Dowcipy o psach
- Wczoraj Arnoldzik był super, no nie, kochana?!
- Masz rację, moja droga, słodycz nie z tej ziemi! Ale przyznasz chyba, że i dziś Brutus nie był najgorszy?!
- Nie, no, daj spokój, miodzio, pierwsza klasa! Jednak, ja jestem ciągle zdania, że tydzień temu Tobik pobił wszystkich!
- Masz całkowitą rację! Taaak ... Życie pcheł jest jednak takie cudowne i urozmaicone!
- Masz rację, moja droga, słodycz nie z tej ziemi! Ale przyznasz chyba, że i dziś Brutus nie był najgorszy?!
- Nie, no, daj spokój, miodzio, pierwsza klasa! Jednak, ja jestem ciągle zdania, że tydzień temu Tobik pobił wszystkich!
- Masz całkowitą rację! Taaak ... Życie pcheł jest jednak takie cudowne i urozmaicone!
146
Dowcip #15294. - Wczoraj Arnoldzik był super, no nie, kochana?! w kategorii: „Śmieszny humor o psach”.
Pani pyta Jasia:
- Ile to jest dwa razy trzy 3?
- Sześć.
Po chwili pani pyta Jasia:
- Ile to jest trzy razy dwa?
- Pięć.
Nauczycielka zastanawia się jak wytłumaczyć Jasiowi, że to jest to samo tylko na odwrót. Spoglądając w okno zauważyła psa, szybko pobiegła na podwórko i przyniosła psa do klasy. Postawiła psa pyskiem do Jasia i pyta:
- Co widzisz Jasiu?
- Psa.
Natychmiast odwróciła psa tak, że ogonem był zwrócony do Jasia i pyta znowu:
- Jasiu, co widzisz?
- Sukę.
- Ile to jest dwa razy trzy 3?
- Sześć.
Po chwili pani pyta Jasia:
- Ile to jest trzy razy dwa?
- Pięć.
Nauczycielka zastanawia się jak wytłumaczyć Jasiowi, że to jest to samo tylko na odwrót. Spoglądając w okno zauważyła psa, szybko pobiegła na podwórko i przyniosła psa do klasy. Postawiła psa pyskiem do Jasia i pyta:
- Co widzisz Jasiu?
- Psa.
Natychmiast odwróciła psa tak, że ogonem był zwrócony do Jasia i pyta znowu:
- Jasiu, co widzisz?
- Sukę.
519
Dowcip #25583. Pani pyta Jasia w kategorii: „Kawały o psie”.
Jaki jest szczyt suszy?
- Kiedy drzewa chodzą za psami.
- Kiedy drzewa chodzą za psami.
512
Dowcip #15355. Jaki jest szczyt suszy? w kategorii: „Śmieszne żarty o psie”.
Żona do męża:
- Wypij to lekarstwo!
- Coś ty, przecież to jest specyfik dla naszego psa?!
- Tak, ale jak pies zobaczy, że ty pijesz, to może i sam wypije.
- Wypij to lekarstwo!
- Coś ty, przecież to jest specyfik dla naszego psa?!
- Tak, ale jak pies zobaczy, że ty pijesz, to może i sam wypije.
413
Dowcip #12200. Żona do męża w kategorii: „Śmieszne żarty o psie”.
W parku jamnik zwierza się koledze:
- Jestem tak łagodny, że nie zagryzłbym nawet pchły.
Po chwili namysłu dodaje:
- No, chyba że w obronie własnej.
- Jestem tak łagodny, że nie zagryzłbym nawet pchły.
Po chwili namysłu dodaje:
- No, chyba że w obronie własnej.
516
Dowcip #14790. W parku jamnik zwierza się koledze w kategorii: „Dowcipy o psach”.
Żona robi mężowi wymówki:
- Przestań mówić ”Tak, kochanie” za każdym razem jak pies zaszczeka.
- Przestań mówić ”Tak, kochanie” za każdym razem jak pies zaszczeka.
912
Dowcip #17251. Żona robi mężowi wymówki w kategorii: „Śmieszne dowcipy o psach”.
Siedzi wrona na gałęzi, uważnie się ogląda:
- Jedno skrzydło czarne, drugie skrzydło czarne, o cholera, wyglądam jak batman.
- Jedno skrzydło czarne, drugie skrzydło czarne, o cholera, wyglądam jak batman.
515
Dowcip #14941. Siedzi wrona na gałęzi, uważnie się ogląda w kategorii: „Humor o psach”.
Dwóch kumpli wyszło na spacer ze swoimi psami. Jeden z labradorem, drugi z jamnikiem. Jeden kolega mówi do drugiego:
- Może wejdziemy na piwko?
- Nie wpuszczą nas przecież z psami.
- Nie marudź, rób to co ja.
Pierwszy z labradorem wchodzi do środka i od razu słyszy od barmana:
- Przepraszam Pana, ale nie wolno wchodzić z psami.
- Ale to pies przewodnik.
- Oczywiście, przepraszam. Zapraszam do środka.
Po chwili wchodzi drugi z jamnikiem.
Barman od wejścia:
- Przepraszam, nie wolno wpuszczać psów do baru
- Ale to pies przewodnik
- Proszę pana, to jamnik.
- Jak to? Jamnika mi dali?
- O, przepraszam. Proszę wejść.
- Może wejdziemy na piwko?
- Nie wpuszczą nas przecież z psami.
- Nie marudź, rób to co ja.
Pierwszy z labradorem wchodzi do środka i od razu słyszy od barmana:
- Przepraszam Pana, ale nie wolno wchodzić z psami.
- Ale to pies przewodnik.
- Oczywiście, przepraszam. Zapraszam do środka.
Po chwili wchodzi drugi z jamnikiem.
Barman od wejścia:
- Przepraszam, nie wolno wpuszczać psów do baru
- Ale to pies przewodnik
- Proszę pana, to jamnik.
- Jak to? Jamnika mi dali?
- O, przepraszam. Proszę wejść.
416
Dowcip #27284. Dwóch kumpli wyszło na spacer ze swoimi psami. w kategorii: „Śmieszne kawały o psach”.
Jakimi podobnymi cechami charakteryzują się student i pies?
- Jak im się zadaje pytanie to mają taki mądry wzrok.
- Jak im się zadaje pytanie to mają taki mądry wzrok.
110
Dowcip #12941. Jakimi podobnymi cechami charakteryzują się student i pies? w kategorii: „Śmieszny humor o psach”.
Zginął pies z czarnym ogonem, do którego była przywiązana chora osoba.
95