Dowcipy o robieniu loda
Rozmawiają dwie blondynki:
- Jaki jest Twój życiowy cel?
- Zrobić więcej lodów niż Algida.
- Jaki jest Twój życiowy cel?
- Zrobić więcej lodów niż Algida.
07
Dowcip #28906. Rozmawiają dwie blondynki w kategorii: „Śmieszne dowcipy o robieniu loda”.
Spotkałem atrakcyjną blondynkę na dyskotece. Zadała mi pytanie:
- Dlaczego wszyscy myślą, że jestem dziwką?
- Wiesz, nie mam pojęcia. Jak już skończysz mi ssać, to razem nad tym pomyślimy.
- Dlaczego wszyscy myślą, że jestem dziwką?
- Wiesz, nie mam pojęcia. Jak już skończysz mi ssać, to razem nad tym pomyślimy.
012
Dowcip #28937. Spotkałem atrakcyjną blondynkę na dyskotece. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o robieniu loda”.
Mężczyzna umiera i trafia do piekła. Tam wita go diabeł:
- Możesz wybrać sobie pokój, w którym będziesz przebywał. Podmienisz osobę, która się w nim obecnie znajduje. Ona pójdzie do nieba, a ty będziesz tam dopóki ktoś inny nie będzie chciał cię zastąpić. Więc, dalej, wybierz sobie pokój.
Diabeł prowadzi mężczyznę do pierwszej sali, gdzie widzą kobietę przypiętą do ściany i chłostaną. W kolejnym pokoju osoba jest przypalana pochodnią, a w ostatnim ukazuje się naga kobieta robiąca dobrze mężczyźnie.
- Wybieram ten pokój. - krzyczy podekscytowany mężczyzna.
- No dobrze .- mówi diabeł, po czym podchodzi do kobiety, łapię ją za ramię i mówi: - Możesz już iść. Znalazłem kogoś na twoje miejsce.
- Możesz wybrać sobie pokój, w którym będziesz przebywał. Podmienisz osobę, która się w nim obecnie znajduje. Ona pójdzie do nieba, a ty będziesz tam dopóki ktoś inny nie będzie chciał cię zastąpić. Więc, dalej, wybierz sobie pokój.
Diabeł prowadzi mężczyznę do pierwszej sali, gdzie widzą kobietę przypiętą do ściany i chłostaną. W kolejnym pokoju osoba jest przypalana pochodnią, a w ostatnim ukazuje się naga kobieta robiąca dobrze mężczyźnie.
- Wybieram ten pokój. - krzyczy podekscytowany mężczyzna.
- No dobrze .- mówi diabeł, po czym podchodzi do kobiety, łapię ją za ramię i mówi: - Możesz już iść. Znalazłem kogoś na twoje miejsce.
113
Dowcip #23614. Mężczyzna umiera i trafia do piekła. w kategorii: „Śmieszny humor o Fellatio”.
Przychodzi facet do baru i na wejściu mówi:
- Pieprzony matiz, tfu! Kelner setkę wódki.
Kelner podaje alkohol i delikatnie prosi klienta o kulturę. Po chwili znowu:
- Pieprzony matiz, tfu! Kelner daj jeszcze setkę.
Kelner na to:
- Panie powiedz no pan wreszcie o co chodzi.
- No widzi pan, jadę sobie tirem, załadowanym na maksa, czterdzieści ton, rozumie pan i nagle patrze, gówniarze na drodze. To co miałem zrobić, zacząłem hamować i wpadłem do rowu. Nagle patrze, podjeżdża jakiś koleś nowiutkim, błękitnym matizem prosto z salonu, uchyla okno i mówi:
- Może panu pomóc, może pana wyciągnąć?
No to ja mu na to.
- Jak mi tego tira tym matizem z rowu wyciągniesz to ci loda zrobię! Pieprzony matiz, tfu!
- Pieprzony matiz, tfu! Kelner setkę wódki.
Kelner podaje alkohol i delikatnie prosi klienta o kulturę. Po chwili znowu:
- Pieprzony matiz, tfu! Kelner daj jeszcze setkę.
Kelner na to:
- Panie powiedz no pan wreszcie o co chodzi.
- No widzi pan, jadę sobie tirem, załadowanym na maksa, czterdzieści ton, rozumie pan i nagle patrze, gówniarze na drodze. To co miałem zrobić, zacząłem hamować i wpadłem do rowu. Nagle patrze, podjeżdża jakiś koleś nowiutkim, błękitnym matizem prosto z salonu, uchyla okno i mówi:
- Może panu pomóc, może pana wyciągnąć?
No to ja mu na to.
- Jak mi tego tira tym matizem z rowu wyciągniesz to ci loda zrobię! Pieprzony matiz, tfu!
410
Dowcip #24146. Przychodzi facet do baru i na wejściu mówi w kategorii: „Śmieszne żarty o robieniu loda”.
Spotykają się dwie babki, jedna drugiej opowiada:
- A wiesz Wieśka, wychodzę wczoraj wieczorem do śmietnika, żeby sprawdzić czy butelek nie ma, a na placu jakiś chłopak dziewczynie w twarz penisa wtyka! Dobrze, że w usta trafił, a jakby w oko?!
