Dowcipy o słodyczach
Tata woła synka:
- Jasiu, chodź do mnie na chwilę.
- Już idę tato!
- Jasiu, przed godziną w kuchni były dwa pudełka ciastek, teraz jest tylko jedno. Jak to się stało?
- To moja wina, tato ... Było ciemno i nie zauważyłem tego drugiego.
- Jasiu, chodź do mnie na chwilę.
- Już idę tato!
- Jasiu, przed godziną w kuchni były dwa pudełka ciastek, teraz jest tylko jedno. Jak to się stało?
- To moja wina, tato ... Było ciemno i nie zauważyłem tego drugiego.
27
Dowcip #11318. Tata woła synka w kategorii: „Kawały o słodyczach”.
Jasiu pyta mamy:
- Mamo, dlaczego dałaś mi taki mały kawałek tortu?
- To nie dla ciebie, to dla Zosi.
- Dla Zosi? Taki duży!?!
- Mamo, dlaczego dałaś mi taki mały kawałek tortu?
- To nie dla ciebie, to dla Zosi.
- Dla Zosi? Taki duży!?!
25
Dowcip #11515. Jasiu pyta mamy w kategorii: „Humor o słodyczach”.
Jasiu mówi do mamy:
- Mamusiu, czemu ukroiłaś mi taki malutki kawałeczek tortu?
- To nie dla Ciebie Jasiu to dla Małgosi!
- Co dla Małgosi, taki duży?
- Mamusiu, czemu ukroiłaś mi taki malutki kawałeczek tortu?
- To nie dla Ciebie Jasiu to dla Małgosi!
- Co dla Małgosi, taki duży?
24
Dowcip #27482. Jasiu mówi do mamy w kategorii: „Śmieszne żarty o słodyczach”.
- Byłem dzisiaj na siłowni. Przywieźli nową maszynę, całkiem fajna. Po pół godzinie jednak miałem dość: Spuchłem, rzygać mi się chciało. Ale naprawdę ma wszystko! Żelki, snickersy, marsy, kit - katy.
04
Dowcip #23812. - Byłem dzisiaj na siłowni. Przywieźli nową maszynę, całkiem fajna. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o słodyczach”.
Koleżanka do koleżanki:
- Wiesz, na urodzinach u Jolki zjadłam sto ciasteczek!
- I nie miałaś żadnych problemów?!
- Wtedy nie, ale teraz mam. Nikt mnie już nie zaprasza.
- Wiesz, na urodzinach u Jolki zjadłam sto ciasteczek!
- I nie miałaś żadnych problemów?!
- Wtedy nie, ale teraz mam. Nikt mnie już nie zaprasza.
25
Dowcip #15089. Koleżanka do koleżanki w kategorii: „Dowcipy o słodyczach”.
Babcia ”egzaminuje” wnuczkę:
- Zosiu, ile to jest dwa razy dwa?
- Jest ... No... Tego... Cztery!
- Brawo, daję ci więc cztery cukierki!
- O, psia kość, a już miałam powiedzieć ”dziesięć”.
- Zosiu, ile to jest dwa razy dwa?
- Jest ... No... Tego... Cztery!
- Brawo, daję ci więc cztery cukierki!
- O, psia kość, a już miałam powiedzieć ”dziesięć”.
08
Dowcip #15559. Babcia ”egzaminuje” wnuczkę w kategorii: „Śmieszne dowcipy o słodyczach”.
Wpada policjant do cukierni i mówi:
- Poproszę tort!
- Pokroić na sześć kawałków, czy na dwanaście?
- Na sześć, bo dwunastu nie zjemy.
- Poproszę tort!
- Pokroić na sześć kawałków, czy na dwanaście?
- Na sześć, bo dwunastu nie zjemy.
23
Dowcip #12218. Wpada policjant do cukierni i mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o słodyczach”.
Mały Kaziu mówi do mamy:
- Mamo, daj mi cukierki.
- A umyłeś rączki?
- Mamo, ale ja nie mam rączek.
- Nie ma rączek, nie ma cukierków.
- Mamo, daj mi cukierki.
- A umyłeś rączki?
- Mamo, ale ja nie mam rączek.
- Nie ma rączek, nie ma cukierków.
512
Dowcip #14667. Mały Kaziu mówi do mamy w kategorii: „Śmieszne dowcipy o słodyczach”.
Do klasy wchodzi wizytator, i pyta:
- Co wy dzieci jadacie, że tak pięknie wyglądacie?
- Wstaje Jasiu i mówi:
- Jadamy irysy, ty pacanie łysy!
- Co wy dzieci jadacie, że tak pięknie wyglądacie?
- Wstaje Jasiu i mówi:
- Jadamy irysy, ty pacanie łysy!
58
Dowcip #8135. Do klasy wchodzi wizytator, i pyta w kategorii: „Humor o słodyczach”.
Baśniowa kraina ... Wchodzi grupa dzieci:
- O, popatrzcie, rzeka czekolady! Mniam, mniam, pycha!
Jedzą, jedzą i jedzą ... Nagle odzywa się faun:
- Ej, to kanalizacja!
- O, popatrzcie, rzeka czekolady! Mniam, mniam, pycha!
Jedzą, jedzą i jedzą ... Nagle odzywa się faun:
- Ej, to kanalizacja!
27105