Dowcipy o pracy
Pani pyta dzieci, kim chciałyby zostać, gdy dorosną. Prawie wszystkie chcą być biznesmenami, aktorami, kosmonautami tylko Jasio oświadcza, że będzie Świętym Mikołajem.
- A to czemu? - pyta zdziwiona pani.
- Bo będę pracować jeden dzień w roku ...
- A to czemu? - pyta zdziwiona pani.
- Bo będę pracować jeden dzień w roku ...
25
Dowcip #26339. Pani pyta dzieci, kim chciałyby zostać, gdy dorosną. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pracy”.
Zatrudnili blondynkę przy malowaniu pasów. W pierwszym dniu namalowała dwadzieścia kilometrów pasów, w drugim dniu pięć pasów, a w trzecim tylko jeden. W tym samym dniu wzywa ją szef i mówi:
- Co się z panią dzieje? Coraz wolniej pani pracuje!
- Że ja wolno pracuję? Po prostu do wiadra z farbą mam coraz dalej.
- Co się z panią dzieje? Coraz wolniej pani pracuje!
- Że ja wolno pracuję? Po prostu do wiadra z farbą mam coraz dalej.
03
Dowcip #24857. Zatrudnili blondynkę przy malowaniu pasów. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pracy”.
Mam atrakcyjną i pełną wyzwań pracę. Obecnie szukam dobrze płatnej.
35
Dowcip #26908. Mam atrakcyjną i pełną wyzwań pracę. Obecnie szukam dobrze płatnej. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pracy”.
- Coś źle wyglądasz. Co się stało?
- A dziwisz się? Taka robota! Cały dzień na kolanach!
- A długo już tam robisz?
- Od poniedziałku mam zacząć.
- A dziwisz się? Taka robota! Cały dzień na kolanach!
- A długo już tam robisz?
- Od poniedziałku mam zacząć.
35
Dowcip #22505. - Coś źle wyglądasz. Co się stało? w kategorii: „Dowcipy o pracy”.
- Dostałam podwyżkę. - chwali się żona mężowi.
- Zamiast stu złotych co tydzień, będę dostawać dwieście złotych co dwa tygodnie!
- Zamiast stu złotych co tydzień, będę dostawać dwieście złotych co dwa tygodnie!
23
Dowcip #22909. - Dostałam podwyżkę. - chwali się żona mężowi. w kategorii: „Żarty o pracy”.
Dlaczego kobiety mają tyle pracy za dnia?
- Bo śpią w nocy i im się zbiera.
- Bo śpią w nocy i im się zbiera.
42
Dowcip #28269. Dlaczego kobiety mają tyle pracy za dnia? w kategorii: „Śmieszne żarty o pracy”.
Jasiu jest pierwszy dzień w szkole i pani uzupełnia dane w dzienniku.
- Jasiu, co robi Twoja mamusia?
- Pracuje w agencji towarzyskiej.
- Hmm, no cóż, a Twój tatuś?
- Jest alfonsem.
- Tak, to przykre ale na pewno masz rodzeństwo. Co robi np. siostra?
- Pracuje w agencji towarzyskiej.
- No dobrze, a brat?
- Brat jest na uniwersytecie.
Pani, trochę zdziwiona, ale ciekawa, już z większą dozą optymizmu pyta:
- No to świetnie, a co brat robi na tym uniwersytecie?
- Stoi w słoiku.
- Jasiu, co robi Twoja mamusia?
- Pracuje w agencji towarzyskiej.
- Hmm, no cóż, a Twój tatuś?
- Jest alfonsem.
- Tak, to przykre ale na pewno masz rodzeństwo. Co robi np. siostra?
- Pracuje w agencji towarzyskiej.
- No dobrze, a brat?
- Brat jest na uniwersytecie.
Pani, trochę zdziwiona, ale ciekawa, już z większą dozą optymizmu pyta:
- No to świetnie, a co brat robi na tym uniwersytecie?
- Stoi w słoiku.
145
Dowcip #27476. Jasiu jest pierwszy dzień w szkole i pani uzupełnia dane w dzienniku. w kategorii: „Dowcipy o pracy”.
- Kochanie pamiętasz, że w sobotę jedziemy do mojej mamy?
- Tak, ale niestety szef kazał mi przyjść do pracy.
- Przecież Ty masz własną działalność?
- Tak, ale w pracy jestem strasznym dupkiem.
- Tak, ale niestety szef kazał mi przyjść do pracy.
- Przecież Ty masz własną działalność?
- Tak, ale w pracy jestem strasznym dupkiem.
71
Dowcip #27087. - Kochanie pamiętasz, że w sobotę jedziemy do mojej mamy? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pracy”.
Żadna praca nie hańbi, ale każda męczy.
12
Dowcip #26922. Żadna praca nie hańbi, ale każda męczy. w kategorii: „Humor o pracy”.
Częstochowa spotkanie pracoholików.
- Siema, jak tam u ciebie?
- A no po staremu.
- Czyli jak?
- No widzisz żyję.
- Wiesz mam taki kłopot z odmianą czasownika ”pracuję” przez osoby powiesz mi jak to zrobić?
- Ok słuchaj na początku jest tak Ja pracuję, ty harujesz, a oni zapieprzają.
- Siema, jak tam u ciebie?
- A no po staremu.
- Czyli jak?
- No widzisz żyję.
- Wiesz mam taki kłopot z odmianą czasownika ”pracuję” przez osoby powiesz mi jak to zrobić?
- Ok słuchaj na początku jest tak Ja pracuję, ty harujesz, a oni zapieprzają.
15