Dowcipy o recepcjonistach
Dwóch angielskich biznesmenów w czasie wyjazdu w interesach zamieszkało w Polskim hotelu. O siedemnastej stwierdzili, że to najwyższy czas na herbatę. Jeden zadzwonił na portiernię przez wewnętrzny telefon:
- Two tee to room, two. - powiedział.
- Pam param pam pam. - odpowiedział recepcjonista.
- Two tee to room, two. - powiedział.
- Pam param pam pam. - odpowiedział recepcjonista.
520
Dowcip #1970. Dwóch angielskich biznesmenów w czasie wyjazdu w interesach w kategorii: „Kawały o recepcjonistach”.
Hotel, recepcjonista zagaja do nowo przybyłej pary:
- Urlop?
- Tak ...
- A dzieci państwo posiadają?
- Posiadają ...
- A to tym razem państwo nie zabrali?
- Nie zabrali ...
- Tylko we dwoje? Romantyczny wypad!
- Tak ...
- A kto został z dziećmi?
- Żona.
- Urlop?
- Tak ...
- A dzieci państwo posiadają?
- Posiadają ...
- A to tym razem państwo nie zabrali?
- Nie zabrali ...
- Tylko we dwoje? Romantyczny wypad!
- Tak ...
- A kto został z dziećmi?
- Żona.
06
Dowcip #24538. Hotel, recepcjonista zagaja do nowo przybyłej pary w kategorii: „Dowcipy o recepcjonistach”.
Przychodzi Irlandczyk do hotelu, w którym pracuje Polka i zamawia:
- Two tea to room two two!
- Sram tam ram tam tam. - odpowiada Polka.
- Two tea to room two two!
- Sram tam ram tam tam. - odpowiada Polka.
54
Dowcip #16238. Przychodzi Irlandczyk do hotelu, w którym pracuje Polka i zamawia w kategorii: „Śmieszne dowcipy o recepcjonistach”.
Anglik przychodzi do recepcji hotelowej i mówi do recepcjonistki:
- Two teas to room two two.
A recepcjonistka na to:
- Pam param pam.
- Two teas to room two two.
A recepcjonistka na to:
- Pam param pam.
410
Dowcip #14987. Anglik przychodzi do recepcji hotelowej i mówi do recepcjonistki w kategorii: „Humor o recepcjonistach”.
W hotelu recepcjonistka wita gościa:
- Witamy! U nas będzie się pan czuł jak w domu.
- Och nie! Tylko nie to! Przyjechałem tutaj, żeby trochę odpocząć!
- Witamy! U nas będzie się pan czuł jak w domu.
- Och nie! Tylko nie to! Przyjechałem tutaj, żeby trochę odpocząć!
38
Dowcip #4930. W hotelu recepcjonistka wita gościa w kategorii: „Śmieszny humor o recepcjonistach”.
Kacze Doły. Jedyny hotel w gminie. Do recepcji podchodzi znużony podróżny:
- Pokój chciałem.
- Nie ma, wszystkie zajęte. - odpowiada mu recepcjonistka w ludowym stroju lubelskim.
- Może chociaż jakieś poddasze, komórka. - prosi.
- No mamy taką jedną klitkę. - odpowiada mu po chwili recepcjonistka. - Ale ona ma bardzo złą sławę!
- Co to znaczy?
- No już tam się ośmiu ludzi powiesiło.
- Głupota! - odpowiada zmęczony podróżny. - Niech mnie Pani zaprowadzi to tej klitki!
Poszli, recepcjonistka otwiera klitkę, oprowadza po pomieszczeniu, tutaj TV, tutaj WC, tutaj barek.
- Super! Niech mi jeszcze Pani powie, jak oni się tu powiesili?
- Na tej klamce. - odpowiada recepcjonistka pokazując na drzwi.
- To jest niemożliwe! - śmieje się podróżnik. - Na tej rachitycznej klamce?
Następnego dnia pokojowa otwiera drzwi, żeby posprzątać pokój i widzi lokatora wiszącego na klamce z wywieszonym językiem:
- Jeszcze jeden, niedowiarek do cholery!
- Pokój chciałem.
