Dowcipy o psach
Jedzie baca furmanka i bije konia batem aby szybciej szedł, uderzył go 1raz, uderzył go 2 raz, koń przy 3 razie nie wytrzymał i mówi.
- Jeszcze raz mnie tym batem uderzysz, a Cię zdzielę z kopyta,
- Baca zdziwiony mówi - pierwszy raz widzę jak koń mówi,a pies idący z boku:
- Ja też.
- Jeszcze raz mnie tym batem uderzysz, a Cię zdzielę z kopyta,
- Baca zdziwiony mówi - pierwszy raz widzę jak koń mówi,a pies idący z boku:
- Ja też.
410
Dowcip #2415. Jedzie baca furmanka i bije konia batem aby szybciej szedł w kategorii: „Żarty o psie”.
- Dziwicie się Kowalski, że nie ma dla was premii? Przypomnijcie sobie! Na pochodzie pierwszomajowym toście nieśli portret towarzysza Bieruta, a na ramieniu jakiegoś kundla. A jak powiedziałem ”Kowalski, rzucie to bydlę!”, to coście rzucili?
112
Dowcip #2698. - Dziwicie się Kowalski, że nie ma dla was premii? w kategorii: „Humor o psach”.
Czterech pancernych i psa wysłano do Czechosłowacji wraz z wojskami Układu Warszawskiego. Pancerni przekroczyli granicę, Szarik nie chciał iść dalej.
- Jestem pies, nie świnia - zaszczekał.
- Jestem pies, nie świnia - zaszczekał.
413
Dowcip #3879. Czterech pancernych i psa wysłano do Czechosłowacji wraz z wojskami w kategorii: „Śmieszne żarty o psach”.
Jak robi krówka?
- Muu Muu.
Jak robi piesek?
- Hau Hau.
Jak robi kotek?
- Miau Miau.
Jak robi Cygan?
- Cygan nie robi!
- Muu Muu.
Jak robi piesek?
- Hau Hau.
Jak robi kotek?
- Miau Miau.
Jak robi Cygan?
- Cygan nie robi!
2193
Dowcip #3306. Jak robi krówka? w kategorii: „Śmieszne kawały o psie”.
Pies do psa:
- Prowadzę pieskie życie.
- To jeszcze nic. Ja zszedłem na psy.
- Prowadzę pieskie życie.
- To jeszcze nic. Ja zszedłem na psy.
63
Dowcip #29553. Pies do psa w kategorii: „Kawały o psach”.
Mąż do żony:
- Przestań tresować tego psa, nic z niego nie będzie.
- Z tobą mi się udało, to z psem też dam sobie radę!
- Przestań tresować tego psa, nic z niego nie będzie.
- Z tobą mi się udało, to z psem też dam sobie radę!
21
Dowcip #30326. Mąż do żony w kategorii: „Śmieszne dowcipy o psach”.
Mąż do żony:
- Jutro obcinamy naszemu psu ogon.
- Zwariowałeś?! Po co?
- Pojutrze przyjeżdża twoja mamusia i w tym domu nie będzie żadnych oznak radości!
- Jutro obcinamy naszemu psu ogon.
- Zwariowałeś?! Po co?
- Pojutrze przyjeżdża twoja mamusia i w tym domu nie będzie żadnych oznak radości!
47
Dowcip #13309. Mąż do żony w kategorii: „Dowcipy o psach”.
Zaginął pies:
- Trzy łapy, ślepy na jedno oko, brak prawego ucha, złamany ogon, ostatnio wykastrowany. Wabi się Szczęściarz.
- Trzy łapy, ślepy na jedno oko, brak prawego ucha, złamany ogon, ostatnio wykastrowany. Wabi się Szczęściarz.
45
Dowcip #13319. Zaginął pies w kategorii: „Śmieszne żarty o psach”.
Na jarmarku:
- Dlaczego pan sprzedaje tak pięknego jamnika?!
- Bo to jest, proszę pana, straszny kłamca!
- Pies? Kłamca?
- No to proszę posłuchać: Azor, jak woła kot?
- Hau! Hau!
- No, widzi pan?
- Dlaczego pan sprzedaje tak pięknego jamnika?!
- Bo to jest, proszę pana, straszny kłamca!
- Pies? Kłamca?
- No to proszę posłuchać: Azor, jak woła kot?
- Hau! Hau!
- No, widzi pan?
34
Dowcip #14809. Na jarmarku w kategorii: „Żarty o psie”.
- Panie rechtór, mamulka dali pięknie podziękować za nauka i posyłają wom tę kurę - powiedzioł synek w szkole.
- Powiedz matce, że pięknie dziękuję. To bardzo pięknie, że nie żałowali tak tłustej kury.
- Naprzód to i żałowali, ale jak widzieli, że Azor ją tak blank na śmierć zadusił, to się radowali, że aby wom mają co podarować.
- Powiedz matce, że pięknie dziękuję. To bardzo pięknie, że nie żałowali tak tłustej kury.
- Naprzód to i żałowali, ale jak widzieli, że Azor ją tak blank na śmierć zadusił, to się radowali, że aby wom mają co podarować.
58