LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o pieniądzach


Żona do męża przeglądając wydruki z konta:
- Nie rozumiem dlaczego miesiąc w miesiąc przesyłasz 500 zł jakiemuś cholernemu Arabowi o nazwisku Menty, a imieniu Ali?
415

Dowcip #2655. Żona do męża przeglądając wydruki z konta w kategorii: „Śmieszny humor o pieniądzach”.

Rozmawia dwóch nowobogackich Rosjan:
- Stary, jaką sobie furę kupiłem, ma wszystkie najnowsze wypasy, dwa telewizory, pozłacana.
- Taa, a ja sobie kupiłem Wołgę.
- Wołga?! A na co Ci ona?
- Jak to na co? będę sobie po niej jachtem pływał.
28

Dowcip #2670. Rozmawia dwóch nowobogackich Rosjan w kategorii: „Żarty o pieniądzach”.

Polak spotyka się ze Szkotem w Paryżu. Rozmawiają i nagle Szkot mówi:
- A Ty wiesz, że ja tu już od czterech dni jadam najlepsze potrawy w najdroższych restauracjach i nic nie płacę?
- Jak to?! - wykrzyknął Polak.
- Mam na to super sposób. - mówi Szkot.
- Wchodzę do ekskluzywnej restauracji. Zamawiam przystawki, najdroższą z możliwych zup, potem drugie danie... Oczywiście najlepsze wino, a na koniec deser i kawę. Zjadam to wszystko, a potem powoli piję kawę. Piję ją tak wolno, aż wszyscy kelnerzy już pójdą do domu oprócz głównego kelnera. Gdy ten podchodzi i prosi o zapłatę rachunku, to ja mu mówię, że już zapłaciłem innemu kelnerowi. Główny kelner wtedy przeprasza, a ja idę do domu.
Polakowi bardzo spodobał się ten sposób i uprosił Szkota, żeby ten wybrał się z nim dziś wieczorem na kolację. No więc Panowie spotkali się wieczorkiem w umówionej restauracji i kolejno zamawiali najlepsze potrawy. Kiedy rachunek urósł do kwoty dwa tysiące franków oboje zamówili kawę. Oczywiście, pili ją tak wolno, aż w lokalu został tylko główny kelner. I kiedy skończyli pić kawę, ten upomniał się o zapłatę rachunku.
- Ale my już zapłaciliśmy innemu kelnerowi... - zaczął tłumaczyć się Szkot.
- Właśnie, właśnie! - wtórował mu Polak - I do tej pory jeszcze nie dostaliśmy reszty!
114

Dowcip #2801. Polak spotyka się ze Szkotem w Paryżu. w kategorii: „Kawały o pieniądzach”.

Płacze facet na chodniku. Spotyka go znajomy i pyta:
- Czego płaczesz?
- Porwali mi teściową.
- Ale to powód do radości.
- Ta.. ale zażądali okupu.
- No to nie dawaj.
- Muszę.
- Dlaczego?
- Bo powiedzieli, że jak nie dam to ją sklonują.
212

Dowcip #2828. Płacze facet na chodniku. w kategorii: „Śmieszny humor o pieniądzach”.

Świeżo upieczony trener mówi do prezesa klubu:
- Potrzeba nam dwóch dobrych obrońców, już sobie ich wypatrzyłem, kosztują razem trzy miliony.
Prezes się zastanawia i po chwili mówi do trenera:
- Widzisz Włodek, za trzy bańki to ja mam dziewięć punktów w lidze.
210

Dowcip #3032. Świeżo upieczony trener mówi do prezesa klubu w kategorii: „Żarty o pieniądzach”.

Spotykają się dwaj koledzy:
- Wczoraj mnie napadł bandzior.
- I co mówił?
- Pieniądze albo śmierć!
- I co zrobiłeś?
- No stałem i śmierdziałem.
211

Dowcip #3073. Spotykają się dwaj koledzy w kategorii: „Żarty o pieniądzach”.

Siedzi facet w barze i mówi do barmana:
- Założę się z tobą o sto złotych, że nasikam do tamtego kufla nie rozlewając ani kropli.
Kufel stoi z trzy metry od klienta. Barman na to:
- No dobra, ale czy na pewno tego chcesz? Masz małe szanse.
Facet mówi, że na pewno tak i zaczyna. Sika po wszystkim: po ladzie,podłodze itd. Barman cieszy się, skacze z radości, wreszcie mówi.
- Ty idioto przegrałeś sto złotych.
Facet wychodzi na chwile za bar niesie kasę. Barman dalej bardzo się cieszy, dostaje kasę i mówi:
- Nie szkoda ci tej przegranej kasy?
Na to facet:
- Założyłem się z tymi wszystkimi ludźmi o dwa razy tyle, że zeszczam ci cały bar, a ty będziesz cieszył się jak dziecko.
111

Dowcip #3154. Siedzi facet w barze i mówi do barmana w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pieniądzach”.

W samolocie lecącym do USA żona robi wymówki mężowi:
- Jak mogłeś w tak głupi sposób dać się złapać temu celnikowi? Schować sto dolarów do tabliczki czekolady?
- Nie martw się kochanie, mam jeszcze dziesięć tysięcy dolarów.
- A gdzie je schowałeś?
- Nie zauważyłaś, że mój krawat jest we wzorki przedstawiające prezydenta Franklina?
39

Dowcip #3247. W samolocie lecącym do USA żona robi wymówki mężowi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pieniądzach”.

Podchodzi Jasiu do taty i Mówi na ucho:
- Tato jak dasz mi dychę To Ci powiem co mówi listonosz do mamy gdy przychodzi!
Tata daje pieniądze synowi, a Jaś mówi:
- Dzień dobry, list polecony do pani!
212

Dowcip #3631. Podchodzi Jasiu do taty i Mówi na ucho w kategorii: „Dowcipy o pieniądzach”.

Jasio mówi do taty:
- Tato powiem ci co mówi taki pan w mundurze, mamie co przychodzi tu co rano, ale jak dasz mi 10zl.
Ojciec myśli, myśli.
- No dobrze.
I wyciąga z kieszeni 10zl.
- Jasiu i co mówi?
- Dzień dobry poczta dla pani.
212

Dowcip #3694. Jasio mówi do taty w kategorii: „Śmieszne żarty o pieniądzach”.

Żarty o pieniądzachDowcipy o pieniądzachŚmieszne kawały o pieniądzachHumor o pieniądzachŚmieszne żarty o pieniądzachŚmieszny humor o pieniądzachKawały o pieniądzachŚmieszne dowcipy o pieniądzach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a

» Używane motocykle ogłoszenia

» Słownik wyrazów przeciwstawnych i antonimów

» Słownik definicji

» Leksykon krzyżówkowicza

» Odmiana przez przypadki rzeczowników

» Praca dla opiekunów seniora

» Internetowy słownik rymów online

» Stopniowanie przymiotników

» Słownik wyrazów bliskoznacznych i synonimów

» Wyliczanki odliczanki

» Zagadki edukacyjne dla dzieci

» Zmiana czasu na czas zimowy

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost