Dowcipy o pasażerach
W pociągu zakonnica usiadła facetowi na czapce. Gdy facet chciał wysiąść nie za bardzo wiedział jak powiedzieć zakonnicy, żeby wstała. Ale wpadła na pomysł i mówi:
- Tee ksiądz samica, pod twoją dupą moja myca!
- Tee ksiądz samica, pod twoją dupą moja myca!
78
Dowcip #6863. W pociągu zakonnica usiadła facetowi na czapce. w kategorii: „Śmieszne kawały o pasażerach”.
Kolejarze ogłosili strajk. Pasażerowie nie odczują różnicy.
04
Dowcip #27000. Kolejarze ogłosili strajk. Pasażerowie nie odczują różnicy. w kategorii: „Żarty o pasażerach”.
Lecą ludzie samolotem. Nagle z głośnika głos pilota.
- Proszę państwa, proszę się nie denerwować, mamy małą awarię. Proszę przejść na lewą stronę samolotu i spojrzeć przez okienka. Ludzie przechodzą na lewą stronę, samolot się przechyla, a pilot:
- Jak państwo słusznie zauważyli, lewy silnik płonie.
Mała panika na pokładzie ale od czego drugi silnik ... Za chwilę jednak znów głos:
- Proszę państwa, a teraz spokojnie, powoli proszę przejść na drugą stronę samolotu i spojrzeć przez okienka.
Ludzie już bardziej podenerwowani przebiegają na drugą stronę.
- Jak widać proszę państwa, drugi silnik również płonie.
Panika zaczyna wybuchać na pokładzie.
- A teraz proszę spojrzeć w dół.
Wszyscy przylepili się do okienek.
- Jak widać, pod nami rozpościera się duże, piękne jezioro, a pośrodku widać mały żółty pontonik. Z małego żółtego pontonika, mówiła dla państwa załoga samolotu.
- Proszę państwa, proszę się nie denerwować, mamy małą awarię. Proszę przejść na lewą stronę samolotu i spojrzeć przez okienka. Ludzie przechodzą na lewą stronę, samolot się przechyla, a pilot:
- Jak państwo słusznie zauważyli, lewy silnik płonie.
Mała panika na pokładzie ale od czego drugi silnik ... Za chwilę jednak znów głos:
- Proszę państwa, a teraz spokojnie, powoli proszę przejść na drugą stronę samolotu i spojrzeć przez okienka.
Ludzie już bardziej podenerwowani przebiegają na drugą stronę.
- Jak widać proszę państwa, drugi silnik również płonie.
Panika zaczyna wybuchać na pokładzie.
- A teraz proszę spojrzeć w dół.
Wszyscy przylepili się do okienek.
- Jak widać, pod nami rozpościera się duże, piękne jezioro, a pośrodku widać mały żółty pontonik. Z małego żółtego pontonika, mówiła dla państwa załoga samolotu.
317
Dowcip #3207. Lecą ludzie samolotem. Nagle z głośnika głos pilota. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pasażerach”.
- Chcę umrzeć spokojnie, we śnie, tak jak mój dziadek, a nie wrzeszcząc z przerażenia, tak jak jego pasażerowie.
831
Dowcip #23234. - Chcę umrzeć spokojnie, we śnie, tak jak mój dziadek w kategorii: „Kawały o pasażerach”.
W samolocie lecącym do Rio de Janeiro rozlega się głos stewardessy.
- Czy wśród pasażerów jest lekarz?
Jeden z pasażerów wstaje i idzie do kabiny pilota. Po chwili z głośnika odbywa się głos stewardessy.
- Czy wśród pasażerów jest pilot?
- Czy wśród pasażerów jest lekarz?
Jeden z pasażerów wstaje i idzie do kabiny pilota. Po chwili z głośnika odbywa się głos stewardessy.
- Czy wśród pasażerów jest pilot?
04
Dowcip #15646. W samolocie lecącym do Rio de Janeiro rozlega się głos stewardessy. w kategorii: „Śmieszne kawały o pasażerach”.
Kobieta z dzieckiem na ręku wsiada do autobusu.
- Uch, jakie brzydkie dziecko! - mówi kierowca.
Kobieta oburzona siadła, ale aż dyszy ze złości.
- Co się stało? - pyta zatroskany współpasażer.
- Kierowca mnie obraził, wyobraża pan sobie?
- Nie powinna pani puścić tego płazem!
- Ma pan rację. Pójdę i powiem mu, co o nim myślę!
- Tak, niech pani idzie, a ja potrzymam małpkę.
- Uch, jakie brzydkie dziecko! - mówi kierowca.
