Dowcipy o policjantach
Policjant zdaje egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje pierwsze pytanie:
- Proszę wymienić 3 pojazdy mechaniczne.
Po krótkim namyśle policjant odpowiada:
- Samochód, motocykl i machalass.
- Yyy, te pierwsze dwa dobrze, ale ten trzeci. zupełnie nie wiem, o co chodzi - mówi zmieszany egzaminator.
- No przecież słyszałem, jak w telewizji śpiewali ”Jedzie kowboj, machalassem...”
- Proszę wymienić 3 pojazdy mechaniczne.
Po krótkim namyśle policjant odpowiada:
- Samochód, motocykl i machalass.
- Yyy, te pierwsze dwa dobrze, ale ten trzeci. zupełnie nie wiem, o co chodzi - mówi zmieszany egzaminator.
- No przecież słyszałem, jak w telewizji śpiewali ”Jedzie kowboj, machalassem...”
516
Dowcip #17279. Policjant zdaje egzamin na prawo jazdy. w kategorii: „Dowcipy o policjantach”.
Telefon na policję:
- Na pomoc, przyjeżdżajcie, ukradli mi z samochodu deskę rozdzielczą, kierownicę i pedały!
Chwilę później melduje się patrol wysłany na interwencję:
- Halo centrala, odwołujemy wezwanie. Kierowca usiadł na tylnym siedzeniu!
- Na pomoc, przyjeżdżajcie, ukradli mi z samochodu deskę rozdzielczą, kierownicę i pedały!
Chwilę później melduje się patrol wysłany na interwencję:
- Halo centrala, odwołujemy wezwanie. Kierowca usiadł na tylnym siedzeniu!
814
Dowcip #17281. Telefon na policję w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.
Idzie nachlany facet i puka w lampę. Policjanci podchodzą i mówią:
- Proszę pana, po co pan tam puka? Tam nikt nie mieszka.
A pijak na to:
- Właśnie, że mieszka bo u góry pali się światło!
- Proszę pana, po co pan tam puka? Tam nikt nie mieszka.
A pijak na to:
- Właśnie, że mieszka bo u góry pali się światło!
510
Dowcip #15840. Idzie nachlany facet i puka w lampę. w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.
Pijak idzie przez łąkę i patrzy w niebo:
- Mały wóz, duży wóz, o kurde, radiowóz!
- Mały wóz, duży wóz, o kurde, radiowóz!
68
Dowcip #13266. Pijak idzie przez łąkę i patrzy w niebo w kategorii: „Dowcipy o policjantach”.
Idzie trzech policjantów po torach. Jeden mówi:
- Ale te schody wysokie. Po co my tam idziemy?
Na to drugi:
- Bo tam jest wypadek. Najgorsze, że barierki tak nisko.
Trzeci obraca się i mówi:
- Czekajcie! Winda jedzie.
- Ale te schody wysokie. Po co my tam idziemy?
Na to drugi:
- Bo tam jest wypadek. Najgorsze, że barierki tak nisko.
Trzeci obraca się i mówi:
- Czekajcie! Winda jedzie.
818
Dowcip #12324. Idzie trzech policjantów po torach. w kategorii: „Dowcipy o policjantach”.
Policjant chwali się interwencją na ulicy:
- Napadło na mnie trzech bandytów!
Przełożony z zaciekawieniem pyta jak sobie poradził?
- Bez problemów: pierwszemu kopniakiem złamałem nogę, drugi po uderzeniu pałką stracił przytomność, a trzeciemu po ciosie pięścią wszystkie kredki z tornistra wypadły.
- Napadło na mnie trzech bandytów!
Przełożony z zaciekawieniem pyta jak sobie poradził?
- Bez problemów: pierwszemu kopniakiem złamałem nogę, drugi po uderzeniu pałką stracił przytomność, a trzeciemu po ciosie pięścią wszystkie kredki z tornistra wypadły.
914
Dowcip #12325. Policjant chwali się interwencją na ulicy w kategorii: „Kawały o policjantach”.
Policjant zatrzymuje kierowcę:
- Jechał pan z prędkością stu kilometrów na godzinę. Nie przyszło panu do głowy, że może się pan zderzyć z innym samochodem?
- Z innym? Na chodniku?
- Jechał pan z prędkością stu kilometrów na godzinę. Nie przyszło panu do głowy, że może się pan zderzyć z innym samochodem?
- Z innym? Na chodniku?
314
Dowcip #14295. Policjant zatrzymuje kierowcę w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.
Policjant chwali się narzeczonej:
- ... A poza tym czytam bardzo dużo książek.
- Naprawdę? Czytałeś Norwida?
- Nie. A kto to napisał?
- ... A poza tym czytam bardzo dużo książek.
- Naprawdę? Czytałeś Norwida?
- Nie. A kto to napisał?
412
Dowcip #12278. Policjant chwali się narzeczonej w kategorii: „Żarty o policjantach”.
Policjant zatrzymuje samochód na autostradzie. Okno uchyla roztrzęsiona blondynka.
- Co pani wyprawia? Jeździ pani od prawej do lewej krawędzi jezdni jak pijana!
- Panie władzo - coś strasznego, tak się przeraziłam! Jadę sobie spokojnie, aż tu nagle przede mną drzewo! No bałam się potwornie, że w nie uderzę, więc skręciłam gwałtownie w prawo. A tam kolejne drzewo na wprost a ja na nie jadę! Więc skręciłam jeszcze mocniej w lewo, a tam kolejne drzewo, więc znowu skręciłam, żeby nie uderzyć...
Policjant zagląda do samochodu i mówi:
- Spokojnie, proszę pani. To tylko odświeżacz powietrza.
- Co pani wyprawia? Jeździ pani od prawej do lewej krawędzi jezdni jak pijana!
- Panie władzo - coś strasznego, tak się przeraziłam! Jadę sobie spokojnie, aż tu nagle przede mną drzewo! No bałam się potwornie, że w nie uderzę, więc skręciłam gwałtownie w prawo. A tam kolejne drzewo na wprost a ja na nie jadę! Więc skręciłam jeszcze mocniej w lewo, a tam kolejne drzewo, więc znowu skręciłam, żeby nie uderzyć...
Policjant zagląda do samochodu i mówi:
- Spokojnie, proszę pani. To tylko odświeżacz powietrza.
510
Dowcip #10672. Policjant zatrzymuje samochód na autostradzie. w kategorii: „Śmieszne kawały o policjantach”.
Siedzi dwóch policjantów nad brzegiem rzeki i się opala, podjeżdża chłop traktorem i pyta:
- Panie władzo, przejadę tędy?
- A pewnie, że pan przejedziesz. - odpowiada policjant.
Chłop wjeżdża do rzeki i się topi. Na to jeden policjant mówi ze zdziwieniem do drugiego:
- Ty patrz on się utopił, a kaczce do brzucha sięgało.
- Panie władzo, przejadę tędy?
- A pewnie, że pan przejedziesz. - odpowiada policjant.
Chłop wjeżdża do rzeki i się topi. Na to jeden policjant mówi ze zdziwieniem do drugiego:
- Ty patrz on się utopił, a kaczce do brzucha sięgało.
922