- A wiesz Wieśka, wychodzę wczoraj wieczorem do śmietnika, żeby sprawdzić czy butelek nie ma, a na placu jakiś chłopak dziewczynie w twarz penisa wtyka! Dobrze, że w usta trafił, a jakby w oko?!
47
Dowcip #24227. Spotykają się dwie babki, jedna drugiej opowiada w kategorii: „Dowcipy o Fellatio”.
Tirowiec wraca do domu po długiej trasie i mówi do żony:
- No, Wieśka przywitaj starego ładnie w domu, na kolanka i laseczkę proszę ...
Ona na kolanka cyk i jedzie laseczkę ... Koleś dochodzi i mówi:
- Uf, no wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!
- No, Wieśka przywitaj starego ładnie w domu, na kolanka i laseczkę proszę ...
Ona na kolanka cyk i jedzie laseczkę ... Koleś dochodzi i mówi:
- Uf, no wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!
210
Dowcip #24244. Tirowiec wraca do domu po długiej trasie i mówi do żony w kategorii: „Humor o Fellatio”.
W kinie siedzą chłopak z dziewczyną. Film trwa, nagle chłopak się odzywa:
- Minęła już prawie godzina, a Ty mnie nawet nie pocałowałaś ...
- Przecież zrobiłam Ci loda ...
- Mi?!
- Minęła już prawie godzina, a Ty mnie nawet nie pocałowałaś ...
- Przecież zrobiłam Ci loda ...
- Mi?!
18
Dowcip #24257. W kinie siedzą chłopak z dziewczyną. w kategorii: „Śmieszne kawały o Fellatio”.
W noc wigilijną na dworcu PKP spotyka się dwóch facetów:
- Co pan taki przygnębiony święta są, trzeba się weselić.
- Aaa, tragedia mnie spotkała, żona mnie zostawiła, moja firma zbankrutowała, a na dodatek ukradli mi samochód. Nic tylko się powiesić.
- Ależ drogi panie jest wigilia! Tak się składa, że jestem Świętym Mikołajem. Pomogę ci. Kiedy wrócisz dziś do domu będzie na ciebie czekała piękna kochająca żona. Widzisz to Ferrari na parkingu? Jest twoje, kluczyki są w środku, a twoje konto od teraz jest zapełnione! Proszę tylko o jedno, zrób mi loda.
Facet myśli: ”kurcze będę ustawiony do końca życia, co mi szkodzi, dobra zrobię to!” Kiedy było już po wszystkim zadowolony Mikołaj zapina rozporek i pyta:
- Synku, ile ty masz właściwie lat?
- Czterdzieści trzy..
- I ty wierzysz w Świętego Mikołaja?
- Co pan taki przygnębiony święta są, trzeba się weselić.
- Aaa, tragedia mnie spotkała, żona mnie zostawiła, moja firma zbankrutowała, a na dodatek ukradli mi samochód. Nic tylko się powiesić.
- Ależ drogi panie jest wigilia! Tak się składa, że jestem Świętym Mikołajem. Pomogę ci. Kiedy wrócisz dziś do domu będzie na ciebie czekała piękna kochająca żona. Widzisz to Ferrari na parkingu? Jest twoje, kluczyki są w środku, a twoje konto od teraz jest zapełnione! Proszę tylko o jedno, zrób mi loda.
Facet myśli: ”kurcze będę ustawiony do końca życia, co mi szkodzi, dobra zrobię to!” Kiedy było już po wszystkim zadowolony Mikołaj zapina rozporek i pyta:
- Synku, ile ty masz właściwie lat?
- Czterdzieści trzy..
- I ty wierzysz w Świętego Mikołaja?
25
Dowcip #24825. W noc wigilijną na dworcu PKP spotyka się dwóch facetów w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Fellatio”.
Mały plemniczek pyta się dużego plemniczka:
- Tyle się teraz słyszy o tym orgazmie. Czy mógłbyś mi powiedzieć co to takiego?
- Hmm, no wiesz, gdy poczujesz przód, tył, przód, tył - to mocno się wbij i gdy zobaczysz piękną kulę to ładnie się przedstaw!
Pewnego dnia mały plemniczek czuje przód, tył i mocno się wbija, widzi piękną kulę, podpływa do niej i się przedstawia:
- Cześć jestem mały plemniczek!
- A ja jestem migdałek!
- Tyle się teraz słyszy o tym orgazmie. Czy mógłbyś mi powiedzieć co to takiego?
- Hmm, no wiesz, gdy poczujesz przód, tył, przód, tył - to mocno się wbij i gdy zobaczysz piękną kulę to ładnie się przedstaw!
Pewnego dnia mały plemniczek czuje przód, tył i mocno się wbija, widzi piękną kulę, podpływa do niej i się przedstawia:
- Cześć jestem mały plemniczek!
- A ja jestem migdałek!
512
Dowcip #20778. Mały plemniczek pyta się dużego plemniczka w kategorii: „Kawały o Fellatio”.
Panienka po lodzie chce pocałować swojego faceta, ale ten ją odsuwa, panienka się dziwi:
- Wy faceci jesteście dziwni, po sobie się brzydzicie, a po innych nie.
- Wy faceci jesteście dziwni, po sobie się brzydzicie, a po innych nie.
012