
Dowcipy o lekarzach
Przychodzi facet do dentysty i mówi:
- Proszę pana, wydaje mi się, że jestem ćmą.
- To niech pan pójdzie do psychiatry.
- Chętnie bym to zrobił, ale tylko u pana paliło się światło.
- Proszę pana, wydaje mi się, że jestem ćmą.
- To niech pan pójdzie do psychiatry.
- Chętnie bym to zrobił, ale tylko u pana paliło się światło.
616
Dowcip #11859. Przychodzi facet do dentysty i mówi w kategorii: „Śmieszny humor o lekarzach”.
Mąż rozmawia z żoną:
- Trzy lata temu lekarz powiedział mi, że jeśli nie przestanę pić, to będę kompletnym idiotą.
- No widzisz? Dlaczego nie przestałeś pić?
- Trzy lata temu lekarz powiedział mi, że jeśli nie przestanę pić, to będę kompletnym idiotą.
- No widzisz? Dlaczego nie przestałeś pić?
510
Dowcip #11976. Mąż rozmawia z żoną w kategorii: „Kawały o lekarzach”.

Wchodzi facet do apteki i cichutkim głosem mówi:
- Nervosol poproszę.
- Co proszę?
- Nervosol do cholery!
- Nervosol poproszę.
- Co proszę?
- Nervosol do cholery!
514
Dowcip #11651. Wchodzi facet do apteki i cichutkim głosem mówi w kategorii: „Śmieszne żarty o lekarzach”.
Przychodzi baba do lekarza z gipsem na nodze:
- Co pani jest?
- W głowę się uderzyłam!
- No to jak? To dlaczego ma pani gips na nodze?
- A bo mi się zsunął!
- Co pani jest?
- W głowę się uderzyłam!
- No to jak? To dlaczego ma pani gips na nodze?
- A bo mi się zsunął!
1011
Dowcip #11815. Przychodzi baba do lekarza z gipsem na nodze w kategorii: „Śmieszne dowcipy o lekarzach”.

Dwaj lekarze rozmawiają w szpitalu psychiatrycznym:
- Ten pacjent spod siódemki wczoraj mi się oświadczył!
- To chyba z nim gorzej.
- No wiesz?! Uważasz, że nie jestem przystojny?
- Ten pacjent spod siódemki wczoraj mi się oświadczył!
- To chyba z nim gorzej.
- No wiesz?! Uważasz, że nie jestem przystojny?
1026
Dowcip #11817. Dwaj lekarze rozmawiają w szpitalu psychiatrycznym w kategorii: „Śmieszne żarty o lekarzach”.
Przychodzi rolnik do lekarza:
- Doktorze, urwał mi się worek.
- Mosznowy?
- Nie mom.
- Doktorze, urwał mi się worek.
- Mosznowy?
- Nie mom.
313
Dowcip #11692. Przychodzi rolnik do lekarza w kategorii: „Śmieszny humor o lekarzach”.

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Rnaf Dabh Tjhaslesfj.
Lekarz na to:
- Co pani plecie?
- Koszyki.
- Rnaf Dabh Tjhaslesfj.
Lekarz na to:
- Co pani plecie?
- Koszyki.
810
Dowcip #11724. Przychodzi baba do lekarza i mówi w kategorii: „Śmieszny humor o lekarzach”.
Psychiatra do pacjenta:
- Chyba jest pan bardzo niezdecydowanym człowiekiem?
- I tak, i nie panie doktorze.
- Chyba jest pan bardzo niezdecydowanym człowiekiem?
- I tak, i nie panie doktorze.
312
Dowcip #11822. Psychiatra do pacjenta w kategorii: „Humor o lekarzach”.

Ambasador budzi się po narkozie i cichym głosem pyta:
- Co się ze mną stało?
- W ambasadzie podłożyli bombę i przeszedł pan bardzo ciężką operację.
- To znaczy, że jestem w szpitalu?
- W przeważającej części tak.
- Co się ze mną stało?
- W ambasadzie podłożyli bombę i przeszedł pan bardzo ciężką operację.
- To znaczy, że jestem w szpitalu?
- W przeważającej części tak.
617
Dowcip #12435. Ambasador budzi się po narkozie i cichym głosem pyta w kategorii: „Śmieszne kawały o lekarzach”.
- Nie rozumiem, dlaczego mam panu zapisać środki nasenne, skoro pół nocy przesiaduje pan w barze i pije.
- To nie dla mnie, to dla mojej żony!
- To nie dla mnie, to dla mojej żony!
515
Dowcip #11698. - Nie rozumiem, dlaczego mam panu zapisać środki nasenne w kategorii: „Śmieszne żarty o lekarzach”.
