
Dowcipy o sądzie
W sądzie:
- Po czym strona wnosi, że oskarżony się ukrywał?
- Miał w GG zawsze czerwone słoneczko.
- Po czym strona wnosi, że oskarżony się ukrywał?
- Miał w GG zawsze czerwone słoneczko.
48
Dowcip #7421. W sądzie w kategorii: „Śmieszne żarty o sądzie”.
W sądzie:
- Dlaczego uderzył pan teściowa nogą od stołu kuchennego?
- Wysoki sądzie, nie miałem siły żeby podnieść cały stół.
- Dlaczego uderzył pan teściowa nogą od stołu kuchennego?
- Wysoki sądzie, nie miałem siły żeby podnieść cały stół.
222
Dowcip #765. W sądzie w kategorii: „Kawały o sądzie”.

Sędzia pyta:
- Czy świadek widział, jak oskarżeni bili się krzesłami?
- Widziałem.
- Dlaczego ich świadek nie powstrzymał?
- Nie było wolnych krzeseł, proszę Wysokiego Sądu.
- Czy świadek widział, jak oskarżeni bili się krzesłami?
- Widziałem.
- Dlaczego ich świadek nie powstrzymał?
- Nie było wolnych krzeseł, proszę Wysokiego Sądu.
24
Dowcip #15095. Sędzia pyta w kategorii: „Humor o sądzie”.
Proces sądowy:
- Jest pan oskarżony o to, że uderzył pan poszkodowanego dwa razy w twarz. Oskarżony, chce pan coś dodać?
- Nie Wysoki Sądzie, myślę, że mu to wystarczy.
- Jest pan oskarżony o to, że uderzył pan poszkodowanego dwa razy w twarz. Oskarżony, chce pan coś dodać?
- Nie Wysoki Sądzie, myślę, że mu to wystarczy.
38
Dowcip #9470. Proces sądowy w kategorii: „Śmieszne dowcipy o sądzie”.

Sędzia pyta prostytutkę na rozprawie:
- Kiedy pani rozpoznała, że był to gwałt?
Prostytutka przez łzy:
- Gdy w banku powiedzieli, że czek jest bez pokrycia!
- Kiedy pani rozpoznała, że był to gwałt?
Prostytutka przez łzy:
- Gdy w banku powiedzieli, że czek jest bez pokrycia!
122
Dowcip #24771. Sędzia pyta prostytutkę na rozprawie w kategorii: „Kawały o sądzie”.
W jednym z reakcyjnych domów była papuga, która ciągle powtarzała:
- Precz ze Stalinem!
Usłyszał to UB-ek - papuga i jej właściciele stanęli przed sądem. Lecz w dniu rozprawy papugę wymieniono na inną u księdza. W trakcie przesłuchania, mimo nalegań sądu, ptak uparcie milczy. Sędzia, by skłonić jednak papugę do mówienia, sam powtarza:
- Precz ze Stalinem.
Bez skutku. Wreszcie zaproponował, by wszyscy zebrani w sali rozpraw krzyknęli:
- Precz ze Stalinem.
Po tym okrzyku papuga zareagowała:
- Panie, wysłuchaj ich modlitw!
- Precz ze Stalinem!
Usłyszał to UB-ek - papuga i jej właściciele stanęli przed sądem. Lecz w dniu rozprawy papugę wymieniono na inną u księdza. W trakcie przesłuchania, mimo nalegań sądu, ptak uparcie milczy. Sędzia, by skłonić jednak papugę do mówienia, sam powtarza:
- Precz ze Stalinem.
Bez skutku. Wreszcie zaproponował, by wszyscy zebrani w sali rozpraw krzyknęli:
- Precz ze Stalinem.
Po tym okrzyku papuga zareagowała:
- Panie, wysłuchaj ich modlitw!
012
Dowcip #26927. W jednym z reakcyjnych domów była papuga, która ciągle powtarzała w kategorii: „Humor o sądzie”.

- Czy wszystko odbyło się tak jak przedstawił prokurator? - pyta sędzia oskarżonego.
- Nie, ale uważam, że jego plan też jest bardzo dobry.
- Nie, ale uważam, że jego plan też jest bardzo dobry.
620
Dowcip #18846. - Czy wszystko odbyło się tak jak przedstawił prokurator? w kategorii: „Śmieszne kawały o sądzie”.
Zeznanie obwinionego:
- Panie sędzio, na polowaniu przez pół dnia łaziłem, żeby trafić na zwierzynę, a ponieważ było bardzo mroźno więc staropolskim zwyczajem pociągałem z piersiówki, aż tu nagle usłyszałem kukułkę i wystrzeliłem z dwururki.
Zeznanie poszkodowanego:
- Panie sędzio sz - sze - szdłem sobie la - lasem aż tu na - na - nag - nagle zoba - czy - czy - czyłem kompletnie nawalo - lo - lonego myśliwego który mierzył do mnie ze strzelby.Więc zaczołem krzy - krzyczeć: ’ku - ku - kukurde nie strzelaj’.
- Panie sędzio, na polowaniu przez pół dnia łaziłem, żeby trafić na zwierzynę, a ponieważ było bardzo mroźno więc staropolskim zwyczajem pociągałem z piersiówki, aż tu nagle usłyszałem kukułkę i wystrzeliłem z dwururki.
Zeznanie poszkodowanego:
- Panie sędzio sz - sze - szdłem sobie la - lasem aż tu na - na - nag - nagle zoba - czy - czy - czyłem kompletnie nawalo - lo - lonego myśliwego który mierzył do mnie ze strzelby.Więc zaczołem krzy - krzyczeć: ’ku - ku - kukurde nie strzelaj’.
28
Dowcip #23074. Zeznanie obwinionego w kategorii: „Śmieszne dowcipy o sądzie”.

Sala rozpraw sądowych:
- Czy podejrzany rozumie, że postrzelił poszkodowanego?!
- Tak, wysoki sądzie.
- Czy podejrzany zdaje sobie sprawę z wagi tego czynu?!
- Tak.
- A czy podejrzany mógłby podać jakiekolwiek okoliczności łagodzące i usprawiedliwiające ten czyn?!
- Owszem, podam: poszkodowany nazywa się Zając.
- Czy podejrzany rozumie, że postrzelił poszkodowanego?!
- Tak, wysoki sądzie.
- Czy podejrzany zdaje sobie sprawę z wagi tego czynu?!
- Tak.
- A czy podejrzany mógłby podać jakiekolwiek okoliczności łagodzące i usprawiedliwiające ten czyn?!
- Owszem, podam: poszkodowany nazywa się Zając.
14
Dowcip #15472. Sala rozpraw sądowych w kategorii: „Śmieszne kawały o sądzie”.
W sądzie na rozprawie za zabójstwo została oskarżona kobieta. Sędzia pyta ją:
- No więc, co pani mąż robił i co powiedział przed tym jak go pani zastrzeliła?
Na to oskarżona:
- Oglądał mecz piłki nożnej. A powiedział: ”Strzelaj, no strzelaj!”.
- No więc, co pani mąż robił i co powiedział przed tym jak go pani zastrzeliła?
Na to oskarżona:
- Oglądał mecz piłki nożnej. A powiedział: ”Strzelaj, no strzelaj!”.
75
Dowcip #15709. W sądzie na rozprawie za zabójstwo została oskarżona kobieta. w kategorii: „Śmieszne kawały o sądzie”.