Kobieta oburzona siadła, ale aż dyszy ze złości.
- Co się stało? - pyta zatroskany współpasażer.
- Kierowca mnie obraził, wyobraża pan sobie?
- Nie powinna pani puścić tego płazem!
- Ma pan rację. Pójdę i powiem mu, co o nim myślę!
- Tak, niech pani idzie, a ja potrzymam małpkę.
38
Dowcip #9460. Kobieta z dzieckiem na ręku wsiada do autobusu. w kategorii: „Żarty o pasażerach”.
W przedziale kolejowym mama z synkiem i jakiś facet.
- Proszę pana, czy ma pan żonę? - pyta synek mężczyznę.
- Nie, nie mam.
- A ma pan samochód?
- Mam.
- A dużo pan zarabia?
- Sporo.
- Mamo, o co go miałem jeszcze zapytać?
- Proszę pana, czy ma pan żonę? - pyta synek mężczyznę.
- Nie, nie mam.
- A ma pan samochód?
- Mam.
- A dużo pan zarabia?
- Sporo.
- Mamo, o co go miałem jeszcze zapytać?
35
Dowcip #9576. W przedziale kolejowym mama z synkiem i jakiś facet. w kategorii: „Śmieszny humor o pasażerach”.
Jedzie sobie w pociągu, w przedziale pan. Naprzeciw niego siedzi pani. Pan widzi, że pani puściło oczko w rajstopie i taki widoczny pasek ciągnie się od stopy, przez kolano, udo i chowa się pod spódnicą. Pan zaciekawiony mówi:
- Przepraszam, dokąd biegnie ta droga?
- Do kuchni.
- Czy mógłbym tam zagotować kiełbaskę?
- Niestety, tam się teraz barszcz gotuje...
- Przepraszam, dokąd biegnie ta droga?
- Do kuchni.
- Czy mógłbym tam zagotować kiełbaskę?
- Niestety, tam się teraz barszcz gotuje...
1116
Dowcip #33060. Jedzie sobie w pociągu, w przedziale pan. Naprzeciw niego siedzi pani. w kategorii: „Kawały o pasażerach”.
Leci dwóch pedałów samolotem. Nagle jeden do drugiego:
- Hej, słuchaj, chodź to zrobimy.
- Nie no co Ty, wstydzę się, tyle ludzi.
- E, nikt nawet nie zwraca na nas uwagi, zobacz.
I jeden pedał pyta głośno ”Przepraszam, czy ma ktoś tu długopis pożyczyć”
Cisza.
- No widzisz, chodź, zrobimy to.
- No dobra. - zgodził się drugi.
Samolot ląduje, wszyscy wychodzą, tylko na siedzeniu siedzi dziadek, cały zarzygany. Stewardessa podchodzi i pyta:
- Nie mógł Pan poprosić o torebkę?
A dziadek na to:
- Jeden poprosił o długopis, to go wyruchali.
- Hej, słuchaj, chodź to zrobimy.
- Nie no co Ty, wstydzę się, tyle ludzi.
- E, nikt nawet nie zwraca na nas uwagi, zobacz.
I jeden pedał pyta głośno ”Przepraszam, czy ma ktoś tu długopis pożyczyć”
Cisza.
- No widzisz, chodź, zrobimy to.
- No dobra. - zgodził się drugi.
Samolot ląduje, wszyscy wychodzą, tylko na siedzeniu siedzi dziadek, cały zarzygany. Stewardessa podchodzi i pyta:
- Nie mógł Pan poprosić o torebkę?
A dziadek na to:
- Jeden poprosił o długopis, to go wyruchali.
224
Dowcip #28687. Leci dwóch pedałów samolotem. w kategorii: „Śmieszne kawały o pasażerach”.
Moskiewskie metro, godziny szczytu, ścisk niemożebny. Dziewczyna stoi w tłoku, jak i inni ... W pewnym momencie odwraca się do stojącego za nią faceta:
- Wypraszam sobie!
- Ależ proszę pani, to nie to co pani myśli. Wypłatę dzisiaj dostałem, w rulon zwinąłem i do kieszeni wsadziłem.
Za jakiś czas dziewczyna odwraca się ponownie:
- Chyba nie chce mi pan wmówić, że od ostatniej stacji dostał pan podwyżkę!
- Wypraszam sobie!
- Ależ proszę pani, to nie to co pani myśli. Wypłatę dzisiaj dostałem, w rulon zwinąłem i do kieszeni wsadziłem.
Za jakiś czas dziewczyna odwraca się ponownie:
- Chyba nie chce mi pan wmówić, że od ostatniej stacji dostał pan podwyżkę!
39