- Nie ma, wszystkie zajęte. - odpowiada mu recepcjonistka w ludowym stroju lubelskim.
- Może chociaż jakieś poddasze, komórka. - prosi.
- No mamy taką jedną klitkę. - odpowiada mu po chwili recepcjonistka. - Ale ona ma bardzo złą sławę!
- Co to znaczy?
- No już tam się ośmiu ludzi powiesiło.
- Głupota! - odpowiada zmęczony podróżny. - Niech mnie Pani zaprowadzi to tej klitki!
Poszli, recepcjonistka otwiera klitkę, oprowadza po pomieszczeniu, tutaj TV, tutaj WC, tutaj barek.
- Super! Niech mi jeszcze Pani powie, jak oni się tu powiesili?
- Na tej klamce. - odpowiada recepcjonistka pokazując na drzwi.
- To jest niemożliwe! - śmieje się podróżnik. - Na tej rachitycznej klamce?
Następnego dnia pokojowa otwiera drzwi, żeby posprzątać pokój i widzi lokatora wiszącego na klamce z wywieszonym językiem:
- Jeszcze jeden, niedowiarek do cholery!
39
Dowcip #7457. Kacze Doły. Jedyny hotel w gminie. w kategorii: „Śmieszny humor o recepcjonistach”.
Zdenerwowany facet podchodzi do recepcjonistki w hotelu:
- Czy w tym hotelu zmieniacie czasem ręczniki?!
- Ciężko powiedzieć proszę pana. Pracuję tu dopiero dwa lata.
- Czy w tym hotelu zmieniacie czasem ręczniki?!
- Ciężko powiedzieć proszę pana. Pracuję tu dopiero dwa lata.
114
Dowcip #2235. Zdenerwowany facet podchodzi do recepcjonistki w hotelu w kategorii: „Dowcipy o recepcjonistach”.
Młode małżeństwo w hotelu:
- Pokój na dobę. - mówi młody mąż.
- Ma pani szczęście - mruga recepcjonista do żony- zwykle bierze pokój na godzinę.
- Pokój na dobę. - mówi młody mąż.
- Ma pani szczęście - mruga recepcjonista do żony- zwykle bierze pokój na godzinę.
2789
Dowcip #172. Młode małżeństwo w hotelu w kategorii: „Śmieszne dowcipy o recepcjonistach”.
Dyrektor jest na wyjeździe służbowym. W hotelowej recepcji zwraca się do recepcjonisty:
- Proszę dwa pokoje jedno łóżkowe. Jeden na pierwszym piętrze dla mnie, a ten drugi dla sekretarki.
- Na trzecim. - dodała sekretarka.
Recepcjonista podaje im jeden klucz i mówi:
- Macie tu pokój dwu łóżkowy na parterze.
Dyrektor z oburzeniem:
- Ale przecież ja prosiłem ...
Recepcjonista uprzedzając jego dalszy wywód:
- Bardzo nie lubię, gdy goście w nocy biegają po korytarzach w piżamie.
- Proszę dwa pokoje jedno łóżkowe. Jeden na pierwszym piętrze dla mnie, a ten drugi dla sekretarki.
- Na trzecim. - dodała sekretarka.
Recepcjonista podaje im jeden klucz i mówi:
- Macie tu pokój dwu łóżkowy na parterze.
Dyrektor z oburzeniem:
- Ale przecież ja prosiłem ...
Recepcjonista uprzedzając jego dalszy wywód:
- Bardzo nie lubię, gdy goście w nocy biegają po korytarzach w piżamie.
316
Dowcip #1001. Dyrektor jest na wyjeździe służbowym. w kategorii: „Humor o recepcjonistach”.
Jakiś mężczyzna wchodzi do hotelu, podchodzi do recepcji i prosi o klucz nr dwa . Portier przygląda się nieufnie przybyszowi, wreszcie pyta:
- Przepraszam, a czy pan jest naszym gościem?
- Gościem? - Niestety nie odpowiada zapytany. - Ja tu płacę tysiące za dobę.
- Przepraszam, a czy pan jest naszym gościem?
- Gościem? - Niestety nie odpowiada zapytany. - Ja tu płacę tysiące za dobę.
20