Dowcipy o rodzicach
Rodzice leżą w łóżku, a Jaś podsłuchuje, co mówią:
- Kochany, chciałabym, aby to była dziewczynka.
- Tak kochanie - dostaniesz dziewczynkę.
Jaś wbiega do pokoju rodziców:
- A ja chcę żołnierzyki, klocki i rower!
- Kochany, chciałabym, aby to była dziewczynka.
- Tak kochanie - dostaniesz dziewczynkę.
Jaś wbiega do pokoju rodziców:
- A ja chcę żołnierzyki, klocki i rower!
49
Dowcip #8121. Rodzice leżą w łóżku, a Jaś podsłuchuje, co mówią w kategorii: „Śmieszne żarty o rodzicach”.
Jasiu pyta się mamy:
- Mamo czy to prawda że naszymi przodkami były małpy? Tatuś mi tak mówił.
- Nie wiem synku czy to prawda, bo twój tato nigdy mi nie mówił o swojej rodzinie.
- Mamo czy to prawda że naszymi przodkami były małpy? Tatuś mi tak mówił.
- Nie wiem synku czy to prawda, bo twój tato nigdy mi nie mówił o swojej rodzinie.
814
Dowcip #8141. Jasiu pyta się mamy w kategorii: „Dowcipy o rodzicach”.
Jasiu miał odrobić zadanie domowe. Przychodzi do domu i pyta taty:
- Pomóż mi zrobić zadanie!
Tata:
- Spadaj!
Jasiu zapisał to w zeszycie.
Pyta się mamy:
- Odrobisz ze mną zadanie?
- Spadaj, kluski gotuję!
Zapisał to.
Usłyszał, jak na podwórku chłopiec mówi do dziewczynki:
- Podwieźć cię rowerkiem? Będzie szybciej.
Też to zapisał. Dowiedział się, że w kościele mówi się: ”amen” i to też zapisał.
Na drugi dzień pani prosi Jasia, aby przeczytał zadanie.
- Jasiu, przeczytaj zadanie.
Jaś:
- Spadaj!
Pani:
- Jasiu!
Jaś:
- Spadaj, kluski gotuję!
Pani:
- Jasiu, bo pójdziemy do pani dyrektor!
Jaś:
- Podwieźć cię rowerkiem? Będzie szybciej!
Pani:
- Jasiu, ty mnie do grobu doprowadzisz!
Jasiu:
- Amen.
- Pomóż mi zrobić zadanie!
Tata:
- Spadaj!
Jasiu zapisał to w zeszycie.
Pyta się mamy:
- Odrobisz ze mną zadanie?
- Spadaj, kluski gotuję!
Zapisał to.
Usłyszał, jak na podwórku chłopiec mówi do dziewczynki:
- Podwieźć cię rowerkiem? Będzie szybciej.
Też to zapisał. Dowiedział się, że w kościele mówi się: ”amen” i to też zapisał.
Na drugi dzień pani prosi Jasia, aby przeczytał zadanie.
- Jasiu, przeczytaj zadanie.
Jaś:
- Spadaj!
Pani:
- Jasiu!
Jaś:
- Spadaj, kluski gotuję!
Pani:
- Jasiu, bo pójdziemy do pani dyrektor!
Jaś:
- Podwieźć cię rowerkiem? Będzie szybciej!
Pani:
- Jasiu, ty mnie do grobu doprowadzisz!
Jasiu:
- Amen.
13109
Dowcip #8180. Jasiu miał odrobić zadanie domowe. w kategorii: „Humor o rodzicach”.
Syn do taty - policjanta:
- Tato, skąd wiesz, że Ziemia jest okrągła?
- Jak to skąd? Przecież każdy głupi widział globus.
- Tato, skąd wiesz, że Ziemia jest okrągła?
- Jak to skąd? Przecież każdy głupi widział globus.
34
Dowcip #8472. Syn do taty - policjanta w kategorii: „Żarty o rodzicach”.
Do domu Kowalskich dzwoni znajomy. Telefon odbiera Jaś i mówi:
- Jestem sam w domu. Tata jest w pracy. Mama też jest w pracy.
- A babcia?
- Babcia jest na emeryturze.
- Jestem sam w domu. Tata jest w pracy. Mama też jest w pracy.
- A babcia?
- Babcia jest na emeryturze.
18
Dowcip #8597. Do domu Kowalskich dzwoni znajomy. w kategorii: „Śmieszny humor o rodzicach”.
Jasio zwierza się potajemnie koledze:
- Wydaje mi się, że moi rodzice już mnie nie kochają.
- Dlaczego tak twierdzisz?!
- Dają mi dziwne zabawki do kąpieli.
- Spokojnie, do kąpieli różne rzeczy się bierze.
- Tak? Toster, suszarkę, przedłużacz?!
- Wydaje mi się, że moi rodzice już mnie nie kochają.
- Dlaczego tak twierdzisz?!
- Dają mi dziwne zabawki do kąpieli.
- Spokojnie, do kąpieli różne rzeczy się bierze.
- Tak? Toster, suszarkę, przedłużacz?!
16
Dowcip #10178. Jasio zwierza się potajemnie koledze w kategorii: „Śmieszne dowcipy o rodzicach”.
Jasiu pyta się ojca:
- Tato, ile kilometrów ma Nil?
- Nie wiem.
- A kto to był Jan Henryk Dąbrowski?
- Nie wiem.
- A stolicą jakiego państwa jest Madryt?
- Jasiu nie męcz tatusia - prosi matka.
- Nie strofuj dziecka, kochanie. Jak się nie będzie pytał, to niczego się nie dowie.
- Tato, ile kilometrów ma Nil?
- Nie wiem.
- A kto to był Jan Henryk Dąbrowski?
- Nie wiem.
- A stolicą jakiego państwa jest Madryt?
- Jasiu nie męcz tatusia - prosi matka.
- Nie strofuj dziecka, kochanie. Jak się nie będzie pytał, to niczego się nie dowie.
416
Dowcip #11145. Jasiu pyta się ojca w kategorii: „Kawały o rodzicach”.
W szkole pyta pani Jasia:
- Przyznaj się, kto za ciebie odrabiał lekcje: mama, czy tata?
- Nie wiem bo już spałem!
- Przyznaj się, kto za ciebie odrabiał lekcje: mama, czy tata?
- Nie wiem bo już spałem!
38
Dowcip #11194. W szkole pyta pani Jasia w kategorii: „Kawały o rodzicach”.
Nauczycielka na lekcji w I klasie pyta Jasia:
- Co robią twoi rodzice?
- Ojciec przeprowadza uciekinierów przez granicę i szmugluje papierosy, a mama pozuje do zdjęć pornograficznych.
- Dobrze, dobrze wystarczy. Napiszemy że pochodzisz z nowoczesnej rodziny o dużym zamyśle do interesów.
- Co robią twoi rodzice?
- Ojciec przeprowadza uciekinierów przez granicę i szmugluje papierosy, a mama pozuje do zdjęć pornograficznych.
- Dobrze, dobrze wystarczy. Napiszemy że pochodzisz z nowoczesnej rodziny o dużym zamyśle do interesów.
27
Dowcip #11331. Nauczycielka na lekcji w I klasie pyta Jasia w kategorii: „Śmieszne dowcipy o rodzicach”.
- Czy twoi rodzice nie irytują się, że ze mną chodzisz? - pyta chłopiec swojej sympatii.
- Nie! Oni myślą, że ty jesteś dziewczyną!
- Nie! Oni myślą, że ty jesteś dziewczyną!
28