki:
- Jaka ty jesteś mała.
- Tak, to prawda, ale długo chorowałam.
128

Dowcip #14453. Słoń do mrówki w kategorii: „Śmieszne dowcipy ze słoniem”.

Jasiu do taty:
- Tato pójdziesz jutro ze mną do cyrku?
- Nie Jasiu. Tata nie ma czasu.
- Tato, a tam będzie goła dziewczyna jeździć na słoniu.
- No dobra Jasiu idę z tobą do cyrku, bo już dawno słonia nie widziałem.
111

Dowcip #1909. Jasiu do taty w kategorii: „Śmieszne żarty o słoniu”.

Lew z rana postanowił się dowartościować. Złapał więc Zająca i pyta:
- Kto jest królem dżungli.
- Ty, Ty królu! - mówi wystraszony zając.
Lew puścił go i złapał zebrę:
- Kto jest królem zwierząt?
- Ty Lwie. Ty jesteś królem!
- Ok. - Lew puścił zebrę.
Lew dorwał niedźwiedzia. Powalił go i pyta:
- Mów kto jest królem zwierząt.
Miś był nie w sosie więc mówi:
- Eee, no ...
Na to Lew go walnął raz, drugi i pyta:
- Więc kto jest królem zwierząt?
- No dobra, Ty jesteś królem zwierząt.
Lew dumny jak paw podchodzi do słonia i pyta:
- Ty słoń, kto jest królem zwierząt.
Słoń spojrzał i nagle złapał lwa trąbą i gruchnął nim o skały. Wybił mu zęby i połamał kości. Lew otrząsnął się i mówi:
- Słoń jak nie wies to się nie denerfuj.
38

Dowcip #27577. Lew z rana postanowił się dowartościować. w kategorii: „Śmieszne dowcipy ze słoniem”.

Śmieszne żarty o słoniuŚmieszny humor o słoniuŚmieszne kawały ze słoniemŚmieszne żarty ze słoniemŚmieszne dowcipy ze słoniemDowcipy ze słoniemDowcipy o słoniuHumor o słoniuŚmieszne dowcipy o słoniuŻarty ze słoniemŻarty o słoniuŚmieszny humor ze słoniemKawały o słoniuŚmieszne kawały o słoniuKawały ze słoniemHumor ze słoniem

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a OnLine

» Używane auta osobowe ogłoszenia

» Antonim

» Słownik pojęć

» Wyszukiwarka haseł krzyżówkowych

» Odmiana wyrazów

» Opiekunowie seniora

» Internetowy słownik rymów do przymiotników

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników

» Synonim

» Wyliczanki

» Zagadki edukacyjne do wydruku dla dzieci

» Zmiana czasu na czas letni

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost