Dowcipy o pilotach
Lecą dwie blondynki na Hawaje. Cały czas się śmieją. Podchodzi do nich stewardessa i mówi, aby się przesiadły, ponieważ usiadły na nie swoich miejscach. One patrzą na nią, na siebie i dalej się śmieją. Podchodzi druga stewardessa i mówi, że koleżanka już mówiła co mają zrobić. One na nią, na siebie i znowu w śmiech. Stewardessy poszły do drugiego pilota i mówią jak jest. Drugi pilot na to, że zaraz to załatwi. Podchodzi do blondynek, mówi im coś na ucho, te patrzą na niego, na siebie i uciekają szybko na swoje miejsca. Stewardessy pytają drugiego pilota, co im powiedział. Ten na to:
- Powiedziałem im, że te dwa miejsca nie lecą na Hawaje.
- Powiedziałem im, że te dwa miejsca nie lecą na Hawaje.
49
Dowcip #5091. Lecą dwie blondynki na Hawaje. Cały czas się śmieją. w kategorii: „Śmieszne żarty o pilotach”.
- Halo wieża? Tu lot czterysta trzy. Mamy awarię dwóch silników.
- Lot czterysta trzy? Tu wieża. Zrozumiałem. Skreślam.
- Lot czterysta trzy? Tu wieża. Zrozumiałem. Skreślam.
24
Dowcip #14630. - Halo wieża? Tu lot czterysta trzy. Mamy awarię dwóch silników. w kategorii: „Kawały o pilotach”.
- Tu wieża, tu wieża, 747 odezwij się!
- Tu wieża, 747, do cholery! Kapitan!
- Hik... epf... ka..kapitan nie nie może... teraz podejść!
- A co mu się stało?
- Hik... hik... jest... kompletnie... zalany!
- To dajcie drugiego pilota!
- Efp... bleeee... uh... drugi piiiiilot... hik, nie może podejść... eee, jest kompletnie... fffff... wcięty!
- Do cholery! To dajcie stewardesę!
- Ste... hep... buuu stewar... desa nie może podejść bo ... uf..ep... jest kompletnie... pffff pijana...
- A z kim ja w ogóle rozmawiam?
- Epf, jak to, hik, z kim? Hik, tu hep, automatyczny pilot!
- Tu wieża, 747, do cholery! Kapitan!
- Hik... epf... ka..kapitan nie nie może... teraz podejść!
- A co mu się stało?
- Hik... hik... jest... kompletnie... zalany!
- To dajcie drugiego pilota!
- Efp... bleeee... uh... drugi piiiiilot... hik, nie może podejść... eee, jest kompletnie... fffff... wcięty!
- Do cholery! To dajcie stewardesę!
- Ste... hep... buuu stewar... desa nie może podejść bo ... uf..ep... jest kompletnie... pffff pijana...
- A z kim ja w ogóle rozmawiam?
- Epf, jak to, hik, z kim? Hik, tu hep, automatyczny pilot!
310
Dowcip #4317. - Tu wieża, tu wieża, 747 odezwij się! w kategorii: „Dowcipy o pilotach”.
- A mój tata jest pilotem - chwali się Jaś.
- Wielkie rzeczy - odpowiada Karol.
- Mój tata pilotem włącza telewizor.
- Wielkie rzeczy - odpowiada Karol.
- Mój tata pilotem włącza telewizor.
210
Dowcip #3086. - A mój tata jest pilotem - chwali się Jaś. w kategorii: „Dowcipy o pilotach”.
Co by było gdyby pod Smoleńskiem zginęli obaj bracia Kaczyńscy?
- Pilot zostałby pochowany na Wawelu.
- Pilot zostałby pochowany na Wawelu.
2338
Dowcip #527. Co by było gdyby pod Smoleńskiem zginęli obaj bracia Kaczyńscy? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pilotach”.
Facet leci samolotem. W pewnym momencie bardzo mocno zachciało mu się srać. Niestety pokładowa toaleta była zajęta. Facet nie mogąc dłużej wytrzymać zawołał stewardessę i mówi:
- Proszę mi pomóc, srać mi się chce, a kibel zajęty.
Stewardessa spokojnie mówi do niego:
- Żaden problem pójdziemy do drzwi, pan zdejmie spodnie, ja pana chwycę za kutasa, otworze drzwi, a pan wysra się na zewnątrz.
Jak powiedziała tak zrobili. Lecz niestety podczas tego zabiegu facet wyleciał przez otwarte drzwi. Stewardessa leci do pilota, aby mu powiedzieć co się stało.
- Panie pilocie przed chwilą pasażer wyleciał z samolotu.
- Ch*j z nim!
Na to stewardessa z uśmiechem na twarzy pokazuje coś kapitanowi i mówi:
- Nie, ch*j z nami.
- Proszę mi pomóc, srać mi się chce, a kibel zajęty.
Stewardessa spokojnie mówi do niego:
- Żaden problem pójdziemy do drzwi, pan zdejmie spodnie, ja pana chwycę za kutasa, otworze drzwi, a pan wysra się na zewnątrz.
Jak powiedziała tak zrobili. Lecz niestety podczas tego zabiegu facet wyleciał przez otwarte drzwi. Stewardessa leci do pilota, aby mu powiedzieć co się stało.
- Panie pilocie przed chwilą pasażer wyleciał z samolotu.
- Ch*j z nim!
Na to stewardessa z uśmiechem na twarzy pokazuje coś kapitanowi i mówi:
- Nie, ch*j z nami.
36
Dowcip #10146. Facet leci samolotem. w kategorii: „Kawały o pilotach”.
Rozmawia dwóch pilotów w kabinie samolotu o nowej stewardesie, zapominając, że mikrofon jest włączony:
- Najpierw wypijemy kawę, potem przelecimy tę nową stewardesę.
Stewardesa słysząc to biegnie do kabiny pilotów, aby im powiedzieć, że mają włączony mikrofon. Potyka się i upada na podłogę. Na to siedzący obok pasażer:
- Spokojnie, przecież powiedzieli, że najpierw wypiją kawę.
- Najpierw wypijemy kawę, potem przelecimy tę nową stewardesę.
Stewardesa słysząc to biegnie do kabiny pilotów, aby im powiedzieć, że mają włączony mikrofon. Potyka się i upada na podłogę. Na to siedzący obok pasażer:
- Spokojnie, przecież powiedzieli, że najpierw wypiją kawę.
012
Dowcip #12497. Rozmawia dwóch pilotów w kabinie samolotu o nowej stewardesie w kategorii: „Śmieszny humor o pilotach”.
Leci samolot. Nagle jakaś awaria, kupa dymu, ogień ludzie panikują. Jeden z pasażerów podbiega do kapitana i pyta:
- Co z kobietami?
- Pieprzyć kobiety!
- A zdążymy?
- Co z kobietami?
- Pieprzyć kobiety!
- A zdążymy?
04
Dowcip #17594. Leci samolot. Nagle jakaś awaria, kupa dymu, ogień ludzie panikują. w kategorii: „Śmieszne żarty o pilotach”.
Leci samolot Lufthansy z Frankfurtu do Nowego Yorku. Kapitan - Niemiec nie bardzo mówi po angielsku. Nagle nad Atlantykiem awaria silników. Samolotem trzęsie, a z głośników słychać:
- Dear passengers. Hier sprecht your kapitan. Wir haben maschinen probleme. We will probieren to land on der wasser. Don’t panic.
Wszyscy się pozapinali pasami i czekają. Samolot pikuje po czym z hukiem udaje mu się wylądować na wodzie. W głośnikach odzywa się głos:
- Dear passengers. Hier sprecht your kapitan. Don’t panic. Passengers who can zwimm - gehen to exit einz. Passengers who can not zwimm - gehen to exit zwei.
Zamieszanie na pokładzie ci co pływają cisną się do wyjścia pierwszego, ci co nie potrafią pływać do wyjścia drógiego. Jak już się wszyscy ustawili odzywa otwierają się wyjścia awaryjne. Dmuchane zjeżdżalnie unoszą się na wodzie, która sięga aż po horyzont. Znowu odzywa się znajomy głos w głośnikach:
- Dear passengers. Passengers who can zwimm. Jumpen unto wasser und zwimm. Passengers who can not zwimm: Danke schon fur fliegen mit Lufthansa.
- Dear passengers. Hier sprecht your kapitan. Wir haben maschinen probleme. We will probieren to land on der wasser. Don’t panic.
Wszyscy się pozapinali pasami i czekają. Samolot pikuje po czym z hukiem udaje mu się wylądować na wodzie. W głośnikach odzywa się głos:
- Dear passengers. Hier sprecht your kapitan. Don’t panic. Passengers who can zwimm - gehen to exit einz. Passengers who can not zwimm - gehen to exit zwei.
Zamieszanie na pokładzie ci co pływają cisną się do wyjścia pierwszego, ci co nie potrafią pływać do wyjścia drógiego. Jak już się wszyscy ustawili odzywa otwierają się wyjścia awaryjne. Dmuchane zjeżdżalnie unoszą się na wodzie, która sięga aż po horyzont. Znowu odzywa się znajomy głos w głośnikach:
- Dear passengers. Passengers who can zwimm. Jumpen unto wasser und zwimm. Passengers who can not zwimm: Danke schon fur fliegen mit Lufthansa.
412